Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
sterciu
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 345
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 00:05
Lokalizacja: DW

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: sterciu » niedziela, 19 cze 2016, 21:34

DIZZY pisze:
sterciu pisze:Odgrzebalem n126e po 10 latach postoju w jednym miejscu , podłączyłem z marszu wtyczkę i okazuje się ze oświetlenie zewnętrzne działa bez zarzutu , jazda próbna sie tez odbyła czy wszystko ok i wszystko gra i buczy :).



A fotka gdzie ;)


o fotce nie pomyslalem ;)

dziś za to Zapiekanka zrobila 125 kilometrow bez najmniejszych problemow...
n126n `89 - sprzedana
n126n `95 - sprzedana
n250c `92
Obrazek
upload pics

sMAJSTER

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: sMAJSTER » poniedziałek, 20 cze 2016, 22:17

uploadfromtaptalk1466453812652.jpg

zabawy z klejem 8)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: Karolus » poniedziałek, 20 cze 2016, 22:18

Ja poszpachlowałem miejsca na zewnątrz gdzie było widać "przygodę z kołem", aby co niektórym nie było znowu do śmiechu i tematu do pojajówy

BobBudowniczy
Posty: 727
Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: BobBudowniczy » poniedziałek, 20 cze 2016, 23:25

Karolus pisze:Ja poszpachlowałem miejsca na zewnątrz gdzie było widać "przygodę z kołem", aby co niektórym nie było znowu do śmiechu i tematu do pojajówy

Uwierz mi, że teraz coponiektórym nie jest do śmiechu :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: reflexes » czwartek, 23 cze 2016, 10:06

A moja prawie niewiadówka zyskała wczoraj w końcu stałe podkładki pod podpory. Co prawda sam ich nie zrobiłem tylko zleciłem mojemu zaprzyjaźnionemu tokarzowi/ślusarzowi/mechanikowi czyli mojemu ojcu (nudzi się na emeryturze) ale sam zrobiłbym je dokładnie tak samo. Oryginalne plastiki, które można kupić jakoś mnie nie przekonywały do siebie więc znalazłem kawał nierdzewnej blachy i już.
20160622_191705.jpg

Przyczepa odzyskała też daszek do komina od Trumy, który zgubiliśmy gdzieś w czasie weekendowych wichur w Przydwórzu. Niestety oryginał z przesyłką wychodzi 50 plnów więc na ratunek przyszedł pierwszy z brzegu sklep z hydrauliką. Parę złotych i po sprawie. Delikatna przeróbka i złotówki w kieszeni.
Obrazek
Zaraz kilka osób nazwie to druciarstwem ale mnie to lotto. Wcześniej też miałem nieoryginalny kominek kanalizacyjny i wszystko działało. Ten jest nawet lepszy, bo tamten miał dużo mniejsze otwory które zresztą powiększałem po historiach opisanych przez naala.

Awatar użytkownika
sterciu
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 345
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 00:05
Lokalizacja: DW

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: sterciu » niedziela, 26 cze 2016, 21:29

w piatek walczylem z lozyskami w n250 , w jednym kole zajechane na maksa byly , w drugim ok. Okazalo się ze kupić lozyska do malucha we Wroclawiu to nie taka prosta sprawa. Udalo mi się kupic tylko to większe , w dodatku podkladka zabezpieczajaca się rozsypala , nowej nie moglem nigdzie dokupic. Wykonalem swoją wlasną taką podkładke i zamontowalem jedno nowe lozysko , drugie stare , ciut lepiej ale niestety male tez do wymiany jest. Podkladke zaklepalem i w sobotę rano przyczepka w pierwszą trasę wyruszyla , zrobila 400km zapakowana po sama pokrywę. W sobotę tez udalo mi się zakupic śruby do piasty juz te ktore się zaklepuje bo podkladka nie do zdobycia. W piatek tez poszly kola 13" , mialem opony 165/55/13 z ktorymi nie wiedzialem co zrobic , przelezaly pare lat u mnie w piwnicy i wkoncu się przydaly. Wymienialem wiec prawie 30 letnie Stomil D124 na 14 letnie GoodYeary :D.
n126n `89 - sprzedana
n126n `95 - sprzedana
n250c `92
Obrazek
upload pics

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: oko » wtorek, 28 cze 2016, 13:37

sterciu pisze:Wymienialem wiec prawie 30 letnie Stomil D124 na 14 letnie GoodYeary :D.
Nie boisz sie? Moim zdaniem opona powyżej 6 lat to już szmelc. Choćby miała 7mm bieżnika to guma jest po prostu stara i nie ma tych właściwości co nowa.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
sterciu
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 345
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 00:05
Lokalizacja: DW

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: sterciu » wtorek, 28 cze 2016, 15:40

Bać to się można w samochodzie ale w przyczepce to raczej chyba tylko w kwestii tego ze mozna zlapać kapcia lub gdzies puści kord i wyjdzie bania na biezniku i tyle. Opony mozna spokojnie uzytkować do 10 lat od daty produkcji (tak wiem , te maja 14 lat :D) , tak przynajmniej zaleca wiekszośc producentow opon. Przy moim bardzo rzadkim uzytkowaniu tej przyczepki (mowa o n250c) , jej wagi i ewentualnego ladunku gdzie wszystko nie przekroczy 170kg , raczej bez sensu jest zakladanie do niej nowych opon. Co innego w kempingu ktory jest cięzki i częsciej uzytkowany , tam bede zakladal nowe opony, juz nawet mam upatrzone Vredesteiny w rozmiarze 175/70/13. W samochodzie zakladam zawsze nowe opony i zwykle w 4-5 lat je zjezdzam do 3mm więc znow idą nowe pozniej... Zreszta nawet jak kupuje auto , i ma jeszcze w miare dobre i nie stare opony to je wymieniam na nowe takie jak ja chce i mi odpowiadają , a te co byly... zawsze ktoś się jeszcze znajdzie na allegro lub olx i je odkupi :D. Jedyny problem to mialem wlasnie z oponami ktore mi zostaly kiedys po jakims aucie w rozmiarze 165/55/13 , dośc nietypowy rozmiar , malo popularny i tak lezaly w piwnicy 10 lat , a do n250 idealnie pasuje ten rozmiar na felgach ze 125p lub poloneza :)

Wracając do tematu dziś n250 dostala nowe chlapacze , z logo Niewiadowa :D. Kupilem do enki z okuciem , okucie wywalilem i wylądowały w n250 :).
n126n `89 - sprzedana
n126n `95 - sprzedana
n250c `92
Obrazek
upload pics

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: oko » wtorek, 28 cze 2016, 15:53

Nie mam doświadczenia z przyczepami, wiem że 250 jest lekka, ale chyba bym nie zaryzykował. Jak kupowałem przedostatnie auto, były na nim 7 letnie gumy, ale miały takie spękania, że miałem strach parę kilometrów przejechać.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

grzesiek0

Re: RE: Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: grzesiek0 » wtorek, 28 cze 2016, 16:13

sterciu pisze:w piatek walczylem z lozyskami w n250 , w jednym kole zajechane na maksa byly , w drugim ok. Okazalo się ze kupić lozyska do malucha we Wroclawiu to nie taka prosta sprawa. Udalo mi się kupic tylko to większe , w dodatku podkladka zabezpieczajaca się rozsypala , nowej nie moglem nigdzie dokupic. Wykonalem swoją wlasną taką podkładke i zamontowalem jedno nowe lozysko , drugie stare , ciut lepiej ale niestety male tez do wymiany jest. ....


Co ta za łożysko ze nie możesz dostać. Masz jakieś oznaczenie?

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
sterciu
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 345
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 00:05
Lokalizacja: DW

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: sterciu » wtorek, 28 cze 2016, 16:55

Łozysko ma oznaczenie CBK-173 , to jest to mniejsze. Jest drugie większe CBK-171. To lozysko CBK-171 udalo mi się kupić nowe w ilości sztuk 2 , facet w sklepie nie kryl radości ze je sprzedaje w końcu , podobno od 2005 roku mu zalegały na regale. CBK-173 dzis rano udało mi sie też kupić , nowe za 19,80zł SKF. To większe CBK-171 polskiej produkcji FŁT kupiłem za 8,90zł/sztuka. To CBK-173 kupiłem przez internet.
n126n `89 - sprzedana
n126n `95 - sprzedana
n250c `92
Obrazek
upload pics

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: Benior » środa, 29 cze 2016, 11:51

Dokręciłem wszystkie śruby mocujące ramę z budą. Wszystkie poza dwiema jakiś tam luz miały większy lub mniejszy ale miały. Te dwie to musiałem całkowicie na nowo przykręcić.
Ci co zrzucali budki sprawdźcie sobie czy u was po pierwszej jeździe się nie poluzowały bo gdzieś tam budka się ułożyła na naszych drogach.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: stachu_gda » środa, 29 cze 2016, 11:54

Benior pisze:Dokręciłem wszystkie śruby mocujące ramę z budą. Wszystkie poza dwiema jakiś tam luz miały większy lub mniejszy ale miały. Te dwie to musiałem całkowicie na nowo przykręcić.
Ci co zrzucali budki sprawdźcie sobie czy u was po pierwszej jeździe się nie poluzowały bo gdzieś tam budka się ułożyła na naszych drogach.


Dokręcałeś tylko nakrętki, czy od środka trzymałeś łeb śruby? Tzn druga osoba?

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: Benior » środa, 29 cze 2016, 11:59

stachu_gda pisze:
Benior pisze:Dokręciłem wszystkie śruby mocujące ramę z budą. Wszystkie poza dwiema jakiś tam luz miały większy lub mniejszy ale miały. Te dwie to musiałem całkowicie na nowo przykręcić.
Ci co zrzucali budki sprawdźcie sobie czy u was po pierwszej jeździe się nie poluzowały bo gdzieś tam budka się ułożyła na naszych drogach.


Dokręcałeś tylko nakrętki, czy od środka trzymałeś łeb śruby? Tzn druga osoba?


Śruby stolarskie powinny same się klinować na sklejce i u mnie tak było, zrobiłem sam. Będziesz od dołu widział czy się śruba obraca.

taka śruba
Obrazek

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

Postautor: stachu_gda » środa, 29 cze 2016, 12:03

Benior pisze:Śruby stolarskie powinny same się klinować na sklejce i u mnie tak było, zrobiłem sam. Będziesz od dołu widział czy się śruba obraca.


No jak ja kładłem u siebie podłogę to średnio to klinowanie wyglądało szczerze mówiąc z tego co pamiętam. Oblukam podzieję się wrażeniami, bo w sumie od złożenia budki zrobiłem po różnych drogach trochę kilometrów to czas sprawdzić.


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości