Sterowanie ogrzewaniem

czyli meble, lodówki, ogrzewanie, zlewozmywaki, kuchenki ...
Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: RAFALSKI » piątek, 6 paź 2017, 15:17

No i super. Teraz masz pewność, że wąż Cię nie zaskoczy.

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: RE: Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: chris_666 » sobota, 7 paź 2017, 17:06

TomekMal pisze:Dziś zakupiłem typowy, gumowy wąż do propanu-butanu o średnicy 6,3 mm i zastąpiłem nim niebieskie rurki. Obejmy dokręciłem na początek delikatniej, niż poprzednio i już było wszystko szczelne. Potem dokręciłem mocniej i nadal jest ok. Kol. Rafalski miał rację, że niebieskie rurki wyglądały podejrzanie.


Zrób wszystkie rurki metalowe, tak jak powinno być, jedyna gumowa to ta z reduktora do wejścia do budy.

Wysłane z telefonu

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: TomekMal » środa, 11 paź 2017, 18:57

No i stało się. Trochę posiedziałem w garażu i obudowa wreszcie jest! Została zrobiona z aluminiowej blachy 0.6 mm i aluminiowego kątownika 15 mm. Poszczególne elementy połączone zostały nitami zrywalnymi. Ponieważ jeszcze nie wynaleziono prostokątnych wierteł, zdecydowałem się na wykonanie okrągłych otworów do cyrkulacji powietrza.
I wyszło coś takiego:
IMG_9517.JPG

IMG_9518.JPG

Wreszcie zakończyłem więc pierwszy etap budowy ogrzewania mojej przyczepy. Wszystko działa prawidłowo i zaczęło jakoś wyglądać. Póki co, mechaniczną część prac uważam za zakończoną. Mam zamiar popracować jeszcze nieco nad sterownikiem. Trzeba będzie poeksperymentować z mieszaniem powietrza. Pobyt w Bieszczadach zasiał nieco wątpliwości, czy ma to w ogóle sens. I sprawa chyba najważniejsza, to dodanie czujnika tlenku węgla i zrobienie "Alarmu Czadu".
Wieczorem wybieram się do przyczepy, poeksperymentować nieco z "mieszaczami powietrza".
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: Murano » środa, 11 paź 2017, 19:19

Obudowa jak na samoróbkę całkiem ok. Podrasował bym jednak jeszcze te otwory coś na wzór dyfuzorów, tzn dołem wypukłe a górą wklęsłe. Najlepiej włożyć w otwór rurkę podobnej średnicy i pociągnąć do góry aby wyciągnęła blachę dołem a wcisnęła górą. Powinno to poprawić sprawność grzania.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10844
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: reflexes » środa, 11 paź 2017, 19:32

Murano pisze:tzn dołem wypukłe a górą wklęsłe. [...] Powinno to poprawić sprawność grzania.

Obawiam się, że będzie też skutecznie korować wszelkie części ciała które niechcący się z tym spotkają. Będzie działać jak tarka do warzyw :o . Góra wklęsła ok, dół wypukły chyba nie.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: Murano » środa, 11 paź 2017, 19:50

reflexes pisze:
Murano pisze:tzn dołem wypukłe a górą wklęsłe. [...] Powinno to poprawić sprawność grzania.

Obawiam się, że będzie też skutecznie korować wszelkie części ciała które niechcący się z tym spotkają. Będzie działać jak tarka do warzyw :o . Góra wklęsła ok, dół wypukły chyba nie.

Nie zrobi większej krzywdy niż narożnik z kątownika ;-)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 12 paź 2017, 10:43

TomekMal pisze:Trochę posiedziałem w garażu i obudowa wreszcie jest!

Spoko wyszło.
TomekMal pisze:Trzeba będzie poeksperymentować z mieszaniem powietrza.

Nie ma co eksperymentować, lepiej skołować Trumavent 12V i "będziesz Pan zadowolony" :) W tej wielkości budzie wystarczą dwa wyloty i będziesz miał całe powietrze wymieszane jak ta lala i równo rozłożoną temperaturę. Inne kombinacje lepiej od razu odpuścić chyba, że koniecznie chcesz się z tym bawić.
Murano pisze:Podrasował bym jednak jeszcze te otwory coś na wzór dyfuzorów, tzn dołem wypukłe a górą wklęsłe.

Pomysł fajny ale nie wiem czy przy użyciu rurki nie zdeformuje się cały front. Otwory są dość blisko siebie i wydaje mi się, że wszystko by się powyginało.

Awatar użytkownika
TomekMal
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 186
Rejestracja: poniedziałek, 25 cze 2012, 11:45
Lokalizacja: Lublin

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: TomekMal » czwartek, 12 paź 2017, 21:28

RAFALSKI pisze:
Pomysł fajny ale nie wiem czy przy użyciu rurki nie zdeformuje się cały front. Otwory są dość blisko siebie i wydaje mi się, że wszystko by się powyginało.

Zgadzam się z tym całkowicie. Blacha jest cienka i miękka i na pewno się powygina w całkowicie niekontrolowany sposób. Żeby wykonać takie przetłoczenia należałoby zrobić przyrząd. Mam mniej więcej pomysł, jak powinien wyglądać, ale uważam, że przetłoczeń robić nie warto. Na pewno płaska płyta z otworami nie będzie powodowała zagrożenia, o którym pisze kol. reflexes. I mam poważne wątpliwości, czy wpływ przetłoczeń na cyrkulację powietrza w przyczepie będzie aż taki istotny, żeby opłacało się wkładać tyle pracy w ich wykonanie.
Natomiast, jeśli idzie o Trumaventa, to zupełnie nie pasuje do mojej koncepcji zabudowy przyczepy. Po prostu mam za mało miejsca za tylną ścianą piecyka, jest zbyt blisko nadkola. Wczoraj robiłem próby z wentylatorami umieszczonymi bezpośrednio pod klapą otworu dachowego i stwierdziłem, że mają jednak zdecydowany wpływ na rozkład temperatur we wnętrzu. Ponadto, wydaje mi się, że wtedy krócej pracuje piec, a więc będzie mniejsze zużycie gazu. Ponieważ wygląda, że zupełnie dobrze spełniają swoją rolę, więc na razie pozostanę przy tym rozwiązaniu. Chyba, że koledzy przedstawicie argumenty za innym podejściem do sprawy.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami

W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: stachu_gda » piątek, 13 paź 2017, 07:21

Tomek, jeśli będziemy mieli okazję spotkać się jakoś jesiennie, albo wczesnowiosennie, albo zimowo to proponuję Ci mały eksperyment - odpalimy u mnie grzanie bez Trumavent na pół godziny, a potem z Trumavent na ten sam czas.

Gwarantuję Ci, że zechcesz mieć Trumaventa, bo wtedy cała buda jest ogrzana równomiernie. Ma to szczególne znaczenie przy temperaturach poniżej zera. Oczywiście da się przeżyć bez tego, ale skok komfortu jest jak dla mnie ogromny.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10844
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: reflexes » piątek, 13 paź 2017, 07:23

To prawda. U mnie w pieczarkarni Truma nigdy nie działa bez Venta.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5479
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: kooba » piątek, 13 paź 2017, 08:00

Weźcie pod uwagę, że to o czym pisze Tomek to trumawent tylko trochę inny. Problem nierówno ogrzenej przyczepy chce rozwiązać przez zepchnięcie ciepłego powietrza z pod dachu w dół. Takie rozwiązanie wbrew pozorom może dać bardzo dobre efekty. Z resztą Tomek już prowadził testy tego rozwiązania. Oryginalny trumavent ma tylko jedną przewagę, rura idąca przez kufry powoli rozgrzewa również w nich powietrze dzięki czemu łóżko jest podgrzewane również od dołu.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10844
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: reflexes » piątek, 13 paź 2017, 08:15

kooba pisze:Oryginalny trumavent ma tylko jedną przewagę, rura idąca przez kufry powoli rozgrzewa również w nich powietrze dzięki czemu łóżko jest podgrzewane również od dołu.

I to jest jego bardzo istotna zaleta. Wie ten co suszył materace po całej nocy w ogrzewanej bez trumaventu przyczepie. W głowie mi się nie mieściło, że tak może być ale sam się przekonałem. Teraz Truma ON, trumavent A (auto) i hula tak całą noc. Nie trzeba wiać na 10, wystarczy włączyć na 3-4 i wszędzie łącznie z kibelkiem jest ciepło. W sumie w kibelku to najcieplej, bo najbliżej Trumy.

Cała ta elektronika bardzo fajnie wykonana i szczerze zazdroszczę umiejętności ale ja jak bym się znał i coś takiego robił to ograniczyłbym ją tylko do pilnowania zadanej temperatury, a kwestie właśnie rozprowadzenia temperatury zostawił dla venta. Dlaczego tak, ano dlatego, że utrzymanie stałej, komfortowej temperatury w przyczepie jest odrobinę problematyczne. Wieczorem zimno, bo buda wywietrzona przez latające dzieciaki na przykład więc odpalam na 5-6, ileś tam godzin sobie grzeje, a my śpimy, rano na przykład przygrzeje lekko słońce, niby truma działa tylko na świeczce ale jednak ciągle grzeje. Zanim się człowiek obudzi to w budzie robi się 25 stopni, a pysk spuchnięty jak u Jelcyna. :lol:

GrzegorzBruta

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 24 paź 2017, 15:31

Co tam się rozczulać. Nawiew powiadacie ? Trzeba być twardym i nigdy się nie poddawać. Wszystko jest dobre i musi działać ;)
Namiot mojego kolegi ( w środku "koza" czyli piec na węgiel lub drewno )
Da się ? Całe zawody ogrzewał i dawało rade. Zasada taka, że w tym jednym stał piec namiocie i dmuchał ciepłem do drugiego.
Żeby nie było, że to żarty jakieś, bo sam widziałem. Nie wiem, czy materiały łatwopalne są w nalezytej odległości i nie znam temperatury zapłonu tych szklanych dodatków za tym namiotem ;)

FB_IMG_1428173568422.jpg

GrzegorzBruta

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 29 paź 2017, 14:25

Oczywiście najwięcej w temacie ogrzewania może powiedzieć kto ? Nikt inny jak właśnie wędkarz. Kto z Was łowił ryby siedząc w namiocie przy temperaturze na zewnątrz -18 stopni ? Elektrownia Rybnik nigdy nie zamarza i powiem szczerze, 7 dni nad wodą w takiej temperaturze to już coś.
Zawsze jest rozwiązanie, by było ciepło. Piec coleman daje zawsze radę. To jest jedyny piec na gaz, który posiada platynową matę katalityczną i może być stosowany w pomieszczeniach zamkniętych. Jest zasilany kartuszami gazowymi a przerobienie tego to dwie minuty i zasilamy butlą ;)
Coleman Blackcat Catalytic Heater Propane
https://www.ebay.com/itm/Coleman-Blackc ... 2502206546
Warto mieć coś takiego zawsze przy sobie. Dogrzanie przedsionka chłodnymi wieczorami ...bezcenne. Awaria piecyka w przyczepie i zastapienie go takim czymś to rewelacja. Przyda się w garażu, przyda się nawet w domu, gdyż różnie bywa. Ten piecyk to mistrzostwo świata i do dzisiejszego dnia nikt nie wyprodukował niczego nawet podobnego do colemana. Mówienie, ze zły, że znam lepsze to zwykłe jak się to mówi sranie w banie ;) Pojadę w grudniu pod namiot na elektrownie łowić ryby i pozdrowię Wszystkich z namiotu ;) Spałem z takim piecykiem 4 dni w przyczepie ( zamknietej ) teraz nawet biorę go w chłodne dni do remontu przyczepy w srodku :)
Test piecyka

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Sterowanie ogrzewaniem

Postautor: Romlas » niedziela, 29 paź 2017, 20:40

Interesujący ten piecyk, ale co z wilgocią? Nigdy czegoś nawet podobnego nie używałem ale w pomieszczeniach tak grzanych zawsze jest taki specyficzny klimat.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona


Wróć do „Wyposażenie wnętrza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości