OC pojazdu
OC pojazdu
Kurde ludzie mam nie mały problem...
Normalnie starzy ludzie to ja nie wiem - jak mam też taki być to wolę młodo umrzeć aby ludzie się przeze mnie nie wkur.....li...
Kupiłem N on dziadka 30.10.2012r. Podczas pisania wstępnej umowy itp dogadałem się że jak będę rejestrował to sobie przepiszemy umowę i wtedy zarejestruję - różnie bywa i tak się dogadaliśmy...
Kupiłem przyczepę bez oc - wygasła 01.05.2011
Pomyślałem - wali mnie to - przepiszę umowę i w tym dniu ubezpieczę...
Dzisiaj pomyślałem że czas dokończyć formalności i zarejestrować - pojechałem a dziadek do mnie że coś dwa czy trzy dni temu zgłosił do wydziału komunikacji - normalnie RĘCE OPADAJĄ!
Co z tego że gościa zje......em powołując się na umowę z nim słowną itp - on przepraszał ale co z tego - brak oc i przerwa ale jaka długa?
Wiem, że dałem ciała jak młody kurde ale teraz nic - trzeba normalnie rejestrować i ubezpieczyć...
No dobra - ale zastanawiam się czy ubezpieczyć na stare numery rejestracyjne czy nowe?
Stare to będą od razu wiedzieć w UFG że przerwa, na nowe? hmm... może się uda?
Co mi radzicie ludzie?
Ale mam ciśnienie na "leśne dziadki" - wszystko wszędzie im się należy i mają prawo, ale jak trzeba coś "młodszemu" to mają głęboko we du....ie...
Normalnie starzy ludzie to ja nie wiem - jak mam też taki być to wolę młodo umrzeć aby ludzie się przeze mnie nie wkur.....li...
Kupiłem N on dziadka 30.10.2012r. Podczas pisania wstępnej umowy itp dogadałem się że jak będę rejestrował to sobie przepiszemy umowę i wtedy zarejestruję - różnie bywa i tak się dogadaliśmy...
Kupiłem przyczepę bez oc - wygasła 01.05.2011
Pomyślałem - wali mnie to - przepiszę umowę i w tym dniu ubezpieczę...
Dzisiaj pomyślałem że czas dokończyć formalności i zarejestrować - pojechałem a dziadek do mnie że coś dwa czy trzy dni temu zgłosił do wydziału komunikacji - normalnie RĘCE OPADAJĄ!
Co z tego że gościa zje......em powołując się na umowę z nim słowną itp - on przepraszał ale co z tego - brak oc i przerwa ale jaka długa?
Wiem, że dałem ciała jak młody kurde ale teraz nic - trzeba normalnie rejestrować i ubezpieczyć...
No dobra - ale zastanawiam się czy ubezpieczyć na stare numery rejestracyjne czy nowe?
Stare to będą od razu wiedzieć w UFG że przerwa, na nowe? hmm... może się uda?
Co mi radzicie ludzie?
Ale mam ciśnienie na "leśne dziadki" - wszystko wszędzie im się należy i mają prawo, ale jak trzeba coś "młodszemu" to mają głęboko we du....ie...
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
-
- Posty: 35
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 14:32
- Lokalizacja: Siedlce
Re: OC pojazdu
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem sytuację, ale ja jak kupiłem swoją niewiadówkę, to OC już było "wygaśnięte" od miesiąca. Poszedłem do PZU, przedłużyłem ubezpieczenie jeszcze na starych numerach, poszedłem do WK, bez problemu wszystko załatwiłem, a po zarejestrowaniu znowu poszedłem do PZU, żeby mi przepisali aneks na nowe numery rejestracyjne.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: OC pojazdu
O ile się znam, to normalnie przerejstruj. Wpisz w umowie datę, kiedy gość zgłosił do wydziału komunikacji.
Ważne, żeby on miał taką samą datę, czyli dwa-trzy dni temu, jak piszesz. Jesli zgłosił z datą 30.10.2012, jak wziąłeś cepkę, to pozamiatane. W komunikacji nic Ci nie zrobią, ale oc płacisz od tej daty. Kupiłeś cepke bez oc, to problem gościa, że nie płacił, nie Twój.
Zresztą, podejrzewam, że jesli gość nie płacił, to dostał pismo, że ubezpieczalnia zrzeka sie odpowiedzialnosci w razie wypadku i przejmuje ją fundusz gwarancyjny. Nie daj się wmanewrować w przedłużanie umowy, bo mogą potem Cię ścigać za poprzednie nie zapłacone składki. Przerejstruj, weź dowód, idź ubezpiecz gdzie indziej i powinno być po kłopocie. Jeśli coś źle mówię, to niech mnie ktoś poprawi, ale tak rejestrowałem komara, który nie był opłacany od 5-7 lat i mam spokój. Pytałem Pani w ubezpieczalni i powiedziała, że mnie nikt nie będzie scigal za błędy poprzednika. Prawo nie działa wstecz
Ważne, żeby on miał taką samą datę, czyli dwa-trzy dni temu, jak piszesz. Jesli zgłosił z datą 30.10.2012, jak wziąłeś cepkę, to pozamiatane. W komunikacji nic Ci nie zrobią, ale oc płacisz od tej daty. Kupiłeś cepke bez oc, to problem gościa, że nie płacił, nie Twój.
Zresztą, podejrzewam, że jesli gość nie płacił, to dostał pismo, że ubezpieczalnia zrzeka sie odpowiedzialnosci w razie wypadku i przejmuje ją fundusz gwarancyjny. Nie daj się wmanewrować w przedłużanie umowy, bo mogą potem Cię ścigać za poprzednie nie zapłacone składki. Przerejstruj, weź dowód, idź ubezpiecz gdzie indziej i powinno być po kłopocie. Jeśli coś źle mówię, to niech mnie ktoś poprawi, ale tak rejestrowałem komara, który nie był opłacany od 5-7 lat i mam spokój. Pytałem Pani w ubezpieczalni i powiedziała, że mnie nikt nie będzie scigal za błędy poprzednika. Prawo nie działa wstecz
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: OC pojazdu
to OC już było "wygaśnięte" od miesiąca. Poszedłem do PZU, przedłużyłem ubezpieczenie jeszcze na starych numerach,
Marcin, wszystko fajnie, ale tu jest róznica 1,5 roku i w tej sytuacji mogą mu kazać zapłacic. Lepiej iść gdzie indziej i powiedzieć, że kupiło sie bez oc. Ubezpieczą i po sprawie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: OC pojazdu
Nie, no wszystko gra i wszystko rozumiem.
Tu nie chodzi o to jak rejestrować itp - chodzi o to, gdzie i w jakiej sytuacji "mniej będzie widać" w programie UFG że była przerwa OC?
Czy ubezpieczając teraz na stare numery czy idąc po nowe numery i dowód, i ubezpieczając wtedy po rejestracji?
Po prostu w dniu rejestracji muszę ubezpieczyć - wiem, ale czy na stary numer czy nowy?
Podejdę jeszcze do Warty gdzie mam ostatnie to jego ubezpieczenie - 25zł, więc może syn płacił bo na syna było, a kwitka nie dawał ojcu bo przyczepa i tak stała... W końcu ubezpieczyciel na pewno się upominał o składki - dobrze by było...
Szlak go wie....
Co do płacenia za "dziadka" nie ma szans - mnie mogą tylko obciążyć od 30.10.2012r - prawo nie działa wstecz, poza tym nie byłem właścicielem... Czyli 100% kary - 4 miechy minęły prawie...
I tak to jest z leśnymi dziadkami - jak nie na drodze mu wszystko wolno, "młodzież nie wychowana itp" to numery kręcą takie....a jak trzeba być człowiekiem to mają we du...ie jak już pisałem....
Tu nie chodzi o to jak rejestrować itp - chodzi o to, gdzie i w jakiej sytuacji "mniej będzie widać" w programie UFG że była przerwa OC?
Czy ubezpieczając teraz na stare numery czy idąc po nowe numery i dowód, i ubezpieczając wtedy po rejestracji?
Po prostu w dniu rejestracji muszę ubezpieczyć - wiem, ale czy na stary numer czy nowy?
Podejdę jeszcze do Warty gdzie mam ostatnie to jego ubezpieczenie - 25zł, więc może syn płacił bo na syna było, a kwitka nie dawał ojcu bo przyczepa i tak stała... W końcu ubezpieczyciel na pewno się upominał o składki - dobrze by było...
Szlak go wie....
Co do płacenia za "dziadka" nie ma szans - mnie mogą tylko obciążyć od 30.10.2012r - prawo nie działa wstecz, poza tym nie byłem właścicielem... Czyli 100% kary - 4 miechy minęły prawie...
I tak to jest z leśnymi dziadkami - jak nie na drodze mu wszystko wolno, "młodzież nie wychowana itp" to numery kręcą takie....a jak trzeba być człowiekiem to mają we du...ie jak już pisałem....
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: OC pojazdu
czyli jak rozumiem , masz umowę kupna - sprzedaży pojazdu , umowa z dnia 30.10.2012r. ?
NO cóż - trzeba wykupić OC u dowolnego ubezpieczyciela od tego właśnie dnia + ewentualne odsetki i tyle .
Zawsze możesz się wytłumaczyć , że nie było Cię w kraju , czy cokolwiek innego.
Ty odpowiadasz za pojazd tylko od dnia zakupu .
Owszem - fundusz gwarancyjny może ścigać tego dziadka za brak OC, ale to już jest jego problem ......
Wydaje mi się że dobrze gadam , ale ... niech wypowiedzą się też inni,
NO cóż - trzeba wykupić OC u dowolnego ubezpieczyciela od tego właśnie dnia + ewentualne odsetki i tyle .
Zawsze możesz się wytłumaczyć , że nie było Cię w kraju , czy cokolwiek innego.
Ty odpowiadasz za pojazd tylko od dnia zakupu .
Owszem - fundusz gwarancyjny może ścigać tego dziadka za brak OC, ale to już jest jego problem ......
Wydaje mi się że dobrze gadam , ale ... niech wypowiedzą się też inni,
Re: OC pojazdu
Paczek pisze:czyli jak rozumiem , masz umowę kupna - sprzedaży pojazdu , umowa z dnia 30.10.2012r. ?
NO cóż - trzeba wykupić OC u dowolnego ubezpieczyciela od tego właśnie dnia + ewentualne odsetki i tyle .
Zawsze możesz się wytłumaczyć , że nie było Cię w kraju , czy cokolwiek innego.
Ty odpowiadasz za pojazd tylko od dnia zakupu .
Owszem - fundusz gwarancyjny może ścigać tego dziadka za brak OC, ale to już jest jego problem ......
Wydaje mi się że dobrze gadam , ale ... niech wypowiedzą się też inni,
Paczek - od dnia 30.10.2012r żaden agent i towarzystwo nie da Ci ubezpieczenia od tego dnia? Jak sobie wyobrażasz że dadzą od tego dnia a powiedzmy z dnia 01.12.2012 wpłynie roszczenie za stłuczkę z tego ubezpieczenia???
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: OC pojazdu
Karolus, w poniedziałek podejdź do agenta - tej ubezpieczalni której było ostatnie OC -- wtedy dowiesz się wszystkiego....
później mam zreferuj co wyszło...
p.s. z tego co tam wiem, jeśli nie wypowiesz OC to automatycznie przedłuża się na następny rok , dopiero później wygasa - więc i tak trzeba zaległość zapłacić...
później mam zreferuj co wyszło...
p.s. z tego co tam wiem, jeśli nie wypowiesz OC to automatycznie przedłuża się na następny rok , dopiero później wygasa - więc i tak trzeba zaległość zapłacić...
Re: OC pojazdu
dokładnie tak, poszedł bym do jakiegoś agenta może znajomego masz ?
jeżeli było OC to się przedłużyło samo, o ile ktoś nie wypowiedział, czyli do maja 2012
ale co dalej, nie wiem - czyli będzie ciągłość a Ty zapłacisz składkę z odsetkami
jeżeli było OC to się przedłużyło samo, o ile ktoś nie wypowiedział, czyli do maja 2012
ale co dalej, nie wiem - czyli będzie ciągłość a Ty zapłacisz składkę z odsetkami
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
Re: OC pojazdu
jedrek101 pisze:Karolus, w poniedziałek podejdź do agenta - tej ubezpieczalni której było ostatnie OC -- wtedy dowiesz się wszystkiego....
później mam zreferuj co wyszło...
p.s. z tego co tam wiem, jeśli nie wypowiesz OC to automatycznie przedłuża się na następny rok , dopiero później wygasa - więc i tak trzeba zaległość zapłacić...
Tak też myślałem zrobić - będę wiedział co i jak i najgorsze jak już - jak długo nie było płacona - przerwa...
Przestraszyłem się też Urzędem Skarbowym i PCC3... Dobrze że Niewiadów majątku nie kosztuje, na umowie 1000zł wpisałem na szczęście to i zgłaszać nie musiałem i nie muszę tylko teraz prosto mogę do Wydziału Komunikacji...
Oby tylko z tym OC przeszło jakoś przez ten 2013...
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: OC pojazdu
Jaki fundusz skoro nie było szkody - Kupiłeś przyczepkę i normalnie ją ubezpieczasz od dnia zawarcia umowy OC (wcześniejsza data nie przejdzie). Za cholerę nie wiem co ma wspólnego wydział komunikacji i informacja dziadka o zbyciu pojazdu.
Co innego jakbyś chciał kontynuować ubezpieczenie poprzednika- wtedy trzeba by wyrównać składki (w przypadku przyczepy to jakieś 60zł/2lata), ale to nie ma sensu skoro polisa dawno wygasła. Firma ubezpieczeniowa dziadka może przyczepić się do ciebie tylko o te parę dni pomiędzy umową kupna, a zawarciem twojej polisy/wypowiedzeniem starej (ustawowo przez 30 dni , korzystasz z polisy poprzednika). Raczej tego nie zrobią bo w przypadku przyczepki więcej by kosztowała korespondencja itp.
Ubezpieczasz na stare blachy, idziesz do WK i rejestrujesz (bez ważnego OC tego nie zrobisz) - potem w razie konieczności zmieniasz w polisie nr rejestracyjne jest git
Sam nie rozumiesz zawiłości prawnych związanych z polisami itp. a wymagasz tego od ludzi starych.Dziadek postąpił prawidłowo i zgodnie z literą prawa -nic nie narozrabiał i nic nie zmienił w twojej sytuacji.
PS. Koniecznie wypowiedz poprzednią polisę OC (no chyba że będziesz chciał kontynuować ).
Co innego jakbyś chciał kontynuować ubezpieczenie poprzednika- wtedy trzeba by wyrównać składki (w przypadku przyczepy to jakieś 60zł/2lata), ale to nie ma sensu skoro polisa dawno wygasła. Firma ubezpieczeniowa dziadka może przyczepić się do ciebie tylko o te parę dni pomiędzy umową kupna, a zawarciem twojej polisy/wypowiedzeniem starej (ustawowo przez 30 dni , korzystasz z polisy poprzednika). Raczej tego nie zrobią bo w przypadku przyczepki więcej by kosztowała korespondencja itp.
