Problem z szybkim rozładowaniem aku.

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
Awatar użytkownika
maydayns
Posty: 17
Rejestracja: środa, 4 cze 2014, 22:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: maydayns » niedziela, 22 lip 2018, 23:15

Witam, w czerwcu byłem na wyjeździe i wszystko było ok. Niestety ostatnio wybrałem się na krótki wypad i okazało się że po włączeniu nawet jednego światła (LED) po kilku minutach regulator ładowania odcina napięcie z akumulatora i pali się lampka z oznaczeniem niskiego stanu naładowania. W czasie dnia regulator "pracuje" i pali się zielona lampka sygnalizująca ładowanie. Niestety nawet po całym dniu,a nawet kilku, sytuacja jest taka sama czyli po włączeniu światła lub nawet podłączeniu telefonu do ładowania po kilku/kilkunastu minutach znowu nie ma prądu... sprawdzałem napięcie akumulatora (już po odcięciu prądu) i ma około 11,5V. Przyczepę mam rok (używam oświetlenia LED, pompki do wody i czasem TV 12V) i do tej pory nigdy nie zabrakło mi prądu, nawet podczas pochmurnych dni. Czy to akumulator już padł? Na podstawie wywiadu przy zakupie przyczepy szacuje jego wiek na jakieś 4/5 lat.
Jakie powinno być napięcie ładowania z panela? co i jak jeszcze posprawdzać zanim kupie nowy akumulator?

Regulator to Phocos CA06
Akumulator HZY EV 12V- 33Ah
Panel 50W

Samoogon

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 23 lip 2018, 01:14

To co opisujesz sugeruje śmierć aku, moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: TomekN126N » poniedziałek, 23 lip 2018, 06:45

11,5 v na akumulatorze to raczej jego koniec. Masz żelowy, czy kwasowy? Jeśli kwasowy, to bezobsługowy, czy obsługowy? Bo jeśli ten ostatni, to otwórz wszystkie cele, sprawdź poziom elektrolitu, ewentualnie dolej i spróbuj go przeładować prostownikiem. Zobacz, jak długo będzie się ładował, jeśli będzie gotowy np. w godzinę, to jest do wyrzucenia.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
Victus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 331
Rejestracja: czwartek, 5 lip 2018, 20:21
Lokalizacja: Ursus

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: Victus » poniedziałek, 23 lip 2018, 09:25

Niedawno tak miałem że ładowanie w słońcu aż szalało a prądu w aku nie przybywało. Okazało się że nie łączyło przy klemie.
Jeżeli aku jest nieobsługowy to też możesz nawiercić otworki i ponalewać wody destylowanej, a w niektórych to zrywasz naklejkę i masz korki. Jeżeli wywierciłeś i dolałeś to możesz to zakleić klejem termokurczliwym takim z pistoletu.
Bez wiercenia też możesz sprawdzić poziom i użyj do tego mocnej latarki która przyłóż z boku u góry i lekko poruszaj aku.
Przed ładowaniem dobrze jest poobracać aku góra dół parę razy aby jeżeli osady zwierają to mogą inaczej się ułożyć i będziesz mógł go naładować.
Po podłączeniu jeżeli usłyszysz że się gotuję to już agonia.
Niewiadów N 126n
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018

Awatar użytkownika
maydayns
Posty: 17
Rejestracja: środa, 4 cze 2014, 22:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: maydayns » poniedziałek, 23 lip 2018, 11:58

Akumulator żelowy, zamiast klem ma śruby, za pierwszym razem rzeczywiście jedna śruba się poluzowała więc solidnie dokręciłem i myślałem że będzie ok. Niestety sytuacja się powtarza. Dziś słonecznie to sprawdzę prąd z panela. Jeśli jednak akumulator poleci do zmiany to nie będzie problemu jak zamienię go na trochę większy 44ah? Panel 50w da sobie radę?

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 23 lip 2018, 13:43

maydayns pisze:Akumulator żelowy, zamiast klem ma śruby, za pierwszym razem rzeczywiście jedna śruba się poluzowała więc solidnie dokręciłem i myślałem że będzie ok. Niestety sytuacja się powtarza. Dziś słonecznie to sprawdzę prąd z panela. Jeśli jednak akumulator poleci do zmiany to nie będzie problemu jak zamienię go na trochę większy 44ah? Panel 50w da sobie radę?

Zmień akumulator i wszystko będzie dobrze, możesz nawet dać taki większy to niczemu nie szkodzi po prostu będzie się dłużej ładował jak go wycyckasz do minimum.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: misha22 » poniedziałek, 20 sie 2018, 20:28

Victus, mam podobny problem tyle że w aucie. AKU kwasowe 52Ah. Było dobrze 13.5v bez ładowania, ale że stał kilka tygodni i zajrzałem do cel a tam w jednej pusto. Po dolaniu kilku ml rozładowanie nastąpiło natychmiast i naładować się nie daje. Tj. bierze prąd nawet 6A i się gotuje natomiast energii nie przybywa.
Czyżby jakiś paproch? Poobracać przed wyrzuceniem?
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: misha22 » poniedziałek, 20 sie 2018, 21:42

JeeeeeA! Pomogło, prąd wrócił do normy 2.5A, po odłączeniu ładowania napięcie nie spada gwałtownie tylko zatrzymuje się na 12,6V.

Fajnie, że nie chciało mi się wczoraj znosić go pod śmietnik, fajnie że jest forum,
Pa
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
Victus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 331
Rejestracja: czwartek, 5 lip 2018, 20:21
Lokalizacja: Ursus

Re: Problem z szybkim rozładowaniem aku.

Postautor: Victus » piątek, 24 sie 2018, 14:04

Byłem na długich wakacjach moja nowa używana niewiadówską więc nie odpisywałem .
Tak zalecane jest przed każdym ładowaniem poobracać aby ewentualne osady nie zwierały od dołu.
Jak rozładowałem aku do zera to ładowałem go cyklicznie tzn spędziłem parę godzin na podłodze i dotykałem klemą dodatnia w cyklu paru sekundowym aż aku zaczął przyjmować prąd przez dłuższy czas.Tzn najpierw łodowanie pięciosekundowe po jakimś czasie 10, 15 minuta itd.
Aku odratowałem.
Niewiadów N 126n
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości