Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Założyłem taki wątek po namyśle i ciekaw jestem waszych opinii. Chodzi mi o umieszczanie tu zdjęć przypadkowo napotkanych niewiadówek, które stoją sobie gdzieś w różnym stanie, zapomniane, lub nie. W mojej pracy jeżdżę po prawie czterech województwach i trochę już tego widziałem, więc postanowiłem robić fotki i pokazać je tu. Innych chętnych też zapraszam, no chyba, że się wątek nie spodoba, to wykasuje. Proszę o opinie, celem zatwierdzenia, co o tym myślicie.
P.S. nie chodzi o wskazywanie miejsc postoju, ale o same zdjęcia.

Czy to nie to samo co "serce boli na...," Prezesa?

stico80 pisze:Czy to nie to samo co "serce boli na...," Prezesa?

no NIE - bo tamto jest Prezesa , a to Tomka ....

I tam tylko złomy, a tu wszystkie. Nie wiem czemu to ma służyć, ale w mordę można dostać jak się będzie komuś przez płot zaglądało i fotki robiło. Ja odpadam, szkoda zębów

Eee tam Prezesa, lub Tomka. Wątek prezesa jest o zniszczonych przyczepach, a ja chcę pokazać wszystkie, które gdzieś sobie stoją zapomniane, lub nie, czyli zniszczone i zadbane. Jeżdżąc sobie w pracy często widzę niewiadki, jako stróżówki, składziki, albo też takie dopieszczone i ładne. Niektóre mają ciekawe przeznaczenie, malowanie itp. Ale można połączyć z wątkiem prezesa, nie widzę przeszkód

Należało by to jeszcze dodatkowo połączyć z wątkiem Paczka o wizytówkach. Jak jeździsz po Polsce i oglądasz takie lepsze i gorsze to faktycznie mógłbyś zostawiać właścicielom wizytówkę FKN.

...tylko czy właściciel wyraża zgodę na upublicznianie swoje własności . Może zależy mu na dyskrecji , a tu "pstryk" i jego budka na naszym ( bądz co bądz ) ogólnopolskim forum

Sory Tomuś , ale z tym pomysłem byłbym ostrożny .

Ps. jak fotkę mojej karawany jakiś dupek podkradł do swojego ogłoszenia , to nie bardzo mi się podobało.

To jest inna sytuacja. Takie zdjęcia możemy spokojnie wstawiać pod warunkiem, że nie ma na nich "mordki" właściciela. Jak Tomek zrobi zdjęcie to on jest jego właścicielem i może wstawiać gdzie chce. Chyba, że na zdjęciu jest czyjaś facjata bo wtedy musi mieć zgodę na publikację wizerunku. Ze zdjęciem twojej karawany to trochę inaczej bo gość użył zdjęcia, którego właścicielem jesteś ty a nie on.

Tak ale jak już będziesz chciał uwiecznić jakąś budę, która sobie stoi na posesji czy to w firmie czy to pod domem to możesz w sekundę dorobić się kłopotów. Nie wiesz na kogo trafisz, jakie wałki robi jej właściciel, nie znasz człowieka, nie znasz jego życia itp., a ludzie raczej nie lubią jak im ktoś z buciorami w życie wchodzi i jak zobaczą delikwenta z aparatem, który fotografuje coś na ich posesji mogą reagować różnie. Im więcej będą mieli na sumieniu tym bardziej będą agresywni. O firmach nie wspomnę, bo na 99% fotograf zostanie potraktowany jako jakaś inspekcja, kontrola czy coś innego z czym wiążą się tylko problemy.

Paczek pisze:...tylko czy właściciel wyraża zgodę na upublicznianie swoje własności . Może zależy mu na dyskrecji , a tu "pstryk" i jego budka na naszym ( bądz co bądz ) ogólnopolskim forum

Sory Tomuś , ale z tym pomysłem byłbym ostrożny .

Ps. jak fotkę mojej karawany jakiś dupek podkradł do swojego ogłoszenia , to nie bardzo mi się podobało.

Michał ja też nie wyrażam zgody a fotoradar pstryka i co jemu wolno?
To kraj bezprawia, państwo rządzącej grupy i korupcji więc czym się przejmować.

stico80 pisze:

Paczek pisze:...tylko czy właściciel wyraża zgodę na upublicznianie swoje własności . Może zależy mu na dyskrecji , a tu "pstryk" i jego budka na naszym ( bądz co bądz ) ogólnopolskim forum

Sory Tomuś , ale z tym pomysłem byłbym ostrożny .

Ps. jak fotkę mojej karawany jakiś dupek podkradł do swojego ogłoszenia , to nie bardzo mi się podobało.

Michał ja też nie wyrażam zgody a fotoradar pstryka i co jemu wolno?
To kraj bezprawia, państwo rządzącej grupy i korupcji więc czym się przejmować.

może jechałeś za szybko i dlatego cię cyknął ?

A ja nie złożę broni. Zdjęcie można zrobić tak, żeby nie było widać okolicy, numeru rejestracyjnego itp. "wyróżników". Na ulicach jest tyle kamer, które robią nam zdjęcia, jak dłubiemy w nosie, a sami o tym nie wiemy. A mnie nie chodzi o żadne piętnowanie, wyśmiewanie itp. tylko o pokazanie ciekawostek. Np. nie powiem, gdzie, ale ostatnio widziałem N126 w ciekawe wzory oraz podobno niedostępną N132T w stanie idealnym i to można pokazać. To tyle.

Tomek, to dawaj tę fotkę na dobry początek bo dalsza dyskusja to tylko do ogólnopolskiego referendum nas może doprowadzić

TomekN126N pisze:A ja nie złożę broni. Zdjęcie można zrobić tak, żeby nie było widać okolicy, numeru rejestracyjnego itp. "wyróżników". Na ulicach jest tyle kamer, które robią nam zdjęcia, jak dłubiemy w nosie, a sami o tym nie wiemy. A mnie nie chodzi o żadne piętnowanie, wyśmiewanie itp. tylko o pokazanie ciekawostek. Np. nie powiem, gdzie, ale ostatnio widziałem N126 w ciekawe wzory oraz podobno niedostępną N132T w stanie idealnym i to można pokazać. To tyle.

Rób co chcesz, nikt Ci nie zabroni. W końcu to Twoje zęby mogą na tym ucierpieć, a nie nasze . Jak się uda cyknąć gdzieś z ukrycia ciekawą budkę to też cyknę, a co mi tam. Zomma 70-210 do mojego lustra mam więc można cykać z oddali .

No to już połowę zębów zaoszczędzę, druga połowa Twoja