Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: reflexes » poniedziałek, 24 kwie 2017, 18:19

Ja też robię tak jak Andrzej przed dłuższą drogą. Odpalam lodówkę pod domem dzień albo dwa szybciej, wrzucam sześciopaka, jakieś jedzonko, a jak trasa dłuższa i w upały to jeszcze wkłady z turystycznej. Jeżdżenie "na gazie" jakoś mi nie pasi podobnie jak zakup za 5 stówek reduktora trumy, który w razie w odcina dopływ gazu. Jakoś daje radę i jeszcze nic mi się nie zepsuło. Fakt, że na długą drogę staram się tam nie pakować produktów szybkopsujących się.

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 24 kwie 2017, 19:10

U mnie prawie przed każdym letnim weekendem ląduje na spodzie lodówki 5 litrowa bańka zamrożonej wody, więc chłodzenie jest natychmiastowe.
Andrzej ma rację, że wodę zawsze można spożyć, to prawda z tym, że trzeba mieć dobre zęby, bo po weekendzie wciąż w bańce pływa lodowa kula.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Murano » poniedziałek, 24 kwie 2017, 19:47

No Dworek lubi wozić wodę...:-):-):-)
Ale to rozwiązanie chyba faktycznie będzie najlepsze.
Chodzi mi po głowie jeszcze jedna opcja a mianowicie akumulator z Tico :-)
Jest większy od motocyklowego, mniejszy i lżejszy od normalnego...
Wartości pradowo-napięciowe powinny utrzymać chłodzenie na kilka godzin jazdy... Na kempingu ładowanie na kolejną trasę.
A rozważam właśnie jakieś zasilanie awaryjne 12v.
Jak jeździmy po nocach to Hania ma nocnik w przyczepie:-)
Nie zawsze jest latarka pod ręką...
Z takiego małego aku i lodówka by chwilę chodziła a i w razie w jakiś LED też by działał...
Nie wiem, głośno myślę...
Dla mnie lodówka w przyczepie to nowość i jaram się tym jak Reksio boczkiem.
Jakieś opinie na ten pomysł?

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: reflexes » poniedziałek, 24 kwie 2017, 19:56

Zarżniesz szybko ten akumulator, bo lodówka wyciągnie z niego wszystko co się da, a to jak wiadomo jest średnio dla niego zdrowe. Musiałbyś kupić jakiś najtańszy regulator ładowania pwm żeby zabezpieczyć aku przed nadmiernym rozładowanie. Generalnie aku fajna rzecz żeby mieć światełko w czasie jazdy (wiem, bo mam :-) ) ale do lodówki średnio dobry pomysł tym bardziej, że jak mówią koledzy sprawność lodówki na 12V jest mizerna. Dwie Nałęczowianki zamrożone na kamień lepiej się sprawdzą.

Ja w drodze na Chorwację planuję używać wkładów. Będziemy jechać pewnie z dwoma noclegami w trasie więc na noc wrzucę do zamrażarki, rano będę zmrożone i do lodówki. W nocy oczywiście lodówka na gazie.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Murano » poniedziałek, 24 kwie 2017, 20:01

No nic, kusi mnie spróbować ale najpierw chce zrobić elektryczny "siber" do zamiany źródła zasilania 12v albo zasilacz albo inne źródło przełączany manualnie

wito
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 67
Rejestracja: sobota, 25 sie 2012, 22:38
Lokalizacja: Koło Staszowa

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: wito » poniedziałek, 24 kwie 2017, 21:15

Wiem a doświadczenia. Lodówkę zasilam na 12v poprzez dodatkowe gniazdo z samochodu bezpośrednio z akumulatora zabezpieczenie 10a. Przejachałem bałkany w sezonie letnim i w zamrażalniku zawsze miałem lód. Podróżowałem w dzień i w nocy. Korzystałem z prysznica zewnętrznego i oświetlenia zasilanego z akumulatora samochodowego i podczas miesięcznej podróży nie doładowywałem akumulatora. Lodówkę w czasie postojów przełączałem na gaz.Polecam zasilanie lodówki 12v.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Murano » poniedziałek, 24 kwie 2017, 21:36

No i bądź tu mądry.
Może to od lodówki zależy...

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: reflexes » poniedziałek, 24 kwie 2017, 21:48

Ja tam nie wiem jak działa lodówka na 12V, bo nigdy nie używałem. Sugeruję się tym co piszą inni ale skoro Wito pisze, że działa dobrze to może warto spróbować. Tyle, że zasilanie z auta, a nie z małego aku w przyczepie, bo go zniszczysz nadmiernym rozładowywaniem.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 24 kwie 2017, 21:58

Panowie, patrzę właśnie w dokumentację swojego polara i moc znamionowa grzałki wynosi 100W nie zależnie od napięcia zasilania. Jeśli komuś słabo grzeje na 12V, to albo dlatego że właśnie źle dobrał przewody (spadek napięcia), albo dlatego że w czasie jazdy jest źle wypoziomowana. Innej możliwości przecież nie ma :)

Podobno Electroluxy są mniej wrażliwe na słabe wypoziomowanie niż Polary, stąd Dworkowi może nie chłodzi a Wito tak.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Murano » poniedziałek, 24 kwie 2017, 23:49

Szukam jakiejkolwiek informacji o parametrach mojej lodówki TRISTAR...
Uwierzycie, że Google nic nie pokazuje?
Może ktoś ma lepsze dojścia...
Lodówka wygląda tak:Obrazek
Interesują mnie moce grzałki i pobór prądu.
Tabliczki lub wlepki brak.
Jeździła w VW T3 ale czy fabrycznie ?
Nie wiem:-(

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4543
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Paczek » wtorek, 25 kwie 2017, 06:38

MOC = NAPIĘCIE x PRĄD

MOC = 12V (teoretycznie) x (pomierz pobierany prąd amperomierzem)

i wyjdzie CI moc grzałki !!!

Wcale nie potrzeba tu wujka Googla, raczej troszkę matematyki i fizyki.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: Murano » wtorek, 25 kwie 2017, 07:07

Oj Michaś ale ja leniwy jestem :-)

Awatar użytkownika
popiolekpolska
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 464
Rejestracja: piątek, 1 lip 2016, 00:47
Lokalizacja: Czeladź

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: popiolekpolska » wtorek, 25 kwie 2017, 08:08

Lub wyjąć grzałkę i powinno na niej pisać.
N126e 1983
N126n 1988 -ex
N132L 1984

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: RAFALSKI » wtorek, 25 kwie 2017, 08:33

Może nawet nie trzeba wyjmować, może być napisane na otulinie przewodów grzałek z tyłu lodówki, wystarczy przeczytać.
stachu_gda pisze: patrzę właśnie w dokumentację swojego polara i moc znamionowa grzałki wynosi 100W nie zależnie od napięcia zasilania.

W moim Electroluxie jest symboliczna różnica, 12V 120W i 230V 125W. Patrząc na obie moce to jeśli chodzi o słabe chłodzenie na 12V, wydaje mi się, że Stachu może mieć rację.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Podłączenie lodówki 12v na czas jazdy

Postautor: tantalos » wtorek, 25 kwie 2017, 21:13

Murano pisze:... mianowicie akumulator z Tico..

W moim wątku robiłem test nowej lodówki ,moc 70W, sprawny w 100% aku 64Ah padł po 6 godzinach.

viewtopic.php?f=36&t=6407&hilit=enka+ala+ig%C5%82a&start=45


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości