Dziwna waga przyczepy

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 14:58

Hey Wszystkim. Ostatnio doświadczyłem bardzo dziwnej sytuacji. Kupiłem jakiś czas temu swoją pierwszą przyczepkę n-126e.
Była to zwykła przyczepka jakich wiele. W ostatnie wakacje byłem z nią nad morzem w Ustroni Morskim. W tym roku wykonałem remont środka, nie dotykałem jej zewnętrznie. Środek bez żadnych ociepleń, na podłodze została przykręcona oryginalna podłoga a na to nowy leon. Na ściany poszła remontówka. Szafki i szafa została w oryginale tak jak i zlew i kuchenka. Przyczepkę sprzedałem kilka tygodni temu. Dziś dostałem telefon od nowego właściciela że ITD zabrało mu dowód bo go zważyło i przyczepka waży 600 kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moje pytanie jest takie
Jak pingpong może ważyć 600 !!!!!! kg Czy jest to normalne??? czy może ITD ma wagę jak policja radar w " U pana Boga w ogródku" Właściciel twierdzi że wymontował łóżko i przyczepa dalej waży 600 kg
Ludzie jak dla mnie żeby przyczepa ważyła 600 kg to podłoga musiała by mieć wylewkę betonową i na tym ułożoną terakotę i na ścianach glazurę. W podwoziu zostały dołożone amorki i dwa kosze, jeden na koło a drugi na chyba na zbiornik z wodą bo zawsze był pusty.
Mi jadąc nad morze samochód spalił tyle co w cyklu miejskich czyli nie 6 l a 7,5 l ropy
Czy ktoś z Was miał taką sytuację?
Wiem że czasami przyczepka może ważyć więcej ale bez przesady ona miała masy własnej 320 kg a tu według nowego właściciela 600 kg
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
gino
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 16 kwie 2013, 07:42
Lokalizacja: Warszawa Radość
Kontaktowanie:

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: gino » środa, 10 lip 2013, 15:12

http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... ukcje.html
zobacz ta druga i 3cia instrukcje...plus troche gadzetów..i masz 600kg
''zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci...którzy nic nie maja do powiedzenia''
nasze życie
https://picasaweb.google.com/115238765261463997053" target="_blank

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 15:20

Gino ale na mojej na tabliczce było 420 DMC. I jak ją podpinałem czy przepychałem na polu to wydawała mi się leciutka, nigdy nikogo nie musiałem o nic prosić bo dawałem radę sam, nawet jak koledze pomagałem podpiąć to też nie wydawało mi się żeby jego była o połowę lżejsza. A przypomniało mi się jak kupujący sam podnosił za zaczep i stwierdził że waży tyle ile na tabliczce bo lżejsza od jego 126nt. Z moją 132t już tak lekko nie jest jeśli chodzi o przestawianie. No nic i tak mnie nie ma na miejscu to nie sprawdzę ile moja waży ale według kupującego jeśli mała ważyła 600kg to duża musi 1200kg!!!
Gino kupujący twierdzi że pusta!!! waży 600 kg tj. prawie pusta
Pozostaje spory niesmak z zaistniałej sytuacji. Kupujący ludzie zarzucają mi że nie powiedziałem im o przekroczonej wadze przyczepki. Ja sam zgłupiałem bo niby jak miałem wiedzieć że coś jest nie tak skoro nigdy jej nie ważyłem bo nie miałem takiej potrzeby. Kupiłem i użytkowałem. Była to pierwsza przyczepa więc podpinałem i jechałem. Jak podpiąłem swifta angielskiego 800 dmc to czułem że jest inaczej spalanie też inne, podpiąłem 132t też było inaczej ale jednak z małą to było z małą ja jej w porównaniu z tamtymi nie czułem.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
gino
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 16 kwie 2013, 07:42
Lokalizacja: Warszawa Radość
Kontaktowanie:

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: gino » środa, 10 lip 2013, 15:25

podnąsząc za zaczep, ''nie stwierdzasz wagi'' tylko dobre wyważenie przyczepy....
ja blisko 1,2 tonowa przyczpę rodziców, tez podnoszę za zaczep bez problemu
tak czy siak..w/g fabrycznych instrukcji masa własna to ok 500kg
skądś te dane producent wziął
a DMC może powinno być 620 nie 420 :)
''zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci...którzy nic nie maja do powiedzenia''
nasze życie
https://picasaweb.google.com/115238765261463997053" target="_blank

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 15:33

http://www.fanklub-niewiadowek.com/kara ... olsce.html
Zobacz Gino tu. Wychodzi na to że różne roczniki miały różne masy, skąd były brane :roll: :roll: chyba z kosmosu.
z tego wynika że mogła ważyć ponad 200 kg a mogła jak moja 380 masy własnej i 450 DMC
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
gino
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 16 kwie 2013, 07:42
Lokalizacja: Warszawa Radość
Kontaktowanie:

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: gino » środa, 10 lip 2013, 15:41

wiem wiem...moja jest taka lekka..bo z pierwszych lat produkcji...
późniejsze szły z wagą mocno w górę..
te pierwsze były naprawdę do...fiata 126p
ale ściany były ..ażurowe..przez moje prawie widać okolice :D :D

mysle że znaczenie tu miała ilość materiału/żywicy/ więcej wzmocnień, grubsze ściany ,
zauważ, że gdyby ściany pogrubiono z 1 na 2mm to towaru pójdzie 2 razy tyle... :)
a więc i waga skorupy 2x
''zawsze najwięcej do powiedzenia mają Ci...którzy nic nie maja do powiedzenia''
nasze życie
https://picasaweb.google.com/115238765261463997053" target="_blank

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 10 lip 2013, 16:08

Ja tez mam problem z wagą N. Co innego w dowodzie 370 +50, co innego na tabliczcen 620 +100. Jak faktycznie inspekcja zacznie nam pingpongi ważyć, to będzie lipa. Z drugiej strony kto tu jest winny? Taką kupiłem, już zarejestrowaną z bałaganem w papierach... Za rejestrację zapłaciłem, więc czy mam obowiązek znać się na tym? Ewentualnie co zrobić, żeby to naprostować? Ktoś musiał jednak wpisać w dowód te bzdury, a znając życie nikt nie będzie tak winny jak aktualny właściciel.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 16:32

Otóż właśnie to. Tak samo ja, kupiłem użytkowałem, kontroli nigdy nie miałem, żyłem w świadomości że wszystko jest ok. Badań co roku nie musiałem robić to i nigdy nie ważyłem bo niby po co skoro bezterminowy przegląd. Kiedy kupiłem nikt nie widział żadnych zastrzeżeń w wydziale komunikacji tj. dałem stary dowód a oni wydali z tymi masami nowy. Z mojej strony wyglądało to tak. Kiedy kupowałem przyczepę też sprawdzałem w dokumentach jaka jest dmc przyczepy bez hamulca bo laguna ma 550 kg bez hamulca i się mieściłem więc byłem zadowolony.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 10 lip 2013, 16:48

W takim razie jakie macie propozycje żeby w prosty sposób zaprowadzić w papierach porządek? Wiadomo, że bez kosztów się nie obejdzie. Na pewno potrzebny będzie przegląd techniczny i diagnosta wpisze to co jest na tabliczce znamionowej, potem do wydziału komunikacji po nowy dowód. A co jakbym zgłosił zagubienie dowodu? Moze wtedy automatycznie wpiszą dane z tabliczki? No tak kombinuję zeby bylo taniej
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 16:53

Wydaje mi się że to nie tylko o to chodzi. Widzisz czasami jest tak że w dowodzie samochodu jest przyczepka bez hamulca waga np do 500 kg i jak ktoś tak ma a przyczepka wychodzi więcej to już jest dupa bo tym samochodem jej nie pociągnie. Nie mam pojęcia co powinniśmy robić przy kupnie chyba jeździć na wagę skoro papiery są fikcją
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
b.b tulipan
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1086
Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: b.b tulipan » środa, 10 lip 2013, 17:05

A mówiłem że się zacznie. :lol: :lol:
Moja ukochana ma C-450, F1i F2-510.Tak stoi w dowodzie.
A w rzeczywistości? :oops:
Dokładamy butle gazowe, koło zapasowe, stopień do wejścia, ogrzewanie, chłodziarka, namiot, krzesło, stolik i wszystko co nam pod rękę wejdzie.
To wszystko robi nam wagę. Ale żeby już ITD nie miała innego zajęcia? :lol: Może to i dobrze.
Morał; należy z ręką na sercu powrócić do tematu i zrobić rachunek sumienia. Niewiadówka to inaczej namiot o troszkę innym poszyciu.
Sam założyłem inne półki + coś tam+ coś innego i nie wiem czy mieszczę się w normie.
Jako że mam Fele jako holownik [na razie bez haka] to zastanawiam się jak zwiększyć legalnie DMC.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4

Awatar użytkownika
stico80
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 1 sie 2011, 18:18
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: stico80 » środa, 10 lip 2013, 17:32

Z tego co mówił Henio to się nie da bo fabryka wydawała homologację na dany towar i właśnie na takie masy a nie inne. Kiedyś chyba się dało przy rejestracji jako SAM ale teraz ... hmmm... ??? Ciężka sprawa. Boguś gdyby się dało to większość osób które ma przyczepy by modyfikowało je jedni w dół drudzy w górę. Ja bym akurat z 780 kg zwiększył do 900kg żeby być spokojnym o załadunek.
"dzyń, dzyń, dzyń"

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5516
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: kooba » środa, 10 lip 2013, 21:17

Sprawa DMC niewiadki jest mocno śliska. Moja 126e miała w papierach 420 kg, ale w cuda to ja nie wierzę i sądzę, że to było 650 kg.
Stico, nowym właścicielem się nie przejmuj bo jesteś niewinny. Powiedz mu żeby poszedł po dowód z wyciągiem z homologacji.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: TomekN126N » środa, 10 lip 2013, 22:42

Powiedz mu żeby poszedł po dowód z wyciągiem z homologacji.


i to jest chyba jedyna rada na drogowe wagi "Krokodylków", wozić ze sobą wyciąg z homologacji. Ja na szczęście mam oryginał kupiony z cepką. Trzeba zacząć wozić i tyle.
No i to, co się da (graty) ładować do holownika na czas przejazdu.
Z drugiej strony mam oryginalną 126N, jeszcze bez modyfikacji (truma, lodówka etc.). Muszę gdzieś ją zważyć
i zobaczyć, co wyjdzie...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

arek70
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 192
Rejestracja: sobota, 12 maja 2012, 21:07
Lokalizacja: Radom

Re: Dziwna waga przyczepy

Postautor: arek70 » środa, 10 lip 2013, 22:58

Jak zaczną ważyć nasze budki to klapa. Większość niewiadówek ale i zachodnich ma coś podokładane. Każdy chce coś usprawnić , a to niestety waży. Teraz to nie dosyć że fotoradary , to jeszcze będą nas ważyć. To się chyba nazywa łatanie dziury budżetowej.
Pozdrawiam . Seat altea, Niewiadów N126n


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości