RMC

[Tarapukuara]

mnie rozwiązał poprzedni właściciel- mam wpis w dowodzie rejestracyjnym n126c (?) dmc=750 kg

[Bartekzg]

mnie rozwiązał poprzedni właściciel- mam wpis w dowodzie rejestracyjnym n126c (?) dmc=750 kg

Fajnie, tylko jak się do tego zabrać? uśmiechnąć się do Pani w wydziale komunikacji czy pogadać na stacji kontroli pojazdów?

[TomekN126N]

Na pewno należy pomyśleć o sposobie legalnego przewożenia tych przedmiotów tylko jak rozwiązać ten problem?

Chyba tylko box dachowy, zawsze trochę wejdzie, choćby przedsionek, jakieś spiwory, kołdry, albo krzesełka składane.
Wszystko może odchudzi cepkę o jakieś 30kg - zawsze coś.
Ja mam inne pytanie: N126N podobno wychodziła w wersji z lodówką i hamakiem i bez tych rzeczy. Lodówka waży coś ok. 20kg. ciekawi mnie, czy te wersje róznią się między sobą DMC? Przecież są troche różne. Jak walczymy o każdy kilogram, to powinny sie różnić. Chociaż... w PRL-u były inne przepisy i wag na drogach nie było...

[piotr05]

mam N126N z chamakiem ale bez lodówki i mam DMC 720kg.

[TomekN126N]

mam N126N z chamakiem ale bez lodówki i mam DMC 720kg.

Własnie zerknąłem do instrukcji na stronie FN i jest tak: masa własna/ dop ładowność / DMC
- N126N 620/100kg DMC 720
- N126NL 560/100kg DMC 660
- N126NT 580/100kg DMC 680
Jak widać, masy własne różne, a ładowność zawsze taka sama. Z lodówką były chyba niektóre wersje N i NT. Ma ktoś
cepkę z innym DMC, niż wypisane powyżej? Ciekaw jestem, bo jakkolwiek przedsionek zawsze był wyposażeniem dodatkowym (czyt. zajmował dopuszczalną ładowność), to lodówka jednak jest raczej, jako dodatkowe, ale do masy własnej... a to już pomniejsza dopuszczalną ładowność o masę lodówki, jeśli masa własna cepki z lodówka i bez jest taka sama.

[Tarapukuara]

No fajnie- ale ile ważą rzeczywiście przyczepki, zwłaszcza po remontach z użyciem płyt mdf, paneli, dociepleń, akumulatorów 100Ah ...........?

[piotr05]

ale ile ważą rzeczywiście przyczepki, zwłaszcza po remontach z użyciem płyt mdf, paneli, dociepleń, akumulatorów 100Ah ...........?

lepiej nie pytaj a tym bardziej nie wjezdzaj na wage

[konrad]

[
jeden z Kolegów kiedyś pisał/opowiadał, że po zważeniu jego eNka ważyła coś koło tony

Miałem kiedyś taką właśnie sytuację, wieć może o mnie piszesz Konradzie...

jak to mówią ... uderz w stół

[Tarapukuara]

lepiej nie pytaj a tym bardziej nie wjezdzaj na wage

Właśnie pisałem, że dopiero co zjechałem- 640 kg prawie gotowa do zlotu;) (bez stolika z krzesełkami)
Tylko, ze ja dmc w dowodzie mam 750:)

[Prezes]

b.b.tulipan przecież napisałem, że zczytuje wszystkie tablice...

[konrad]

Właśnie pisałem, że dopiero co zjechałem- 640 kg prawie gotowa do zlotu;) (bez stolika z krzesełkami)
Tylko, ze ja dmc w dowodzie mam 750:)[/quote]

Bartek a ona ma hamulec ?
bo jak nie, to bida bo 750kg bez hamulca to spore ograniczenie w DR auta
moje poprzednie miało 450kg, a obecne ma chyba 550kg

a na tabliczce też masz 750kg ?

[Tarapukuara]

Ty- nawet nie wiem czy tabliczka jest;) muszę kiedyś sprawdzić- pewnie gdzieś za urządzeniem najazdowym na ramie?;)