Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ma ktoś jakieś doświadczenie z polską markizą cortima.eu ? Planuję zakup i montaż w n126n.

Nie przypominam sobie żeby ktoś u nas miał takie cudo. Większość ma daszki z Łodzi albo z Juli. Sam jestem ciekaw opinii, bo całkiem fajne ceny mają te markizy.

Znajomy ma cortime w Renault Trafic i chwali sobie. Jedynym problemem wydaje mi się to, że enka nie ma płaskiego dachu i dziwnie ta markiza może wyglądać gdy będzie zwinięta do transportu. Jeszcze jednym utrudnieniem jest mała odległość od drzwi do krawędzi dachu.

Ta markiza jest w kasecie, czy po prostu zwija się ją na drążek? Filmy na YT prezentujące jej montaż są z 2012r. i nagrywane jakimś kalkulatorem, a z opisu na www to jednoznacznie nie wynika.

Nie jest w kasecie tylko zwija się ją na drążek, wkłada w pokrowiec, zasuwa zamek i po robocie. Prosty i szybki system.

Ciekawe rozwiązanie, jeśli da się "obejść" krzywiznę dachu, to całkiem, całkiem.

Obawiam się, że krzywizna dachu w N126N może całkowicie uniemożliwić montaż tej markizy. Widziałem gdzieś w necie fotki eNki z markizą i zawsze to było trochę kombinowane przez ten właśnie spad z przodu.

Ta na zdjęciu jest w kasecie więc da się to zamontować. Ciekawe czy taką w pokrowcu też się da?

Dzwoniłem do producenta. Jest problem, bo pokrowiec zajmuje ok 15 cm w dół od krawędzi dachu i będzie ocierał o drzwi przy zwiniętej markizie. Ale mozna też bez pokrowca. Sprawa jest w toku...

A ja tylko przypomnę że prekursorem w tej dziedzinie na FKN jest Bartek, mam nadzieję że się nie obrazi jak przypomnę jego produkt.
http://fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=8&t=4343&start=51

Bartka patent nie jest głupi i patrząc na zdjęcie, które Reflexes wrzucił rodzi się u mnie pytanie: po jaką cholerę aż tak kombinować z roletą w Niewiadów w, skoro przez krzywiznę tracimy około metra łącznie po obu stronach na nieszczelnej powierzchni. Co, tylko od słońca? Bez sensu. A jeżeli od wiatru i deszczu też to lepiej sobie pod parasolem posiedzieć....
Podobny efekt moim zdaniem.

Ja nie widzę sensu montażu markizy do N-ki zarówno ze względów estetycznych jak i praktycznych bo pasuje to jak przysłowiowe sidło dla świni ale bez urazy to jest tylko moje skromne zdanie ; często jedziemy wąską dróżką z zwisającymi gałęziami drzew i krzaczorów i co wtedy ? ano się zawadzi i coś musi się urwać albo krzaczor albo markiza . Mamy dopracowany w Łodzi idealny daszek z podwyższoną środkową podporą , remizkami na dopinkę boczków , wzmocnieniem na środku itp sprawdzony i chwalony przez wielu , szybki w montażu i demontażu , lekki , ładnie zapakowany nie zajmujący wiele miejsca i po co kombinować ; ale każdy zrobi jak mu pasuje jeden woli córkę , drugi teściową a inni jeno i drugie wolność Tomku w swojej N-ce.
Pozdrowionka.