CB Radio...co kupic?
- butelsonic
- Fanklubowicz
- Posty: 81
- Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 21:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CB Radio...co kupic?
Z nawigacji ja polecam Waze społecznościowa ale dobrze pokazuje korki i świetnie wyszukuje trasy dojazdu. Yanosik był trochę za bardzo gadatliwy :/
Co do CB ja używam i w pewnych sytuacjach sobie chwalę. Jakich? Jeśli chcesz zjeść dobrze i niedrogo to spytaj się na CB kierowcy nie jedzą byle czego i zawsze polecą dobre miejsce Czasem pomaga nawet przy wyprzedzaniu, kontroli świateł. Pomimo fali chamstwa szczególnie w dni powszednie kiedy są ciężarówki możesz się dowiedzieć całkiem dużo. Pomijam 3/4 osobówek które jeżdżą tylko na nasłuchu
Co do sprzętu to ja mam Presidenta koniecznie z ASC !!! a z anten to Sirio ml-145 kosztuje niewiele a zbiera bardzo dobrze.
Co do CB ja używam i w pewnych sytuacjach sobie chwalę. Jakich? Jeśli chcesz zjeść dobrze i niedrogo to spytaj się na CB kierowcy nie jedzą byle czego i zawsze polecą dobre miejsce Czasem pomaga nawet przy wyprzedzaniu, kontroli świateł. Pomimo fali chamstwa szczególnie w dni powszednie kiedy są ciężarówki możesz się dowiedzieć całkiem dużo. Pomijam 3/4 osobówek które jeżdżą tylko na nasłuchu
Co do sprzętu to ja mam Presidenta koniecznie z ASC !!! a z anten to Sirio ml-145 kosztuje niewiele a zbiera bardzo dobrze.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: CB Radio...co kupic?
Od dziewięciu lat mam TTI 770 i ML145 na magnesie. Radio ze dwa razy było w naprawie z kosztem po ok. 40zl, wiec je sobie chwałę, a antenę zamieniłbym ewentualnie na montowaną na stałę np. na relingach, czy klapie. Co do samego używania radia, wiele razy uratowało mi tyłek przed korkiem ( nie ma info w yanosiku), czy wypadkiem na autostradzie, czy innym objazdem. Nie powiem, żebym był piratem drogowym, ale ratowanie przed mandatem przy prędkości 110 na prostej (90 km/h) w lesie też jest w cenie. Co prawda, jak jeździłem z mniejszymi dziećmi, to czasem musiałem wyłączać z powodu niskiej kultury osobistej innych użytkowników, jednak jest to niczym np. w porównaniu z trzygodzinnym staniem w korku ze zmęczonymi maluchami. Dodatkowo, jadąc w kilka zestawów można przełączyć kanał na inny, niż ogólny i mamy konferencje tj, wszyscy się słyszą. Kiedyś tez oddałem kierowcy tira 10 l ropy, bo miał kilometr do zjazdu i auto stało na poboczu z powodu braku wachy innym razem, ja uzyskałem info, gdzie najlepiej zjechać na dobre jedzonko itd itp. Moim zdaniem plusy przeważają nad minusami i będę jeździł z radiem dalej.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: CB Radio...co kupic?
Fajnie jak by była taka aplikacje gdzie można zjeść dobrze i tanio jako kierowca tira sam bym wpisał kilka dobrych miejscowek
Re: CB Radio...co kupic?
Generalnie w Yanosiku jest taka opcja w menu. Ja z niej nie korzystam,wpadłem na to bawiąc się możliwościami aplikacji.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
- krzysztof_cw
- Moderator
- Posty: 1055
- Rejestracja: środa, 12 paź 2016, 18:19
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontaktowanie:
Re: RE: Re: CB Radio...co kupic?
Murano pisze:A czy nawigacje obsługują Yamosika? Czy tylko smartfony?
Może lepiej zainwestować w jakiś sprzęt nawigacyjny żeby uwolnić smartfona?
Możesz kupić Yanosikowy sprzęt:
https://yanosik.pl/sklep/index.php?rout ... duct_id=80
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Chrysler Grand Voyager 3.3 + Niewiadów N126e + Adria Adiva 502 UK
Re: CB Radio...co kupic?
A tak jeszcze na chwilkę się wtrącę, jak zostałem zbesztany po wyrażeniu swojej opinii. Moje pytanie jest następujące: jak Yanosik się sprawdza poza Polską np. Słowacja Węgry Austrii Grecja Francji ?
Burstner Ventana 400 ts
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10
- Mobil-Zasada
- Posty: 339
- Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: CB Radio...co kupic?
Wielu ludzi opisało swoje spostrzeżenia, plusy i minusy.
Ja mogę powiedzieć od siebie, zawsze w każdym samochodzie miałem i mam CB radio.
W moim aucie i w aucie dziewczyny zamontowałem na stałe radio oraz anteny. U mnie radio jest przy tunelu środkowym (niestety brak lepszego miejsca), a u dziewczyny w konsoli pod zwykłym radiem - czyli w pełni zabudowane. Anteny na stałe w dachu w specjalnie wywierconych otworach.
Nic się nie pałęta, wszystko ma swoje miejsce, nikt tego nigdy nie demontuje, po prostu jest jak być powinno.
Nieraz już jeździiśmy w różne miejsca na dwa lub więcej samochodów (spora rodzina) i wygodny kontakt między samochodami był
Jak jeżdżę sam, lokalnie po mieście czy do pracy, czasami włączam radio, czasami nie. (Bardzo mało używam). Jak jadę gdzieś dalej w trasę to raczej mam włączone. Czasami jak zaczynają się bzdurne opowieści wszechwiedzących ludzi to radio wyciszam aby nie słuchać zbędnych mi informacji.
Jako że jeżdżę zawodowo po Europie to też używam radia codziennie w służbowym aucie. Tu sytuacja jest podobna jak powyżej, z tym że w odległych regionach jak np Francja, jest mniejsze natężenie ruchu polskich samochodów i czasami nawet miło jest usłyszeć polski głos po np dwóch godzinach ciszy. a i brak tego przesycenia rozmówcami, czyni też radio bardziej kulturalnym.
Warto też wiedzieć że taka przyjemność w samochodzie kosztować swoje musi. Za czasów jak jeszcze hobbistycznie się interesowałem tematyką CB Radia to modne stawały się radia firmy Yosan. Wyglądają jak zabawki, ale wielu ludzi wypowiada się bardzo pozytywnie o tych radia. (oczywiście cenowo też są atrakcyjne).
Jeśli chodzi o mój punkt widzenia to jestem fanem starych radii. Jako podstawowe radio do autka wybrałbym np Presidenta Johnnego 1, można do 250zł kupić takie radyjko. Bardzo dobre radio to też Alan 18, tylko wymaga małej przeróbki, w miejscu niezbyt potrzebnego pokrętła MIC Gain warto zrobić czułość regulacji odbiornika czyli RF Gain. To wymaga ingerencji fachowca.
Ja osobiście używam w ciężarówce Alana 28, w osobówce Presidenta Wilsona, i w drugiej osobówce Johnnego 1. Wszystkie te radia polecam, z tym że zaznaczam że są to stare radia, nie takie które kupimy dzisiaj w sklepie z fakturą czy paragonem.
Aby to wszystko miało ręce i nogi oraz wyglądało estetycznie, należałoby zamontować antenę na stałe na dachu. Jaką? Na rynku jest przesyt anten, więc konkretnymi modelami nie warto rzucać.
Nie polecam kupować anten firmy President. Nic lepszego w stosunku do konkurencji sobą nie reprezentują. A wręcz są bardzo drogie, na dodatek szybko się niszczą (tylko wizualnie) poprzez blaknięcie firmowego logo.
LEMM nie należy z kolei to najlepszych jakościowo marek (jest tani). Chociaż są ludzie którzy są fanami tej firmy, ale nie używają oni tych najtańszych i najgorzej zrobionych anten, dlatego ich opinie są lepsze.
Polecam anteny firm Sirio lub Alan. Coś krótszego np Siro DV 27, średniego jak Sirio S9 czy Alan 9PLUS. Kilka takich używałem i złego słowa powiedzieć nie mogę. Już o dłuższych - lepszych antenach nie wspominam, bo zapewne anteny długości 2 metry nie są Wam potrzebne
Pamiętać należy o jednym. Niezależnie czy montujemy antenę na stałe, w taki lub inny sposób, a może na podstawie magnesowej, należy ją dostroić. Stroi się antenę do miejsca jej montażu. A to oznacza, że jeśli mamy ochotę przykręcić/przykleić antenę w miejscu X i tam ją dostroimy, to należy zawsze używać jej w tym samym miejscu.
Ja mogę powiedzieć od siebie, zawsze w każdym samochodzie miałem i mam CB radio.
W moim aucie i w aucie dziewczyny zamontowałem na stałe radio oraz anteny. U mnie radio jest przy tunelu środkowym (niestety brak lepszego miejsca), a u dziewczyny w konsoli pod zwykłym radiem - czyli w pełni zabudowane. Anteny na stałe w dachu w specjalnie wywierconych otworach.
Nic się nie pałęta, wszystko ma swoje miejsce, nikt tego nigdy nie demontuje, po prostu jest jak być powinno.
Nieraz już jeździiśmy w różne miejsca na dwa lub więcej samochodów (spora rodzina) i wygodny kontakt między samochodami był
Jak jeżdżę sam, lokalnie po mieście czy do pracy, czasami włączam radio, czasami nie. (Bardzo mało używam). Jak jadę gdzieś dalej w trasę to raczej mam włączone. Czasami jak zaczynają się bzdurne opowieści wszechwiedzących ludzi to radio wyciszam aby nie słuchać zbędnych mi informacji.
Jako że jeżdżę zawodowo po Europie to też używam radia codziennie w służbowym aucie. Tu sytuacja jest podobna jak powyżej, z tym że w odległych regionach jak np Francja, jest mniejsze natężenie ruchu polskich samochodów i czasami nawet miło jest usłyszeć polski głos po np dwóch godzinach ciszy. a i brak tego przesycenia rozmówcami, czyni też radio bardziej kulturalnym.
Warto też wiedzieć że taka przyjemność w samochodzie kosztować swoje musi. Za czasów jak jeszcze hobbistycznie się interesowałem tematyką CB Radia to modne stawały się radia firmy Yosan. Wyglądają jak zabawki, ale wielu ludzi wypowiada się bardzo pozytywnie o tych radia. (oczywiście cenowo też są atrakcyjne).
Jeśli chodzi o mój punkt widzenia to jestem fanem starych radii. Jako podstawowe radio do autka wybrałbym np Presidenta Johnnego 1, można do 250zł kupić takie radyjko. Bardzo dobre radio to też Alan 18, tylko wymaga małej przeróbki, w miejscu niezbyt potrzebnego pokrętła MIC Gain warto zrobić czułość regulacji odbiornika czyli RF Gain. To wymaga ingerencji fachowca.
Ja osobiście używam w ciężarówce Alana 28, w osobówce Presidenta Wilsona, i w drugiej osobówce Johnnego 1. Wszystkie te radia polecam, z tym że zaznaczam że są to stare radia, nie takie które kupimy dzisiaj w sklepie z fakturą czy paragonem.
Aby to wszystko miało ręce i nogi oraz wyglądało estetycznie, należałoby zamontować antenę na stałe na dachu. Jaką? Na rynku jest przesyt anten, więc konkretnymi modelami nie warto rzucać.
Nie polecam kupować anten firmy President. Nic lepszego w stosunku do konkurencji sobą nie reprezentują. A wręcz są bardzo drogie, na dodatek szybko się niszczą (tylko wizualnie) poprzez blaknięcie firmowego logo.
LEMM nie należy z kolei to najlepszych jakościowo marek (jest tani). Chociaż są ludzie którzy są fanami tej firmy, ale nie używają oni tych najtańszych i najgorzej zrobionych anten, dlatego ich opinie są lepsze.
Polecam anteny firm Sirio lub Alan. Coś krótszego np Siro DV 27, średniego jak Sirio S9 czy Alan 9PLUS. Kilka takich używałem i złego słowa powiedzieć nie mogę. Już o dłuższych - lepszych antenach nie wspominam, bo zapewne anteny długości 2 metry nie są Wam potrzebne
Pamiętać należy o jednym. Niezależnie czy montujemy antenę na stałe, w taki lub inny sposób, a może na podstawie magnesowej, należy ją dostroić. Stroi się antenę do miejsca jej montażu. A to oznacza, że jeśli mamy ochotę przykręcić/przykleić antenę w miejscu X i tam ją dostroimy, to należy zawsze używać jej w tym samym miejscu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości