Prośba o porady dla laika

[nikos83]

Jak rozumiem kratki tej nie można na stałe "zatkać" bo jest potrzebna do wentylacji i ewentualnie trzeba pomyśleć o czasowym (nocnym) zamknięciu?

Mam też pytanie dotyczące laminowania. W jednym miejscu pod listwą ozdobną na suficie czuję wilgoć. Leży obecnie na dachu śnieg (to znaczy rano jeszcz był ). Chciałbym od wewnątrz naprawić to matą + żywicą poliestrową. Rozumiem, że nakładam najpierw sama żywicę, potem matę a na to żywicę z utwardzaczem? Czy żywica z utwardzaczem na to mata i znów żywica z utwardzaczem? Co z temperaturą otoczenia? Chciałbym zrobić to jak najszybciej (nie wnikając z jakiego względu). Czy w związku z tym wystarczy ogrzać wnętrze przyczepki do tych
18-20 C ?
Jak sprawdzić szczelności innych miejsc? Głownie chodzi mi o uszczelki okien bocznych i drzwi. Obecnie nie zauważyłem, aby przeciekały podczas opadów śniegu i roztopów.

Pozdrawiam,
Nikos

[petek]

Wydaje mi się, że wystarczy sama żywica. Ja od wewnątrz uszczelniałem uszczelniaczem butylowym i jest ok.

[krajan070]

żywica zawsze z utwardzaczem

[NIL]

Ja żywice zagęszczałem szpachlem samochodowym , w mojej 20 letniej N-ce myślałem że uszczelki są z tworzywa a nie gumy
były twarde sztywne po wymianie szyby uchylnej nie dokładnie dolegały na obwodzie więc wymieniłem ,
dla sprawdzenia szczelności możesz wejść do przyczepy a druga osoba polewa z węża ogrodowego jednak na dziś temperatura nie sprzyja

[konrad]

przede wszystkim do nakładania żywicy musi być sucho ! inaczej nie złapie
(oczyszczenie z kurzu/pyłu to chyba oczywiste)

potem smarujesz żywicą (zawsze z utwardzaczem), na to "przylepiasz" matę - dociskając np pędzlem
tak aby nasiąkła żywicą, potem jeszcze uzupełniasz aby cała mata była nasączona - zrobi się przeźroczysta

temp im wyższa tym szybciej wiąże, musisz poczytać gdzieś na stronie z parametrami,
od jakich temp można stosować, na pewno jak bedzie zimno to możesz mieć efekt ,że spłynie zanim zwiąże

i tak jak koledzy pisali, jak nie ma jakiegoś dużego pęknięcia, to może wystarczy zalać samą żywicą ?
ew jakimś uszczelniaczem, raczej próbował bym od zewnątrz

[nikos83]

ew jakimś uszczelniaczem, raczej próbował bym od zewnątrz

Wiem, że od zewnątrz zawsze jest lepiej, ale ewidentnie czuję wilgoć pod samą listwą ozdobną (po wkręcie). także aby dobrze uszczelnić od zewnątrz musiałbym dostać się pod listwę, czego nie chcę robić.

Zamówiłem już na alledrogo.pl żywica + utwardzacz + mata 450g (wziąłem trochę na zapas).

Tak na marginesie to jestem mocno wkurzony na poprzedniego właściciela. Wszystkie elementy jakie wymieniał (uchwyty manewrowe, wywietrzniki, itp.) wskazują na niezbyt staranny montaż. Zastanawiam się co kwalifikuje drewnianą listwę, do której jest przykręcony uchwyt manewrowy do wymiany. W sumie mam teraz wszystko na wierzchu i może profilaktycznie je wymienić? Na chwile obecną mają "czysty" kolor drewna, ale jak leżał śniego to czułem, że zbiera się na nich trochę wilgoci.

[konrad]

ew jakimś uszczelniaczem, raczej próbował bym od zewnątrz

Wiem, że od zewnątrz zawsze jest lepiej, ale ewidentnie czuję wilgoć pod samą listwą ozdobną (po wkręcie). także aby dobrze uszczelnić od zewnątrz musiałbym dostać się pod listwę, czego nie chcę robić.

nie chcę Cię martwić, ale tak będzie bardzo ciężko uszczelnić, przerabiałem to na łódce
nigdy nie udało się uszczelnić śruby od wewnątrz, pomagało dopiero odkręcenie elementu

[nikos83]

nie chcę Cię martwić, ale tak będzie bardzo ciężko uszczelnić, przerabiałem to na łódce
nigdy nie udało się uszczelnić śruby od wewnątrz, pomagało dopiero odkręcenie elementu

Wcale mnie nie martwisz Wolę wiedzieć o tym wcześniej niż później.

To może odkręcić tylko ten jeden ferelny wkręt i próbować uszczelnić utwór od góry? bo jednak zdejmowanie całej listwy ozdobnej aby uszczelić jeden wkręt niespecjalnie mi się uśmiecha.

[petek]

nie chcę Cię martwić, ale tak będzie bardzo ciężko uszczelnić, przerabiałem to na łódce
nigdy nie udało się uszczelnić śruby od wewnątrz, pomagało dopiero odkręcenie elementu

Konrad nieprawda. U mnie przeciekał jeden wkręt, uszczelniłem od środka (dla pewności wszystkie) i nic nie cieknie do dziś. Tak więc radziłbym wpierw popracować od wewnątrz - bo prościej, a dopiero jak nie pomoże to odkręcać całą listwę.

[nikos83]

Wydaje mi się, że wystarczy sama żywica. Ja od wewnątrz uszczelniałem uszczelniaczem butylowym i jest ok.

A ile zużyłeś tego uszczelniacza? Słyszałem, że można użyć uszczelniacza dekarskiego, który jest chyba łatwiej dostępny.

[konrad]

nie chcę Cię martwić, ale tak będzie bardzo ciężko uszczelnić, przerabiałem to na łódce
nigdy nie udało się uszczelnić śruby od wewnątrz, pomagało dopiero odkręcenie elementu

Konrad nieprawda. U mnie przeciekał jeden wkręt, uszczelniłem od środka (dla pewności wszystkie) i nic nie cieknie do dziś. Tak więc radziłbym wpierw popracować od wewnątrz - bo prościej, a dopiero jak nie pomoże to odkręcać całą listwę.

o to dobrze, napisz czym uszczelniałeś
tak jak pisałem, ja walczyłem na łodzi, była tam śruba M6 na wylot która trzymała reling
niczym nie szło tego uszczelnić bez demontażu i ponownego skręcenia z uszczelniaczem

patrząc z drugiej strony - jak woda wlewa się po wkręcie do wnętrza, to dalej będzie się wlewać
tylko my jej nie będziemy widzieć od wewnątrz, ale już np mróz może zrobić szkodę

[petek]

Uszczelniałem uszczelniaczem butylowym - trwale elastycznym. Wszystkie korekty w przyczepie nim robię. Polecam, bo w marketach kupisz go znacznie taniej niż sikaflex, a sprawdza się w 100%. Na dodatek masz duży wybór kolorów. Nie polecam bezbarwnego. Po raz pierwszy uszczelniałem nim od wewnątrz właśnie wkręty litew ozdobnych. Fajnie, że go nie widać, ale też trudniej się pracuje, bo nie widzisz dokładnie gdzie posmarowałeś. Od tej chwili zdecydowanie wolę biały.
Nie martw się na zapas wodą. W laminacie dużej szkody nie zrobi, a jak się nawet rozszczelni to zawsze na wiosnę możesz poprawić. Samo uszczelnianie zajmie nie dłużej niż 5 minut.

[nikos83]

Nie będę zakładał nowego wątku, bo w sumie mój obecny problem nadal dotyczy remontu. Obecnie do skończenia została mi instalacja wodna. Kupiłem sobię pompkę zanurzeniową firmy comet seria eco 0,6 bara, ale mam problem z jej działaniem. Podłączyłem ją pod 12V zasilaną transformatorkiem jaki był w mojej przyczepce (zakładam, że jest z prostownikiem, bo wygląda na oryginalny - oświetlenia i lodówka na nim działa), uruchamiam, pompka wydaje normalne dzwięki pracy, drży, ale wody nie pompuje. Na wszelki wypadek podłączyłem ją odwrotnie, ale nadal nic. W celu sprawdzenia wąż 10mm wodny ma ok 80cm, a pomka nie wypełnia go wodą nawet na jeden mm. Szczerze mówiąc pierwszy raz mam doczynienia z taką pompką i może coś robię nie tak (choć wydaje się to być banalne). Może brakuje do niej jakiegoś elementu, albo coś takiego? Czy jest możliwe aby transformator zamiast prądu stałego dawał zmienny? ale wtedy to by chyba silnik w pompce w ogóle nie ruszył?

Pozdrawiam.

[markopolo-33]

Witaj, miałem identyczny problem
Zalej pompkę wodą aby ją odpowietrzyć i będzie ok
Ja kupiłem jeszcze zawór bezzwrotny działający w jedną stronę co by wody nie cofało i działa wyśmienicie, koszt zaworu ok 25 zł w motoryzacyjnym.

[markopolo-33]

Jeszcze dokładniej, pompka musi zaciągnąć wodę i dlatego trzeba ją zalewać wodą gdyż gania powietrze i nie da rady pociągnąc sama wody - tak jest u mnie i więc powinno i u Ciebie zadziałać.