Grzanie gazem ..
- Mr.Makarena
- Fanklubowicz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53
Grzanie gazem ..
Wlasciwie to czemu nie dogrzewac sie lekko zapalona kuchenka gazowa ? Grozi to czyms powaznejszym ? Pozar raczej wykluczam ...
Pozdr :
Mr.Makarena
Pozdr :
Mr.Makarena
Pozdrawiam :
Mr.Makarena
Mr.Makarena
Re: Grzanie gazem ..
Sam palnik będzie spalał tlen z przyczepy. Nie zatrujesz się tlenkiem a pewnie udusisz... Choć nie wiem czy jak poziom tlenu nie spadnie poniżej jakiegoś poziomu to efektem spalania gazu nie będzie właśnie tlenek. Lepiej podgrzać jakąś cegłę klinkierową jeśli już potem wietrzenie przyczepki a potem niech cegła oddaje ciepło.
A najlepszy piec z zewnętrzną komorą spalania ale o tym już było.
A najlepszy piec z zewnętrzną komorą spalania ale o tym już było.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4379
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Grzanie gazem ..
Poza tym o czym napisał wyżej kolega, będziesz miał w przyczepie bardzo wilgotno, bo ze spalanego gazu wytrąca się woda. Powiem tak, nie mając trumy kilka razy podgrzałem budkę w ten sposób dbając o wentylację, ale nigdy nie odważyłem się zostawić włączonego palnika i iść spać i Tobie też to odradzam. Lepiej już zastosować termofor w śpiwór i mieć pewność że to nie będzie ostatnia noc.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
- Mr.Makarena
- Fanklubowicz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53
Re: Grzanie gazem ..
vvarrior pisze:Sam palnik będzie spalał tlen z przyczepy. Nie zatrujesz się tlenkiem a pewnie udusisz... .
Nie chce sie wymadrzac ale mysle ze to stwierdzenie to gruuuuuba przesada ....
Pozdrawiam :
Mr.Makarena
Mr.Makarena
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4379
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Grzanie gazem ..
Nie wymądrzasz się, wręcz przeciwnie, po prostu piszesz delikatnie mówiąc bzdury i lepiej żebyś nie zdecydował się na eksperymentowanie na własnym organizmie. Przyczepka to mała kubatura, a jak się człowiek podtruje dwutlenkiem, to może nawet nie być w stanie sam się ewakuować, bo następuje utrata świadomości, nie mówiąc już o pójściu spać w takim pomieszczeniu. Takich wypadków już trochę było w historii: niesprawne piece węglowe, lub kierowcy grzejący się w szoferkach kuchenkami turystycznymi.
Nigdy tego nie doświadczyłem, ale obecność czadu w pomieszczeniu daje ponoć taki słodki posmak w ustach.
Nigdy tego nie doświadczyłem, ale obecność czadu w pomieszczeniu daje ponoć taki słodki posmak w ustach.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 11 / 1400 km
Re: Grzanie gazem ..
Mr.Makarena pisze:Wlasciwie to czemu nie dogrzewac sie lekko zapalona kuchenka gazowa ? Grozi to czyms powaznejszym ? Pozar raczej wykluczam ...
Pozdr :
Mr.Makarena
żeby nie zaczadzieć
a ostatnoi fajny patent widziałem - suche webasto zamontowane w skrzyneczce jako niezależne urządzenie ze zboirnikiem paliwa i aku - podłączane do przyczepki dwoma rurami - ssącą i tłoczącą - odstawione od przyczepki na metr praktycznie niesłyszalne było (poza hałasem powietrza)
Re: Grzanie gazem ..
Nie chce sie wymadrzac ale mysle ze to stwierdzenie to gruuuuuba przesada ....
Popatrz nawet do instrukcji budki że podczas gotowania musi być otwarta przynajmniej kratka w drzwiach.
Poza tym znajdź mi piecyk katalityczny w którym spalanie lpg jest wręcz perfekcyjne który będzie miał napisane w instrukcji "Może być stosowany w zamkniętych pomieszczeniach o niewielkiej kubaturze. Nie zaleca się wietrzenia aby uniknąć strat w ogrzewaniu"... Są też lampy typu Ala. Idealnie. I światło i ciepełko. Mam w rezerwie i polecam ale tam znowu mały palniczek a producent każe chłodzić wentylacją to co tak fajnie się nagrzało.
No i problem lodówek na lpg... płomyczek jak w zapalniczce a znowu komin potrzebny albo wypad przed budę...
Może i gruba przesada z mojej strony bo sam robiłem eksperyment że czujnik CO. Nasadziłem na wylot komina lodówki i nic się nie odezwał ale po tylu sygnałach konieczności dostępu powietrza to ja na spanie przy palniku bym uważał.
No i jest gdzieś na forum przykład z karawaning.pl o kamperze na bazie chyba transportera z trumą ale pobierającą powietrze z wewnątrz do spalania. Było sobie dwoje ludzi z pasją. .. wieczorem. . Rano już się nie obudzili.
Re: Grzanie gazem ..
Wielu żeglarzy tak właśnie się dogrzewając już się nie obudziło ( już kiedyś pisałem między innymi - 3 osoby w naszej bazie żeglarskiej )
Re: Grzanie gazem ..
Są takie promienniki po 100zł (mega lepsze niż tzw. słoneczka co do namiotów za PRL- u się używało) i czujniki po 50zł (ja to mam)- ale to można używać tylko w pakiecie z zdrowym rozsądkiem (poniżej godziny).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości