Strona 27 z 41

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: sobota, 8 wrz 2018, 20:56
autor: tomcat
Mamy podobny pomysł :idea:
Myślałem o takim rozwiązaniu oświetlenia ale trochę innej konstrukcji.
U mnie ułatwione zadanie, bo na zewnątrz przyczepy mam zainstalowane gniazdo 12 volt.
Jak sklecę to się pochwalę ;)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: niedziela, 9 wrz 2018, 15:40
autor: Victus
Dołożyłem nowe oświetlenie do części sypialnej.
Zakupiłem taśmę led i przykleiłem. Taśma jest po całej szerokości nad łóżkiem i wystaje z obu stron po ok 20 cm.
Jest teraz naprawdę jasno.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 12:41
autor: kubuś
Nowy materac, w jednym kawałku, bo łóżka wcale nie składam. Materac na stelażu, i wiem że wygodnie śpię :P

IMG_20180908_095357.jpg

IMG_20180908_095418.jpg

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 12:51
autor: kubuś
Lifting zadupia cepki. ;)

IMG_20180913_085111.jpg

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 13:00
autor: kubuś
A i jeszcze... :) Zalaminowany w ścianie i drzwiach magnes neodymowy, bo irytowały mnie te odstające zaczepy. Przy okazji odkryłem zastosowanie żelkotu na laminacie. Po tych zabiegach (wklejaniu) zero, no prawie zero śladu ;)

IMG_20180913_085043.jpg

IMG_20180913_085101.jpg

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 13:06
autor: dzin1975
kubuś pisze:Lifting zadupia cepki. ;)

Fajne te lampy, daj namiary. Do tej przeciwmgielnej też jak możesz.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 13:26
autor: kubuś
Mówisz (piszesz) ;) i masz - Lampy - https://www.martextruck.pl

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 14:39
autor: kubuś
No możne nie dziś, ale zrobiłem ;) . Coś takiego przykleiło się do dachu enki.

IMG_20170517_174450.jpg

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: czwartek, 13 wrz 2018, 18:26
autor: Victus
kubuś pisze:No możne nie dziś, ale zrobiłem ;) . Coś takiego przykleiło się do dachu enki.


A gdzie kolega kupił i za ile?

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: piątek, 14 wrz 2018, 12:53
autor: kubuś
To mi kupował znajomy i z innymi "gratami". Także nie pamiętam dokładnie co i jak, ale działa :)
Niedawno widziałem 100W za 350zł.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 08:36
autor: kubuś
Choć troszkę, upodobniłem jedno do drugiego...

IMG_20180916_113658.jpg

IMG_20180916_114105.jpg

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 11:00
autor: RAFALSKI
Niezły zestaw :)

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: sobota, 29 wrz 2018, 23:28
autor: sookinsyn
Kolorowa budka dostała dzisiaj nowy kufer od 132. Tak tytułem wstępu do gazowania przyczepy.

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: niedziela, 30 wrz 2018, 00:28
autor: sterciu
Kupiłem dziś drugą n126n :D, w sumie nic nie usprawniłem ale miałem do przejechania 440km z nią na haku i po pierwszych 40km z jednej opony zrobiło się jajo... Dobrze, że byłem przezorny i zabrałem koła z mojej enki... Dzięki temu mogłem kolejne 400km wrócić bezstresowo przynajmniej jeśli chodzi o opony... Więc pierwsze co zrobiłem to założyłem jej pożyczone z drugiej niewiadki koła, pierwsza robota za mną :D

No... to nie miała baba kłopotu to kupiła sobie kolejną przyczepę z tapicerką do wymiany :D, no i do klejenia podłogi bo już ze skośną ramą pod podpory i tradycyjnie podłoga załamana z jednej strony z przodu i z tyłu... :(

Re: Co dziś zrobiłem/usprawniłem w swojej "Niewiadce"...

: niedziela, 30 wrz 2018, 10:47
autor: tomcat
sterciu pisze:Kupiłem dziś drugą n126n :D, w sumie nic nie usprawniłem ale miałem do przejechania 440km z nią na haku i po pierwszych 40km z jednej opony zrobiło się jajo... Dobrze, że byłem przezorny i zabrałem koła z mojej enki... Dzięki temu mogłem kolejne 400km wrócić bezstresowo przynajmniej jeśli chodzi o opony... Więc pierwsze co zrobiłem to założyłem jej pożyczone z drugiej niewiadki koła, pierwsza robota za mną :D

No... to nie miała baba kłopotu to kupiła sobie kolejną przyczepę z tapicerką do wymiany :D, no i do klejenia podłogi bo już ze skośną ramą pod podpory i tradycyjnie podłoga załamana z jednej strony z przodu i z tyłu... :(

Gratulacje!
Eee tam...
Z bagażem doświadczeń dasz radę i na kolejny zlot stawisz się nowym wyremontowanym nabytkiem ;)