Strona 3 z 6

Re: Lodówka w przyczepie

: środa, 16 lip 2008, 20:32
autor: kotek
Jeżeli grzałka grzeje, to musi chłodzić. Chyba, że jest za mało amoniaku, co jest mało prawdopodobne.

Re: Lodówka w przyczepie

: środa, 16 lip 2008, 22:55
autor: Arus227
Postała teraz dwie godziny do góry nogami i znów ja odpaliłem a co sie będzie działo i czy chłodzi napiszę Wam szanowni koledzy jutro chyba rano... :D

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 17 lip 2008, 05:45
autor: Arus227
No i nic. Chodziła całą noc i jak na złośc nic sie nie dzieje. Wiec albo jest za mało czynnika chłodzacego albo sam już nie wiem. A może ktoś wie czy można naprawić taką lodowke? Wszelkie sugestie mile widziane... Koledzy POMOCY!!!

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 17 lip 2008, 13:50
autor: Arus227
Koledzy rozmawiałem z gościem z serwisu AGD, powiedział aby ją pozostawić postawioną do góry nogami na 24h, potem postawić tak jak ma stać, odczekać 3-4h i włączyć. Jeśli to nie pomoże to można sie jej pozbyć. Prawdopodobnie amoniaku( bo tym jest nabita NH3 ) nikt nie dobija. W południe ją postawiłem a co z tego wyniknie poinformuje Was jutro wieczorem.

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 17 lip 2008, 18:23
autor: petek
Moja jak zaniemogła na zlocie w Sandomierzu to postała chyba tylko godzinę do góry nogami. Jak ją obróciłem i podłączyłem zaczęła normalnie działać i działa do dziś. Mam nadzieję, że Twoja też się uruchomi. Jak nie, to na allegro widziałem ostatnio lodówkę polarowską za jakieś niewielkie pieniądze.
Pozdrawiam!

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 17 lip 2008, 20:22
autor: Arus227
Dzięki za słowa otuchy, ja też mam nadzieję że jutro ruszy i bedzie działać. Wg. relacji gościa od którego kupywałem przyczepka stała i nie była używana od siedmiu lat. Więc bardzo prawdopodobne że amoniak się rozwarstwił. Musi spłynąć do rurek a wtedy może ruszy...
O przebiegu sytuacji bede informował Was na bieżąco. :D

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 4 lis 2008, 12:51
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 4 lis 2008, 13:18
autor: gogi123
zrob wysowana z szafki:)

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 4 lis 2008, 17:08
autor: b.b tulipan
albo ją na dyszel do kufra.

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 4 lis 2008, 20:59
autor: jarek /////+Nka
Nie połamie się jak by służyła również za siedzisko? Widziałem na http://www.forum.karawaning.pl/viewtopic.php?t=2840 postawiony kibelek zamiast siedziska - lodówka była by bardziej"na miejscu" :D . Od razu można na w.w. strtronie obejrzeć bardzo!!!! ciekawą przeróbkę.

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 6 lis 2008, 12:30
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Lodówka w przyczepie

: czwartek, 6 lis 2008, 23:45
autor: jarek /////+Nka
Na dyszlu?? Można zdjęcie lodówki z tyłu? tam jest kominek? Zamiast siedziska to w zasadzie taki żart, chodziło mi, ze lepiej lodówka niż kibelek. Ja bym myślał postawić ją na prowadnicach z pełnym wysuwem w miejscu lodówki. A kominek wystający ze ściany po wsunięciu lodówki trafi na swoje miejsce. Miejsca do otwarcia lodówki i tak chyba tyle samo potrzeba bo tą trzeba wysunąć a w zwykłej otworzyć 0,5m drzwi.

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 9 lis 2008, 12:43
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Lodówka w przyczepie

: niedziela, 9 lis 2008, 12:57
autor: gogi123
Rozbierz zapalniczke taka ktora daje iskre i zobacz moze podejdzie

Re: Lodówka w przyczepie

: wtorek, 11 lis 2008, 11:58
autor: tomuro
Witam w moim przypadku zakupiłem lodówkę przenośną nie zintegrowałem jej z przyczepą z oczywistych powodów zajęła by dużo miejsca.Kupując model Dometic supercooler typ:JCB-6 RC4000 kierowałem się tym,że przy podróży woził ją będę w samochodzie na campingu będzie stała w przystawce gdzie między innymi pełni rolę stołka,ma wmontowane kółka co ułatwia jej przewożenie,wysuwaną rączkę i miejsce na gazety.źródłem zasilania jest 220v 12v i gaz propan butan,ma wmontowany iskrownik tak,że nie trzeba kombinować z zapałkami.Jest zgrabna ale i pojemna.Otwiera się ją z góry klapą,ma jedną komorę 34l z wydzieloną strefą na kostki lodu taka rynienka i pojemnik zamykany na wodę kostki lodu robi nawet przy 35 stopniach ciepła.Jeszcze ważna uwaga można ją zabrać na bezludzie gdzie nie ma mediów tj. zasilanie prądowe np jak się jedzie na rybki czy długi piknik dlatego inwestycja w tą lodówkę to nie tylko urlop z przyczepką ale każda możliwa okazja gdzie jest potrzebne zimne np.piwko,masełko,mleczko,itd.itp.