Ubezpieczasz na stare blachy, idziesz do WK i rejestrujesz (bez ważnego OC tego nie zrobisz) - potem w razie konieczności zmieniasz w polisie nr rejestracyjne jest git
Sam nie rozumiesz zawiłości prawnych związanych z polisami itp. a wymagasz tego od ludzi starych.Dziadek postąpił prawidłowo i zgodnie z literą prawa -nic nie narozrabiał i nic nie zmienił w twojej sytuacji.
PS. Koniecznie wypowiedz poprzednią polisę OC (no chyba że będziesz chciał kontynuować ).
Re: OC pojazdu
BIGL pisze:Jaki fundusz skoro nie było szkody - Kupiłeś przyczepkę i normalnie ją ubezpieczasz od dnia zawarcia umowy OC (wcześniejsza data nie przejdzie). Za cholerę nie wiem co ma wspólnego wydział komunikacji i informacja dziadka o zbyciu pojazdu.
Co innego jakbyś chciał kontynuować ubezpieczenie poprzednika- wtedy trzeba by wyrównać składki (w przypadku przyczepy to jakieś 60zł/2lata), ale to nie ma sensu skoro polisa dawno wygasła. Firma ubezpieczeniowa dziadka może przyczepić się do ciebie tylko o te parę dni pomiędzy umową kupna, a zawarciem twojej polisy/wypowiedzeniem starej (ustawowo przez 30 dni , korzystasz z polisy poprzednika). Raczej tego nie zrobią bo w przypadku przyczepki więcej by kosztowała korespondencja itp.
Ubezpieczasz na stare blachy, idziesz do WK i rejestrujesz (bez ważnego OC tego nie zrobisz) - potem w razie konieczności zmieniasz w polisie nr rejestracyjne jest git
Sam nie rozumiesz zawiłości prawnych związanych z polisami itp. a wymagasz tego od ludzi starych.Dziadek postąpił prawidłowo i zgodnie z literą prawa -nic nie narozrabiał i nic nie zmienił w twojej sytuacji.
PS. Koniecznie wypowiedz poprzednią polisę OC (no chyba że będziesz chciał kontynuować ).
Ja od dziadka żadałem i prosiłem o jedno - aby przed samą rejestracją i ubezpieczeniem przepisać umowę abym mógł chociażby w tym samym dniu co kupiłem ubezpieczyć OC.
Co do rozumienia to mogę powiedzieć że to Ty nie zrozumiałeś o co mi chodzi - bo zarejestrować bez OC można, uwierz mi... A co do dziadka - nie postąpił z literą prawa - miał 30 dni na zgłoszenie sprzedaży... A narozrabiał bo mi nabruździł... KaPeWu?
Tylko boję się kary UFG - i tutaj jest temat o który mi chodzi tylko...
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: OC pojazdu
Problem możesz mieć inny, jaka kwota była w umowie? jak >1000zł to jeszcze miałeś 14dni na US.( o ile tak jest ze było więcej a nie zgłosiłeś tego jest szansa na umorzenie mandatu skarbowego wyrażając "czynny zal"
Co do Oc to w ostatnim moto prawnik wyjasnia
NIEZAPŁACENIE OC po zakupie samochodu bez polisy( chyba przyczep tez dotyczy) czytamy
OC na auto bez polisy należy wykupić najpóźniej w dniu zakupu pojazdu.
KONSEKWENCJE
Za Brak obowiązkowej polisy fundusz gwarancyjny nakłada kare na właściciel pojazdu W zależności od okresu bez OC to 640zł w przypadku spóźnienia do 3 dni 1600zł jesli auto nie miało polisy od 4 do 14dni i 3200gdy spóźnienie przekracza 2 tygodnie
opis z gazety moto z dnia 11-02-2013r
Wiec masz wyjasnione
Co do Oc to w ostatnim moto prawnik wyjasnia
NIEZAPŁACENIE OC po zakupie samochodu bez polisy( chyba przyczep tez dotyczy) czytamy
OC na auto bez polisy należy wykupić najpóźniej w dniu zakupu pojazdu.
KONSEKWENCJE
Za Brak obowiązkowej polisy fundusz gwarancyjny nakłada kare na właściciel pojazdu W zależności od okresu bez OC to 640zł w przypadku spóźnienia do 3 dni 1600zł jesli auto nie miało polisy od 4 do 14dni i 3200gdy spóźnienie przekracza 2 tygodnie
opis z gazety moto z dnia 11-02-2013r
Wiec masz wyjasnione
Niewiadówka jest jak Sex, można się uzależnić !!!!
N-250c
N-250c
Re: OC pojazdu
Przeczytej ze zrozumieniem, powoli i bez szczeniackich emocji . Skoro to nie ty zalegasz ze skladkami to nie do ciebie będą skierowane ew. roszczenia (no chyba że tak jak pisałem za okres kupno - zawarcie/wypowiedzenie polisy). Dziadek postąpił zgodnie z literą prawa bo przecież miał umowę k/s - pretensje miej tylko i wyłącznie do siebie. Zresztą to i tak nic nie zmienia w twojej sytuacji...
Masz rację z rejestracją - można zarejestrować ,ale nie dostaniesz twardego dowodu (tutaj akurat nie ma związku).
Kara z funduszu mogła by być po szkodzie (o tą nawet trudno z samą przyczepką) Formalnie jedak jeżeli dziadek nie wypowiedział polisy, a jedynie przestał ją opłacać to zapewne po twoim wypowiedzeniu umowy firma zgłosi się do dziadka po opłacenie zaleglych składek.
Idzie wiosna - głowa do góry
Masz rację z rejestracją - można zarejestrować ,ale nie dostaniesz twardego dowodu (tutaj akurat nie ma związku).
Kara z funduszu mogła by być po szkodzie (o tą nawet trudno z samą przyczepką) Formalnie jedak jeżeli dziadek nie wypowiedział polisy, a jedynie przestał ją opłacać to zapewne po twoim wypowiedzeniu umowy firma zgłosi się do dziadka po opłacenie zaleglych składek.
Idzie wiosna - głowa do góry
Re: OC pojazdu
Tomek pisze:Problem możesz mieć inny, jaka kwota była w umowie? jak >1000zł to jeszcze miałeś 14dni na US.( o ile tak jest ze było więcej a nie zgłosiłeś tego jest szansa na umorzenie mandatu skarbowego wyrażając "czynny zal"
Co do Oc to w ostatnim moto prawnik wyjasnia
NIEZAPŁACENIE OC po zakupie samochodu bez polisy( chyba przyczep tez dotyczy) czytamy
OC na auto bez polisy należy wykupić najpóźniej w dniu zakupu pojazdu.
KONSEKWENCJE
Za Brak obowiązkowej polisy fundusz gwarancyjny nakłada kare na właściciel pojazdu W zależności od okresu bez OC to 640zł w przypadku spóźnienia do 3 dni 1600zł jesli auto nie miało polisy od 4 do 14dni i 3200gdy spóźnienie przekracza 2 tygodnie
opis z gazety moto z dnia 11-02-2013r
Wiec masz wyjasnione
I o tym mówię cały czas...
I tylko pytam jak lepiej zrobić aby mieć większe możliwości do tego żeby mi się upiekło - na stare numery czy nowe...
BIGL - no właśnie o okres 30.10.12-do dzisiaj mi chodzi - bez emocji...
a pretensje do dziadka mam takie że jak się umawia to dla mnie słowo droższe pieniędzy - u niego gów..o warte a pretensje mam do siebie - że od razu nie zrobiłem wszytskiego co litera prawa mówi...
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości