Strona 2 z 6

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 13 lip 2008, 11:36
autor: Arus227
Witam
Prosze koledzy o podpowiedz czy lodówka montowana seryjnie w przyczepkach N 126n jest lodówką przystosowaną do zasilania w czasie jazdy, a jeżeli tak to w jaki sposób ja zasilać? Słyszałem o lodówkach gazowych?? Czy to oznacza że z butli turystycznych? Proszę o podpowiedzi bo jestem świeży w tym temacie.

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 13 lip 2008, 14:03
autor: jedrek101
jeśli Twoja lodówka ma zasilanie na 12 wolt to możesz ją używać w czasie podróży...
moja ma 230 V i 12 V ,nie posiada zasilania gazem ,więc się w tym temacie nie wypowiadam...
pozdrowionka od królowych polskich dróg :wink:

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 13 lip 2008, 14:18
autor: Arus227
Andrzejku wszystko ok tylko jak mam podłączyć tę lodówke skoro po wetknieciu wtyczki do gniazda przy haku mam tylko komplet świateł tzn postjowo-obrysowe, kierunki i mgiełkę. Mam też drugą wtyczkę 7-mio bolcową ale tam jest jeden bolec więcej( chodzi mi o tzw. męskie końcówki) tylko bez domysłów.... :lol:

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 13 lip 2008, 14:30
autor: jedrek101
bo są dwa rodzaje wtyczek "s" i "n" musisz zamontować dodatkowe gniazdo w holowniku(odpowiedniego typu) + przewód 4mm2 z bezpiecznikiem bezpośrednio do aku w aucie - i studzisz bez % browarek po drodze na kemping.... :wink:
ps. ewentualnie zastosuj gniazdo i wtyk 13 pinowe tak jak w zachodnich domkach..

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 13 lip 2008, 20:25
autor: jacek45
Na temat wykorzystania drugiej wtyczki możesz przeczytać w Ciekawostkach -
- "Dwie wtyczki".

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 16:00
autor: Arus227
Koledzy ratujcie!!!! Mam problem z lodówką... Na zasilaniu 230V kontrolka w kolorze czerwonym co prawda świeci ale lodówka za skarby nie chce sie schłodzić a co tam dopiero mrozić. Jaka moze być tego przyczyna? Proszę o pomysły na rozwiązanie tego problemu.

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 16:46
autor: petek
Wyjmij lodówkę i przekręć ją na parę godzin do góry nogami. Potem powinna działać.

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 18:18
autor: jedrek101
petek pisze:Wyjmij lodówkę i przekręć ją na parę godzin do góry nogami. Potem powinna działać.

włącz ja po postawieniu we właściwej pozycji (nogami na dół) :wink:

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 18:23
autor: Arus227
czekać z godzinke czy włączać odrazu??

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 18:25
autor: kotek
A nie zaszkodzi jak nią trochę potrzęsiesz, po prostu rozwarstwił się amoniak, który jest czynnikiem chłodzącym.

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 18:40
autor: Arus227
No dobra spróbuje, ale dopiero jutro a może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły??

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 15 lip 2008, 22:51
autor: alpinus007
Podstawowa sprawa to wyrównanie położenia przyczepy.
Druga sprawa, to czas zadziałania, dopiero po kilku godzinach można zauważyć utęskniony chłodek :D
PS. Grzałka jest o mocy 100W, dlatego myślę, że spokojnie równieź omomierzem można sprawdzić na wtyczce zasilającej rezystancję, powinna wskazywać parę Ohm.

Re: Lodówka w przyczepie

: środa, 16 lip 2008, 19:23
autor: Arus227
Zastosowałem koledzy wasze wskazówki i podpowiedzi i z przykrością musze stwierdzić że nic. Tzn kontrolka czerwona swieci, z tyłu zabudowane grzałki robią sie ciepłe, początek "radiatora" jest nawet gorący ale końcówka już jest w nornalnej temperaturze a w środku lodówki nie ma śladu chłodu. Obracałem ją nawet trzy razy i odrobine potrząsnąłem, ale tak jak pisze nic to nie dało. Mam ją w tej chwili wymontowaną i jest w domu wiec jeżeli ktos mógłby mi pomóc to będe bardzo wdzięczny. Szykuje sie do dziewiczego rejsu tą budką wiec lodówka bedzie mi potrzebna. Proszę POMOCY!!! :o

Re: Lodówka w przyczepie

: środa, 16 lip 2008, 19:30
autor: petek
Arus, a po jakim czasie sprawdzałeś temperaturę?
Jak dotykasz w zamrażalniku element chłodzący to cały nie chłodzi czy np. chłodzi tylko częściowo.
Podłącz ją na 24h i zobacz czy będzie jakiś efekt. Czasami te lodówki potrzebują naprawdę dużo czasu na "rozbujanie". Jak nie to serwis niestety.

Re: Lodówka w przyczepie

: środa, 16 lip 2008, 20:01
autor: Arus227
Zanim była potrząsana i odwrócona "chodziła" cała noc, a po terapi wstrząsowej ok 3-ch godzin. Ale juz ja mam podłączoną i będzie chodzić całą noc. Więc zobaczymy. Mam nadzieje, że odpali... :)