Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Czy ktoś ma i używa podłogi od Camper Planet?
Do nowego przedsionka który już jest do odbioru zakupiłem taką matę.
Chwalą się, że włoska... (chociaż nie wiem w sumie czy to źle czy dobrze...) oraz ze antygrzybicza i antybakteryjna.
Nic ciekawszego w tej cenie (raczej ekonomicznej) nie znalazlem.

Jake są wymiary takiej maty? Gdzie kupiłeś i w jakiej kwocie? Zastanawiam się nad kupnem takiego cuda.

Ja taką kupiłem pod koniec zeszłego sezonu ale nie zdążyłem jej użyć. Kupiłem dlatego bo widziałem u kumpla jak byliśmy w Chorwacji nic jej się nie stało na ostrych kamyczkach .Kolega Michał powiedział mi że ta mata świetnie przepuszcza powietrze więc trawa od spodem nie gnije i niema przykrych zapachów zgniłej trawy.

Ja akurat kupiłem od gościa z Bielska Białej bo wystawił na kampermajstrach kilka sztuk ale na allegro wystawia bezpośrednio producent Camper Planet.
Ja za 2,5x3 m zapłaciłem 75 zł.
Widziałem też droższe ale czy warto?

Kurcze fajne to nawet jak nie masz przedsionka a sam daszek. Chyba łyknę

Podłoga do daszku czy do przedsionka jest super, bo zdecydowanie mniej syfu nosi się do przyczepy.

reflexes pisze:Podłoga do daszku czy do przedsionka jest super, bo zdecydowanie mniej syfu nosi się do przyczepy.

Takie jest właśnie jej przeznaczenie.
Do tej pory prowizorycznie używałem takiego dywanika z plecionki plastikowych słomek z Biedronki ale wymiary 160x120 go dyskwalifikuja bo może co najwyżej jako chodniczek służyć.
Ważne chyba to żeby podłoga była przewiewna, żeby piach i drobny brud przelatywal przez oczka a wilgoć odparowywala.
Fajny patent ma też Woj - taka siatka.

No ja właśnie z Wojciechem zrobiłem raz deal i drogą wymiany mam dokładnie taką jak on ino kolor inny . Niestety jeszcze jej dokładnie nie przetestowałem, bo tylko na jesiennym w Ciechocinku ale faktycznie syfu było mniej w budzie. Fajnie będzie latem, bo cały ten piach, który razem z dziecięcymi stopami wchodzi do przyczep mam nadzieję, że teraz zostanie na zewnątrz. Kiedyś miałem taki baner reklamowy z plandeki mesh (perforowanej) ale cholerstwo było sztywne i śliskie trochę. Ta siatka od Wojciecha jest idealna, bo jest miekka więc można ją złożyć w małą kostkę i upchnąć gdzieś w wolne miejsce. Podłoga musi być przewiewna żeby rozlane płyny przelatywały, bo mokra plandeka to prawie jak lodowisko.

Plandeka to w ogóle porażka.
Jak rozlejesz coś to tylko ręcznikiem do sucha, piach w całości trzeba wymiatać a jak ja jeżdżę na 2-3 tygodniowe nasiadówki to chyba nie muszę opisywać zapachu przy zwijaniu plandeki...
Moją, mimo odoru i poprzyklejanych zgniecionych zwłok robali postanowiłem wyczyścić i użyć ponownie w następnym sezonie.
Przelezala w kufrze rok i w kolejnym sezonie jak szybko ja rozlozylem, tak szybko targał ją do najbliższego kosza....

Podłoga dotarła - zamówiona w kolorze jak u kol. Murano.
Produkt prezentuje się całkiem nieźle, zobaczymy jak sprawdzi się w praktyce.

No ciekawe...
Swoją drogą zastanawiam się jak ta właśnie mata ma się do podłóg widywanych pod salonami w 6-metrowych przyczepach.
Kiedyś zwróciłem uwagę jak gość zwijał to to było praktycznie jak dywan takie grube.
Nigdy jednak jakoś mnie nie ciągnęło do zaznajomienia tematu, ja z zapiekanką, starym Fiatem...trawka mi wystarczy
Patrzcie jak potrzeby się rozwijają...

A rzućcie jakiś link

naal pisze:A rzućcie jakiś link

link do aukcji z matą o wymiarze 3x2,5m:
http://allegro.pl/show_item.php?item=66 ... A0YTcwNQ==

No i piękne dzięki

Ci wszyscy producenci wszystkiego co kempingowe powinni nam granty płacić za akcje reklamowe...