Strona 1 z 1
					
				Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 24 mar 2024, 18:20
				autor: easy_rider
				Witam
Pacjent z 1986r. model  N126e. Czy ma ktoś taki przedsionek? Czy wg Was jest to oryginał z tamtych lat?
Wymiary 2.0m x 2.4m
 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 24 mar 2024, 18:40
				autor: kooba
				Oryginał
			 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 24 mar 2024, 18:44
				autor: easy_rider
				Zamierzam go wymyć ciepłą wodą z lekką domieszką szarego mydła BHP. 
Dobry pomysł?
			 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 24 mar 2024, 22:54
				autor: kooba
				A to już za trudne pytanie.
Mój był myty tylko deszczem 

 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: wtorek, 26 mar 2024, 20:37
				autor: arek70
				Ja swój kiedyś myłem i płynem do garów i jakoś wytrzymał. Ogólnie słabo się czyszczą te tkaniny.
			 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: piątek, 12 kwie 2024, 22:29
				autor: easy_rider
				Witajcie.
Dzisiaj rozłożyliśmy zakupiony z przyczepką z rocznika 1986r. przedsionek. Był nieco brudny, o średnio przyjemnym zapachu. Wydaje mi się,  że dawno nikt go nie użytkował. Tak jak wspominałem,  planowalismy użyć szare mydło BHP + ciepłą wodę. Gabki i szczotki poszły w ruch. Dodam,  że próba z płynem do naczyń wyszła negatywnie. Bardzo nikły efekt. Ręczne pranie, płukanie i tak kilka razy.
Wiadomo, stare graty to stare. Ze starego na nowość nie da się przeobrazić,  ale na pewno idzie podleczyć. 
Stan przed:
W trakcie:
Efekt końcowy :
 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: sobota, 13 kwie 2024, 08:14
				autor: tomcat
				Jeśli przetrwał szorowanie tą szczotą to raczej trochę Wam posłuży 
 
 Najważniejsze, że cały ale po takiej kąpieli przydałaby się chyba impregnacja  

 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: sobota, 13 kwie 2024, 21:57
				autor: easy_rider
				Ta szczotka miała miękkie włosie. 
Melduje, że po wyschnieciu namiot wygląda o dziwo dobrze.
 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 14 kwie 2024, 19:31
				autor: tantalos
				Ja bym go zostawił na porządnej ulewie i wtedy się okaże czy impregnacja jest potrzebna. Lepiej zrobić test na podwórku niż zmoknąć na wypadzie.
			 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: środa, 31 lip 2024, 00:30
				autor: Mobil-Zasada
				Ja myślę że nie ma co patrzeć, tylko trzeba porządnie zaimpregnować. 
Nie podpowiem czym, bo nie używam przedsionka. Ale pewnie użytkownicy mają jakieś sprawdzone preparaty.
I tak nie ma pewności jak taka stara tkanina zachowa się w deszczu nawet zaimpregnowana, a szczególnie na szwach.
Ja swój przedsionek rozłożyłem dwa razy. Raz żeby zobaczyć czy żyje. Drugi raz na jednym wyjeździe. Potem przejeździł w bakiście rok czy dwa, aż go wywaliłem z przyczepy.
Jedyne co na moich wyjazdach ma rację bytu to daszek, ale takowego nie kupiłem narazie bo najzwyczajniej jestem skąpy  

 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: środa, 31 lip 2024, 20:36
				autor: easy_rider
				Powiem tak. Aktualnie jesteśmy na trzecim wyjeździe. Przedsionek został przetestowany w deszczu o średnim opadzie. Ze względu na jedno rozdarcie niewiele przeciekał,  ale ogólnie nie było "dziury w dachu". Czekam na razie na długotrwały deszcz. Myślę jednak, że przed następnym sezonem cos spróbuję. Użytkowanie przyczepki stacjonarnie tj. powyżej 3 dni bez przedsionka w moim przypadku byłoby  niepraktyczne.
Pozdrowienia  z nowego kempingu Family Camp 153 w miejscowości Sielpia Wielka 
https://maps.app.goo.gl/iSbpU69xNvfXexC39 
			
					
				Re: Czy ma ktoś taki przedsionek?
				: niedziela, 4 sie 2024, 21:35
				autor: easy_rider
				Mobil-Zasada pisze:Ja myślę że nie ma co patrzeć, tylko trzeba porządnie zaimpregnować. 
Nie podpowiem czym, bo nie używam przedsionka. Ale pewnie użytkownicy mają jakieś sprawdzone preparaty.
I tak nie ma pewności jak taka stara tkanina zachowa się w deszczu nawet zaimpregnowana, a szczególnie na szwach.
Ja swój przedsionek rozłożyłem dwa razy. Raz żeby zobaczyć czy żyje. Drugi raz na jednym wyjeździe. Potem przejeździł w bakiście rok czy dwa, aż go wywaliłem z przyczepy.
Jedyne co na moich wyjazdach ma rację bytu to daszek, ale takowego nie kupiłem narazie bo najzwyczajniej jestem skąpy  

 
I tak kolega Mobil-Zasada wywołał wilka z lasu. Jednak popadało i okazało się, że przecieka.
Mam na oku dwa preparaty.
Czy ktoś może ma doświadczenie w tej materii i może mi podpowiedzieć?
1 rozwiązanie:
https://allegro.pl/oferta/impregnat-spray-impregnujacy-do-dachow-kabrioletow-tkanin-wurth-400ml-150637060972 rozwiązanie
https://allegro.pl/oferta/impregnat-spray-do-namiotow-markiz-tent-gear-solarproof-nikwax-500-ml-15163214162A może połowę jednym, a drugą połowę drugim?
Czytałem gdzieś w opiniach, że do nici jest inny preparat...