Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

BoskiWalenty pisze:Mało kto wie że kiedyś synonimem dziadostwa i złej jakości były rzeczy made in germany.

Podobnie japońskie motocykle w latach 60-tych

BoskiWalenty pisze:Dajmy czas chińczykowi niech popracuje i za jakiś czas można wyciągnąć wnioski czy urządzenie się sprawdziło czy to totalny szmelc

Przecież nikt nie pisze, że to jest/okaże się szmelc. Ja chciałbym aby okazało się, że to się sprawdza i to dobrze. Nie zapędzajmy się i nikt tu nie ma chinofobii bo jak napisałem, sam śmigam ich jednośladami. Lecz znając niechlujstwo montażowe chinoli, moim zdaniem wypadałoby tę nagrzewnicę przynajmniej rozebrać i sprawdzić dla świętego spokoju. Dalej tematu nie ma co rozwijać, oby wszystko działało jak należy.

Tata Kazika pisze:Widzę że temat zmierza w złym kierunku.
Proszę spojrzeć na tytuł wątku!!!!
To nie jest porównanie trumy do Chińskiego webasto.
Jest to prezentacja urządzenia które może być alternatywą dla trumy.

Jeśli miała to być jedynie prezentacja to mogłeś poprosić moderację o zamknięcie tematu, nie byłoby możliwości dyskusji To oczywiście żart, ja uważam, że wprost przeciwnie, temat tylko zyskał rozwijając się z pochwał w stronę sceptycyzmu i wątpliwości co niektórych. A w tym nie ma nic złego, nikt z tego co widzę nie krytykuje lecz zostały zadane konkretne pytania np. o serwis, certyfikaty czy choćby miejsce zajmowane przez zbiornik (szkoda, że pozostały bez odpowiedzi) a poza tym taka dyskusja może komuś w przyszłości pomóc dokonać wyboru rodzaju ogrzewania. Odniesień do Trumy nie dało się uniknąć, to chyba jasne.

Ja mam tylko prośbę, jeśli za jakiś (nieokreślony) czas coś się sypnie lub będą jakiekolwiek problemy, napisz to proszę w tym wątku. Niestety fora internetowe mają to do siebie, że często można przeczytać jedynie początkowe pozytywne info, ewentualne późniejsze kłopoty bywają przemilczane. Idąc tym tropem np. na naszym forum ciężko przeczytać, że szpachlowane budy i tak później pękają a także o fakcie zapalenia się pewnej przyczepy przez druciarstwo montażowe instalacji gazowej. Takie rzeczy wychodzą jedynie na zlotach w luźnych rozmowach. Mam nadzieję, że zostanę zrozumiany.

Tata Kazika pisze:Wcale mnie nie zdziwiły ostatnie komentarze to że sprzęt pochodzi z Chin nie znaczy że nie musiał przejść przez testy i certyfikacje, otóż posiada wszystkie dopuszczające go do użytku w Europie. Dlaczego nie truma, po pierwsze zajmuje za dużo miejsca i z pewnością nie będzie bezpieczna w tak małej przyczepie jak zapiekanka, szczególnie przy dwójce dzieci. Po drugie zakup trzydziestoletniego urządzenia na gaz... raczej słabo z tym bezpieczeństwem.
Jak pisałem ja jestem zadowolony (jak na razie) bo mi ciepło i nie używam farelki co zamontuję w wielorybie... nie wiem, pewnie to samo. Webasto znam dobrze z busów i ciężarówek, stąd taki wybór, ale każdy montuje to co chce i uważa za dobre. Rozmawiałem z wieloma użytkownikami tego Chińczyka i nikt nie narzekał. Czas pokaże:)
A Wszystkim życzę ciepłych nocy:)

Sam jak miałem swoją n-kę też o takim ogrzewaniu myślałem a to dlatego, że trochę mnie przerażały ceny 20 letnich trum bo te 30 letnie tańsze to troszkę stare według mnie.

dmb5 pisze:

Tata Kazika pisze:Wcale mnie nie zdziwiły ostatnie komentarze to że sprzęt pochodzi z Chin nie znaczy że nie musiał przejść przez testy i certyfikacje, otóż posiada wszystkie dopuszczające go do użytku w Europie. Dlaczego nie truma, po pierwsze zajmuje za dużo miejsca i z pewnością nie będzie bezpieczna w tak małej przyczepie jak zapiekanka, szczególnie przy dwójce dzieci. Po drugie zakup trzydziestoletniego urządzenia na gaz... raczej słabo z tym bezpieczeństwem.
Jak pisałem ja jestem zadowolony (jak na razie) bo mi ciepło i nie używam farelki co zamontuję w wielorybie... nie wiem, pewnie to samo. Webasto znam dobrze z busów i ciężarówek, stąd taki wybór, ale każdy montuje to co chce i uważa za dobre. Rozmawiałem z wieloma użytkownikami tego Chińczyka i nikt nie narzekał. Czas pokaże:)
A Wszystkim życzę ciepłych nocy:)

Sam jak miałem swoją n-kę też o takim ogrzewaniu myślałem a to dlatego, że trochę mnie przerażały ceny 20 letnich trum bo te 30 letnie tańsze to troszkę stare według mnie.

Nic dodać, nic ująć!

Dla tych co się obawiają się chińskiej jakości.Zawsze można się posiłkować używanym oryginałem z ciężarówki.
Taki oryginał pracuje blisko 200 dni w roku po 8 godzin. Po dwóch ,trzech latach trzeba wymienić sitko-żarnik czasami po 5-6 latach zrobić regenerację silnika. Taka regeneracja w serwisie tych urządzeń jest droższa niż całe nowe chińskie Webasto. A obserwując rynek to sam nie wiem czy te oryginalne nie jest poza obudawą robione w Chinach.
Pozostaje kwestia zużycia prądu... 100A/h na weekend jesienią wystarczy ;zimą już nie koniecznie, więc potrzebny większy panel słoneczny.

Ok. Przeczytałem cały wątek i go odkopuję. Jak po roku sprawuje się ten chińczyk?

Ja zadowolony. Co prawda użytkuję nie do końca w przyczepie, ale hula. Na chwilę obecną pracuje jako osuszacz

Ja nadal zadowolony, przez ostatni tydzień dzielnie grzał nas non stop nad morzem

No to po ostatniej zimie mam i ja
Tyle, że we właściwym miejscu
W przyczepie truma w samochodzie webasto
Ale fajne miny przy kasie na stacji benzynowej 50l lpg; 40l e95; 5l on

To się nazywa multi hybryda?

U mnie działa w garażu, od listopada jest ok tylko to zużycie ON wcale nie małe. Tyle że nie grzeje non stop.Bartek gdzieś ty jeszcze to Webasto wsadził?przecież tam już miejsca na powietrze nawet nie było.