Problem z hamulcem najazdowym

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » niedziela, 2 mar 2014, 22:31

Pytanie do posiadaczy cepek z hamulcem najazdowym:

Czy często macie problemy z hamulcem? Polecacie zakup przyczepki z hamulcem czy też bez?
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: Paczek » niedziela, 2 mar 2014, 22:37

Problemy - żadne

Wszystkie moje przyczepki są z hamulcem

Nawet do towarowej n410 też myślę dołożyć hamulec .

Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » niedziela, 2 mar 2014, 22:40

A to dobrze. Bo przeczytałem (nie powiem gdzie i od kogo) że ponoć były awaryjne te hamulce. Może po prostu masz w dobrym stanie te hamulce? Ciekawe, co powiedzą inni posiadacze cepek z hamulcem?
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: chris_666 » niedziela, 2 mar 2014, 22:45

lukasz1986 pisze:A to dobrze. Bo przeczytałem (nie powiem gdzie i od kogo) że ponoć były awaryjne te hamulce. Może po prostu masz w dobrym stanie te hamulce? Ciekawe, co powiedzą inni posiadacze cepek z hamulcem?


hamulec jak każde urządzenie mechaniczne trzeba przejrzeć, zakonserwować, naprawić, dbać i będzie chodziło jak należy

inaczej nie da się :lol:

a awaryjności samej z siebie raczej nie zauważyłem

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: CornBlumenBlau » niedziela, 2 mar 2014, 22:50

O przewadze i słuszności hamulca najazdowego chyba nawet nie ma po co dyskutować, nie wyobrażam sobie go nie mieć zwłaszcza w górach, ale jest też druga strona medalu, posiadając najazd masz większy wybór wśród mniejszych i słabszych holowników. Sprawdź w dowodzie jaka możesz ciągnąć przyczepkę z hamulcem, a jaką bez.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: Paczek » niedziela, 2 mar 2014, 22:53

Spod klawiatury mi to wyjąłeś

Są punkty smarownicze i trzeba smarować , dbać na bieżąco i będzie OK .

Kiedyś wymieniałem gumy w osi i regenerowałem najazd ( wymiana amortyzatora i tulei) , ale to było tak trochę na wyrost .

W pozostałych nie było takiej potrzeby

Kup sobie na zwykłym zawieszeniu i ..... przerobimy :

http://tablica.pl/oferta/os-hamowna-najazd-zaczep-niewiadow-montaz-w-cenie-CID5-ID2X0QB.html#34574bd909

Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » niedziela, 2 mar 2014, 22:53

Hamulec przejrzeć, zakonserwować? Hmmm... Dla pewności nasmaruję szczęki i bębny towotem ;)
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: Paczek » niedziela, 2 mar 2014, 22:55

ma hamować ? czy szpanować ?

Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » niedziela, 2 mar 2014, 23:00

Jak nie nasmaruję, to hamować będzie na pewno, jak się zapiecze. Jak nasmaruję, to będzie jechać, ale nie hamować. I tak źle, i tak nie dobrze ... :(

P.S. Pączek, o smarowaniu szczęk i bębnów pisałem 'żartobliwie". Tak dla jasności, mam sporo doświadczenia w mechanicznym fachu, więc luz. Nie bój się, nie przesmaruję ;)
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: Paczek » niedziela, 2 mar 2014, 23:07

lukasz1986 pisze:Jak nie nasmaruję, to hamować będzie na pewno, jak się zapiecze. Jak nasmaruję, to będzie jechać, ale nie hamować. I tak źle, i tak nie dobrze ... :(

P.S. Pączek, o smarowaniu szczęk i bębnów pisałem 'żartobliwie". Tak dla jasności, mam sporo doświadczenia w mechanicznym fachu, więc luz. Nie bój się, nie przesmaruję ;)


Mechanik może z Ciebie dobry , ale polonista do bani

Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » poniedziałek, 3 mar 2014, 15:40

Ej sorry, bez urazy itp. Literówka. (jak najbardziej zgodne z polską pisownia) :P W sumie to myślałem, ze przy rejestracji na FKN niechcący nie nacisnąłeś "alt" :P Ale jak sobie życzysz przez "a" to będzie przez "a" :)

P.S. Jeśli to nie problem, to wyjaśnij mi co tzn "Paczek" (żebym się nie pomylił po raz kolejny czy coś) :)
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: Paczek » poniedziałek, 3 mar 2014, 15:50

lukasz1986 pisze:Ej sorry, bez urazy itp. Literówka. (jak najbardziej zgodne z polską pisownia) :P W sumie to myślałem, ze przy rejestracji na FKN niechcący nie nacisnąłeś "alt" :P Ale jak sobie życzysz przez "a" to będzie przez "a" :)

P.S. Jeśli to nie problem, to wyjaśnij mi co tzn "Paczek" (żebym się nie pomylił po raz kolejny czy coś) :)


Owszem wyjaśnię , ale przy ognisku na zlocie

Wydaje mi się że to od PAKAEROS - meksykański wojownik o wolność i demonstrację :D :D :D :D

Ale jeszcze poszukam w necie , a jak nie zajdę to se zmienię ksywkę - w końcu ludzie żony zmieniają, narodowości , a nawet płcie . To co - ksywki nie wolno ?

Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » poniedziałek, 3 mar 2014, 15:53

Poszukaj :)

P.S. A Ty przez internet walczyłeś o tę wolność, czy może byłeś z Niewiadką w Meksyku? :>
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)


Awatar użytkownika
lukasz1986
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 98
Rejestracja: piątek, 21 lut 2014, 13:58
Lokalizacja: Łuków

Re: Problem z hamulcem najazdowym

Postautor: lukasz1986 » poniedziałek, 3 mar 2014, 16:10

Wszystkiego może i nie wiem, wiec jakbym miał jakies pytania, to zapytam takiego jednego wojowniczego Michała :)
VW Passat 1,9 TDi (holownik)
Niewiadówka (w najbliższym czasie) :)
WSK 125 (w trakcie remontu)


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości