skrobanie od środka - czym
skrobanie od środka - czym
muszę trochę wyrównać ściany od środka - znaczy resztki i zadziory lekko przeszlifować
stara gąbka wyczyszczona przez poprzedniego właściciela więc syf z butaprenu mnie ominął
czym najszybciej i najczyściej - z odsysaniem kurzu
taśmową szlifierką - jakim papierem
oscylacyjną - również jaki papier
kątówką - ale to syf będzie - a do zrobienia jest 1/3 przyczepki a nie całość
inne pomysły na pracę lekką, łatwą i przyjemną
stara gąbka wyczyszczona przez poprzedniego właściciela więc syf z butaprenu mnie ominął
czym najszybciej i najczyściej - z odsysaniem kurzu
taśmową szlifierką - jakim papierem
oscylacyjną - również jaki papier
kątówką - ale to syf będzie - a do zrobienia jest 1/3 przyczepki a nie całość
inne pomysły na pracę lekką, łatwą i przyjemną
Re: skrobanie od środka - czym
U mnie te wystające zadziory były tak twarde, że obawiam się, że sprzęty z papierem ściernym to raczej odpadają. Ja to co mi przeszkadzało to obcinałem kątówką z cienką tarczą do metalu. Szybko i skutecznie ale raczej brudno. Później całość leciałem szczotką na wiertarce.
Re: skrobanie od środka - czym
Stary bywalec i takie pytanie - czytaj stronę , a nie tylko forum
Re: skrobanie od środka - czym
Paczek pisze:Stary bywalec i takie pytanie - czytaj stronę , a nie tylko forum
HA
zaskoczę was - multinarzędzie kupione w markecie - to tego założona szpachelka i mozna zasuwać praktycznie bez kurzu, na grubsze rzeczy tarcza z ząbkami
że też nie wpadłem na to wcześniej
Re: skrobanie od środka - czym
chris_666 pisze:Paczek pisze:Stary bywalec i takie pytanie - czytaj stronę , a nie tylko forum
HA
zaskoczę was - multinarzędzie kupione w markecie - to tego założona szpachelka i mozna zasuwać praktycznie bez kurzu, na grubsze rzeczy tarcza z ząbkami
że też nie wpadłem na to wcześniej
Zrób fotki , jakiś opis i podeślij na adres Fanklubu .
Opublikujemy na stronie - będzie dla potomnych
Re: skrobanie od środka - czym
Paczek pisze:
Zrób fotki , jakiś opis i podeślij na adres Fanklubu .
Opublikujemy na stronie - będzie dla potomnych
wrodzone lenistwo nie pozwala mi na takie fanaberie
może zrobię fotkę jak łóżko skończę piętrowe
a samo struganie resztek klejów i zadziorów to sama radocha - trochę za głośna maszynka i po pół godzinie czuć mrowienie w łapkach ale idzie szybko i praktycznie bez kurzu , bo nie szlifujesz tylko zdzierasz podobnie jak dłutem
w 40 minut obleciałem ściany we wnęce z małym stolikiem - dwie ścianki do wysokości półek i pod oknem
Re: skrobanie od środka - czym
Te narzędzie to taki patent co oscylacyjnie szarpie albo nożem, szpachelką itp?
Bo kiedyś się zastanawiałem nad tym co to jest warte.
Bo kiedyś się zastanawiałem nad tym co to jest warte.
Re: skrobanie od środka - czym
vvarrior pisze:Te narzędzie to taki patent co oscylacyjnie szarpie albo nożem, szpachelką itp?
Bo kiedyś się zastanawiałem nad tym co to jest warte.
Dokladnie . takie wyglada jak szliferka katowa ale tylko wibruje w te i nazad
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości