CB Radio...co kupic?
CB Radio...co kupic?
Chyba dojrzałem do ucywilizowania się i rozważam zakup CB.
Jako, że temat jest mi kompletnie obcy proszę użytkowników o poradę.
Cenowo...raczej ekonomicznie.
Czekam na głos osób które używają.
Jakie radio? Jaka antena...?
Dosłownie wszystko.
Jako, że temat jest mi kompletnie obcy proszę użytkowników o poradę.
Cenowo...raczej ekonomicznie.
Czekam na głos osób które używają.
Jakie radio? Jaka antena...?
Dosłownie wszystko.
-
- Fanklubowicz
- Posty: 2065
- Rejestracja: wtorek, 2 cze 2009, 06:52
- Lokalizacja: Ziemia Obiecana
Re: CB Radio...co kupic?
Powoli zaczynam dorastać do tego aby jeźdiźć zgodnie z przepisami i coraz rzadziej używam CB.
W tym zestawie najważniejsza jest antena radio to może być zwykły szumofon, aczkolwiek jeśli wybierzesz radio z filtrami jazda będzie mniej męcząca.
W tym zestawie najważniejsza jest antena radio to może być zwykły szumofon, aczkolwiek jeśli wybierzesz radio z filtrami jazda będzie mniej męcząca.
Wyjazdy 2019 3096 km 27 nocek
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 250km 2nocki
Wyjazdy 2020 2250 km 21 nocek
Wyjazdy 2021 1000 km 7 nocek
Wyjazdy 2022 2138 km 17 nocek
Wyjazdy 2023 4175 km 33 nocki
Wyjazdy 2024 250km 2nocki
Re: CB Radio...co kupic?
Radio może być średniej klasy (nie budżetowe) np. President ale antena powinna być dobra bo to bardziej od niej zależy praca radia. O ile sam sobie założysz radio to strojenie radzę przeprowadzić u fachmana. Jeśli nie musisz to nie kupuj anteny na magnes bo brak uziemienia też wpływa na zasięg. Odnośnie modelu radia i anteny to poczytaj opinie w necie jest tego mnóstwo , na pewno coś wybierzesz. W ciężarówce używam Midland Alan jest to jednak radio tanie i co za tym idzie szału nie robi ale sporadycznie go używam dlatego mi styknie (jeżdżę na yanosiku). Dopiszę jeszcze że jak zamierzasz go używać w samochodzie z dziećmi to rozważ decyzję o zakupie bo kultura "na radiu" pozostawia wiele do życzenia. Ja do osobówki raczej bym radyjka nie kupował.
Ostatnio zmieniony piątek, 9 cze 2017, 20:36 przez tantalos, łącznie zmieniany 1 raz.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: CB Radio...co kupic?
Ja mam radio Manty za jakieś śmieszne 130 zł. Antena to nie wiem, bo nie ja ją kupowałem. Dostałem z poprzednim autem. Działa, można się dogadać. Generalnie jednak już praktycznie nie włączam. Wolę Yanosika, bo nie bluzgają, a więcej informują. Żadne to w sumie pieniądze, bo za 2 stówki skompletujesz jakiś tam chiński zestaw ale zastanów się czy warto szczególnie jak dużo jeździsz z dzieciakami. Warto im oszczedzić tego hamstwa. Dzisiaj to już nie cywilizacja, a kwintesencja buractwa w najczystszej postaci. Oczywiście nie mówię tu o posiadaniu tylko o tym co się słyszy po włączeniu 19. Coraz trudniej się czegoś dowiedzieć, a ostatnie kilka wyjazdów na słuchałem się takich bluzgów, że żałuję, że zrobiłem dziury w aucie żeby je powiesić.
Sorrki za OT ale mam wrażenie, że nie wiesz na co chcesz kasę wydać
Sorrki za OT ale mam wrażenie, że nie wiesz na co chcesz kasę wydać
Re: CB Radio...co kupic?
reflexes pisze: kwintesencja buractwa w najczystszej postaci
Podpisuję się pod tym obiema rencami aczkolwiek są oczywiście wyjątki...
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: CB Radio...co kupic?
Jeździsz z dziećmi? Jak tak to się poważnie zastanów, może pomyśl nad Janosikiem albo Google map. Ja mam radio w ... Garażu bo,, tyle weruk i iuh sie to tylko w tanim barze można posłuchać. Ale w ciężarówce uzywam bo potrzebne.
Co do urządzenia to nie ma co przesadzać. Za 300 - 400 zł z anteną magnetyczna coś kupisz. I wtedy strojenie i wystarczy.
Co do urządzenia to nie ma co przesadzać. Za 300 - 400 zł z anteną magnetyczna coś kupisz. I wtedy strojenie i wystarczy.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: CB Radio...co kupic?
No pewnie dlatego do tej pory nie używałem.
Dzieci są na pokładzie zawsze więc chyba faktycznie to nie jest dobry pomysł.
Brakowało mi czasami radia jak z Fiaciorem gdzieś na dwa zestawy lecieliśmy. Jedyny kontakt przez telefon a ja mam navi Navi Experta w telefonie.
Korki, objazdy i niebieskich ogarnia fajnie tylko brakowało mi właśnie kontaktu.
Dzieci są na pokładzie zawsze więc chyba faktycznie to nie jest dobry pomysł.
Brakowało mi czasami radia jak z Fiaciorem gdzieś na dwa zestawy lecieliśmy. Jedyny kontakt przez telefon a ja mam navi Navi Experta w telefonie.
Korki, objazdy i niebieskich ogarnia fajnie tylko brakowało mi właśnie kontaktu.
Re: CB Radio...co kupic?
Jeżeli tylko do tego to w czasach nie limitowanych pakietów w telefonach bez sensu. Fakt, że trochę wygodniej i chyba tylko po to jeszcze mam, chociaż nigdy jeszcze w karawanie nie jechałem.
- ruciak76
- Fanklubowicz
- Posty: 1659
- Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
- Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie
Re: CB Radio...co kupic?
Kiedyś też śmiałem z CB ale od czasu gdy się uszkodziło nie myślę nawet o naprawie. Teraz bardziej używam Yanosika bo tam faktycznie są tylko treściwe informacje i dzieciaki choć już nie są małe ale nie słyszą tej "łaciny". Uważam ze radyjko jest fajne ale jak się jeździ w pojedynkę bez rodzinki, lub np w konwoju na kilka zestawów.
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony piątek, 9 cze 2017, 21:15 przez ruciak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: CB Radio...co kupic?
reflexes pisze:Generalnie jednak już praktycznie nie włączam. Wolę Yanosika, bo nie bluzgają, a więcej informują. Żadne to w sumie pieniądze, bo za 2 stówki skompletujesz jakiś tam chiński zestaw ale zastanów się czy warto szczególnie jak dużo jeździsz z dzieciakami. Warto im oszczedzić tego hamstwa. Dzisiaj to już nie cywilizacja, a kwintesencja buractwa w najczystszej postaci. Oczywiście nie mówię tu o posiadaniu tylko o tym co się słyszy po włączeniu 19. Coraz trudniej się czegoś dowiedzieć, a ostatnie kilka wyjazdów na słuchałem się takich bluzgów, że żałuję, że zrobiłem dziury w aucie żeby je powiesić.
Sorrki za OT ale mam wrażenie, że nie wiesz na co chcesz kasę wydać
No to i ja się wypowiem, trochę też się wchrzanię w wątek bo autor prosiło porady osób które korzystają z CD.
Raz jechałem jako pasażer słuchając CB i zacząłem się zastanawiać czy naprawdę na drogach są sami tacy debile. Nie spotkałem się nigdy więcej w innych okolicznościach z taką dawką chamstwa.
Jeśli chodzi Ci o ostrzeżenia o suszarkach/fotoradarach itd. to też polecam Yanosika. Każdy smartfon to ogarnie, przy okazji masz nawigację ale wiadomo nie musisz z niej korzystać. Jak mocno nie chcesz korzystać z telefonu (podłączenie itd. wiadomo chwilę zajmuje) to możesz zainwestować w takie cóś: http://allegro.pl/nawigacja-yanosik-rm- ... 39707.html - 250 zeta to dużo? No nie wiem, pierwsza "suszarka" na trasie i zakup się zwraca, a działa w 100% bezobsługowo. Z kolei Yanosik na smartfonie pokaże Ci korki, jest to tez ułatwienie.
Spędzam w aucie dziennie na samych dojazdach do pracy 2h, szlag by mnie trafił jakbym musiał wysłuchiwać chamów na CB zamiast się odprężyć i posłuchać np. nagranych wcześniej audycji radiowych
Inaczej zapewne wygląda sytuacja jeśli chodzi o kierowców zawodowych, którzy się sprawnie dogadują jeśli chodzi o trasy przejazdów itd., ale chyba nie o tym mówimy.
Re: CB Radio...co kupic?
Murano pisze:Brakowało mi czasami radia jak z Fiaciorem gdzieś na dwa zestawy lecieliśmy
To może pomyśl o walkie talkie? Motorola robi dobre radiotelefony , "ciągną" na kilka kilometrów.
A możesz je zabrać wszędzie.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: CB Radio...co kupic?
tantalos pisze:Murano pisze:Brakowało mi czasami radia jak z Fiaciorem gdzieś na dwa zestawy lecieliśmy
To może pomyśl o walkie talkie? Motorola robi dobre radiotelefony , "ciągną" na kilka kilometrów.
A możesz je zabrać wszędzie.
Tylko koszty pewnie spore...
Póki co odwiedliście mnie od tego pomysłu.
Myślałem, że to ma więcej plusów niż minusów...
Dodatkowo irytowalo mnie zawsze druciarstwo kablowe w autach z CB.
Chyba na obecną chwilę dam sobie spokój.
A czy nawigacje obsługują Yamosika? Czy tylko smartfony?
Może lepiej zainwestować w jakiś sprzęt nawigacyjny żeby uwolnić smartfona?
Re: CB Radio...co kupic?
Nie wnikam na co po co i dlaczego chcesz kupić cb radio. Ja ogólnie nie używam czegoś takiego na codzień bo nie potrzebuje. Kupiłem kiedyś przed wyjazdem do Bułgarii. Jakis M-tech za 200 zeta. Jechaliśmy w dwa auta i fajnie było mieć łączność pomiędzy sobą. Nie interesowało mnie co się działo w eterze, wybrałem pierwszy z brzegu kanał i squelch na maxa. W takim przypadku tanie radio- brak filtrów nie miało większego znaczenia. Ważne żeby mieć FM bo AM na bliskich odległościach sprzęga. Antenę miałem na magnesie , warto mieć nie krótsza niż 1m. Nie chodzi tu o jakieś wielkie zasięgi ale gdy twój rozmówca zniknie za zakrętem masz pewność że odblokuje squelch twojego radia. Testowałem walkie talkie Motoroli model t-60 nie ma się co czarować. Jak siedzisz zamknięty w puszce (samochodzie) to zasieg jest proporcjonalny do widocznosci. Dosłownie jak cię widzę tak cię słyszę. W innych okolicznościach przyrody jest ok. chociaż pozostaje problem zasilania. baterie padają zawsze w nieodpowiednim momencie
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
2017: 25 nocy / 2494 km, [size=50]2018: 19 nocy /? km, 2019: 30 nocy / 2540 km,2020: 11 nocy/0km
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
2017: 25 nocy / 2494 km, [size=50]2018: 19 nocy /? km, 2019: 30 nocy / 2540 km,2020: 11 nocy/0km
Re: CB Radio...co kupic?
Murano pisze:tantalos pisze:Murano pisze:Brakowało mi czasami radia jak z Fiaciorem gdzieś na dwa zestawy lecieliśmy
To może pomyśl o walkie talkie? Motorola robi dobre radiotelefony , "ciągną" na kilka kilometrów.
A możesz je zabrać wszędzie.
Tylko koszty pewnie spore...
Póki co odwiedliście mnie od tego pomysłu.
Myślałem, że to ma więcej plusów niż minusów...
Dodatkowo irytowalo mnie zawsze druciarstwo kablowe w autach z CB.
Chyba na obecną chwilę dam sobie spokój.
A czy nawigacje obsługują Yamosika? Czy tylko smartfony?
Może lepiej zainwestować w jakiś sprzęt nawigacyjny żeby uwolnić smartfona?
Ale gdyby jednak,to ja polecam Unidena 510/520 tylko nie chińczyka( made by philipines,cięzko dostać niestety) do tego Lemma min 1,2m.Może być magnes.Dobrze dostroić,i uodpornić się na bluzgi.Ew.rzucasz pytanie,dostajesz odp,wyciszasz radio...aczkolwiek takie rozwiązanie nie do końca jest zgodne z moim światopoglądem
Re: CB Radio...co kupic?
Aganetka pisze: Testowałem walkie talkie Motoroli model t-60 nie ma się co czarować.
Jak byłem w Straży Granicznej to mieliśmy Motorole i nawet w samochodzie dobrze się spisywały,jednak był to sprzęt z górnej półki i że dawno to modelu nie pamiętam. Cena na pewno sporo wyższa niż dobry zestaw CB.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości