Strona 1 z 1

Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: niedziela, 23 lip 2017, 22:02
autor: stachu_gda
Czołem.

Wkurzony brakiem iskry w lodówce Polar na ostatnim wyjeździe (nie udało się jej uruchomić i lodówka robiła za zwykłą szafkę), wyjąłem dzisiaj francę z szafki żeby namierzyć problem. Okazuje się, że w mojej lodówce - całkiem niestarej notabene - iskra nie skacze nad palnikiem ale wcześniej - między kablem WN a elementami metalowymi lodówki. Nie jest to kwestia miejscowego (punktowego) uszkodzenia izolacji kabla - przeskok następuje w różnym miejscu, zależnie od ułożenia kabla względem metalowych (masowych) elementów lodówki.

Jednym słowem, izolacja na kablu łączącym generator napięcia ze świecą dającą iskrę nie daje rady. Jestem trochę zdziwiony, nie wiem dlaczego akurat u mnie pojawia się taki problem.

Pytanie do Was znawcy karawaningowej techniki - czy macie jakieś specjalne techniki dodatkowego zaizolowania kabla WN, tak aby zlikwidować występujące obecnie przebicia? Teraz jest on w takim "sznurku", który jak się domyślam jest odporny na wysoką temperaturę. Skoro konstruktor lodówki przewidział takie rozwiązanie, więc chyba trzeba je pozostawić i nie zastępować go "zwykłym" kablem?

Podpowiecie coś? Wymienić kabel (na jaki?)? Dodatkowo zaizolować (czym?)?

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: niedziela, 23 lip 2017, 23:31
autor: kooba
Spróbuj zastosować dodatkową izolację taśmą samowulkanizującą. Chyba jakoś tak się ona nazywa.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 05:08
autor: steve
Witaj.
Można spróbować założyć koszulkę termokurczliwą , nawet tak luźno bez obkurczania.
Ja w mojej wymieniłem ten przewód na taki w izolacji silikonowej. Miałem możliwość
przynieść kawałek z pracy ale jak w sklepach elektronicznych powinni mieć . Jakby co
to daj znać to poszukam . Może coś znajdę w garażu.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 07:10
autor: stachu_gda
No właśnie koszulka to będzie z pewnością za mało, a taśmy to by trzeba z kilometr nawinąć. Poszukam po sklepach czegoś dalej.
Dziwi mnie zastosowanie przez producenta przewodu, który ma ewidentnie za słabe parametry.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 09:09
autor: kooba
Parametry to pewnie z wiekiem wyszły :)

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 09:16
autor: stachu_gda
kooba pisze:Parametry to pewnie z wiekiem wyszły :)


Nie wiem z którego roku mam lodówkę ale ona myślę że to raczej jeden z najmłodszych Polarów w FKN więc jeszcze nie powinny się parametry popsuć ;)

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 10:42
autor: RAFALSKI
Stachu, zamiast próbować izolować kabel, wymień go na nowy i będzie po kłopocie. Jeśli chodzi o ten "sznurek" to on ma chyba bardziej chronić kabel przed przetarciem niż przed wysoką temperaturą. W moim Electroluxie kabel nie ma żadnej tego typu osłony.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 11:30
autor: steve
Podaj na pw adres to dziś wyślę Ci 2 kawałki przewodu w silikonie, taki jak założyłem u siebie

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 11:51
autor: stachu_gda
Steve dzięki, nie wysyłaj, coś u siebie w takim razie dopasuję jeśli to nie musi być "osznurkowany" przewód. Dziękuję w każdym razie za chęć pomocy.

Mam nadzieję że konektorki na końcu są standardowe a nie jakiś wynalazek polarowski. :)

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 14:48
autor: rafal1983
W motoryzacyjnym możesz kupić kabel wn do swiecy np od komarka czy skutera

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 20:44
autor: steve
Tam niema takich wielkich potrzeb. Zobacz jaki jest przewód do iskrowników w kuchniach gazowych . Cienki jak spaghetti przed ugotowaniem.Do lodówki wystarczy tak 0,3 do 0,5 kwadrat. Ważniejsza jest izolacja. A przewód do świec jest trochę gruby i trochę by go potrzeba.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: poniedziałek, 24 lip 2017, 22:13
autor: stachu_gda
steve pisze:Tam niema takich wielkich potrzeb. Zobacz jaki jest przewód do iskrowników w kuchniach gazowych . Cienki jak spaghetti przed ugotowaniem.Do lodówki wystarczy tak 0,3 do 0,5 kwadrat. Ważniejsza jest izolacja. A przewód do świec jest trochę gruby i trochę by go potrzeba.


Ano wlasnie wiec od tematu izolacji wyszedlem. :) Generator napiecia daje w takim ukladzie naprawde wysokie napiecie, iskra skacze w koncu na okolo 1cm, wiec ciekaw bylem co tam najlepiej dac.

Z zupelnie innej beczki, ale wyszlo przy okazji demontazu lodowki do diagnozy usterki iskrownika - lodowke montowalem na poczatku sezonu, praktycznie nie bylo rdzy na ukladzie chlodzenia (kupilem lodowke bardzo ladnie zachowana - tylko umycie i do cepki). 2 wyjazdy z intensywnym uzywaniem, kilka miesiecy postoju lodowki w szafce, i...

Na ukladzie rdza wychodzi az milo.

Mam nadzieje, ze stal, z ktorej jest wykonany uklad jest na tyle gruba, ze te kilka sezonow przejezdzi. Bo na reanimacje powierzchni ukladu poki co nie mam czasu :/

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: wtorek, 25 lip 2017, 05:22
autor: steve
Stachu, podtrzymuję ofertę. Tak wygląda przewód do polskiej kuchni gazowej .

Co do rudej to nasza lodówka po zakupie wyglądała jak kupka złomu . Wyczyszczona i pomalowana podkładem i lakierem powoli odzyskuje poprzedni wygląd.
Raczej jeszcze trochę pojeździ z nami .

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: czwartek, 27 lip 2017, 23:26
autor: stachu_gda
Właśnie wróciłem z przyczepy, dałem zwykłą linkę 2,5mm2 i iskra ładna jest. Jedyne co to przy montażu zwróciłem dużą uwagę, aby poprowadzić przewód tak aby na pewno był daleko od palnika.
Lodóweczka hula, nie trzeba było jakiejś ekstra izolacji przewodu dawać.

Re: Przebicie na kablu iskrownika lodówki

: piątek, 28 lip 2017, 18:10
autor: dzin1975
stachu_gda pisze:Właśnie wróciłem z przyczepy, dałem zwykłą linkę 2,5mm2 i iskra ładna jest. Jedyne co to przy montażu zwróciłem dużą uwagę, aby poprowadzić przewód tak aby na pewno był daleko od palnika.
Lodóweczka hula, nie trzeba było jakiejś ekstra izolacji przewodu dawać.


Brawo TY ;)