Mówisz i masz!
Koncepcja toalety zaczęła się od próby instalacji Trumy. W zapiekance szafa jest, niestety, o ok. 30 mm węższa niż długość grzejnika. Odpadła więc koncepcja montażu Trumy w dole szafy. I wtedy zrodził się pomysł głębszej przebudowy wnętrza przyczepy. Natchnieniem była obecnie produkowana wersja N126et wyposażona w toaletę. Przyjąłem założenie, że bez zmian pozostaje tylne łóżko, szafka kuchenna i szafa przy drzwiach, a łóżko przednie idzie do likwidacji. Truma będzie na lewej ścianie, naprzeciw szafy, a resztę miejsca do przedniej ściany zajmie toaleta. I na tej podstawie została określona długość kabiny. Szerokość taka, żeby sięgała aż do szafki kuchennej uznałem za nieco zbyt dużą, więc dorobiłem wąską wstawkę szafkową między kuchnią, a ścianą toalety. Ponieważ przednie łóżko znikło, a tam były pakowane ubrania, bielizna i ręczniki, nad Trumą zrobiłem szafkę do wysokości półki podłużnej, a w niej półki na ciuchy. Kształt podłogi toalety widać na zdjęciach brodzika. Na skośnej krawędzi są drzwi wejściowe. Zrobiłem tak, bo uznałem, że prostokątna kabina bardzo ograniczy swobodę ruchów wewnątrz przyczepy, zdecydowanie bardziej, niż skos zmniejszy wygodę korzystania z łazienki. Konstrukcja ścian i nowej szafki wzorowana jest na konstrukcji fabrycznych mebli, czyli rama z listew oklejona płytą MDF 5 mm. Zdecydowanie lepszy byłby zastosowany w oryginale unilam, ale teraz jest trudno osiągalny i chorrendalnie drogi. To tyle bajania, teraz nieco fotek.
Ramki ścian toalety
Ramki wstawione na próbę do wnętrza
Tu już ściany są wmontowane do przyczepy. Nad Trumą widać jeszcze nieoklejoną konstrukcję szafki
Oklejona szafa
Łazienka z drzwiami, widać też drzwi do szafy
Szafa nad Trumą z drzwiami
Wnętrze szafy z półkami
Wstawka między łazienką, a szafką kuchenną. W dolnej części tej szafeczki jest zainstalowana skrzynka z zabezpieczeniami instalacji 230V
I na zakończenie toaleta z dumnie stojącym na środku "tronem", jeszcze bez brodzika.
Na załączonych zdjęciach widać, że drzwi do łazienki i szafy nie są oklejone od strony wewnętrznej. Obecnie zostały oklejone płytą MDF 3 mm w kolorze białym. Nie jest także wykończone wnętrze kabiny. W tym roku na wiosnę planuję generalny remont wnętrza. Zostaną zerwane styropianowe panele, ściany wykleję pianką PE i nieśmiertelną remontówką. I jeszcze bardzo ważna uwaga. Wg mnie konieczne jest usunięcie wewnątrz toalety półki na przedniej ścianie. Zrobiłem to dopiero w ubiegłym roku i znakomicie zwiększyła się po tym zabiegu wygoda korzystania z toalety chemicznej. Docenią to zwłaszcza panowie.
Pozostał mi do rozwiązania jeszcze jeden problem. Jak widać na fotkach, kabina wchodzi na przednie okno. Na razie ta część okna jest wyłożona matową folią i nieautoryzowany podgląd nie zagraża, ale jest pewna niewygoda - żeby otworzyć okno kuchenne trzeba wchodzić do toalety, bo tam jest jeden dolny i boczny zaczep szyby. W związku z tym pytanie: czy może ktoś wie, gdzie zdobyć szybę przednią od N126et, która fabrycznie wyposażona jest w zlokalizowaną właśnie w tym miejscu łazienkę i taką węższą szybę posiada. Mam pewną koncepcję, jak zmniejszyć otwór okienny i jeśli udałoby się nabyć szybę o odpowiednich wymiarach, z pewnością bym to zrobił. Nie chciałbym zmieniać wysokości okna, czyli pozostałby otwór o wysokości 540 mm, a długość otworu powinna wynosić maksymalnie 700 mm i do takiego właśnie otworu szyby poszukuję. Oczywiście szyba musi być otwierana. Jeśli ktoś taką szybę posiada, lub wie, gdzie ją zdobyć,, bardzo proszę o info.