Łza się w oku kręci....
Łza się w oku kręci....
taki super sprzęt a tak niszczeje ,ma ktoś może znajomego policjanta - co by właściciela odnalazł ???
Bo w Warszawie takich zaniedbanych Niewiadówek różnej maści i kalibru jest zatrzęsienie - a mogły by komuś służyć ....
Bo w Warszawie takich zaniedbanych Niewiadówek różnej maści i kalibru jest zatrzęsienie - a mogły by komuś służyć ....
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 sty 2009, 06:06 przez jedrek101, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Łza się w oku kręci....
jedrek101 pisze:,ma może znajomego policjanta - co by właściciela odnalazł ???
....
nie rozumiem ...???
Ps ja mam wujka ( kierownika ) wydziału komunikacji...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Łza się w oku kręci....
serek pisze:jedrek101 pisze:,ma może znajomego policjanta - co by właściciela odnalazł ???
....
nie rozumiem ...???
Ps ja mam wujka ( kierownika ) wydziału komunikacji...
Wiem że policja może trafić po numerach rejestracyjnych do właściciela pojazdu...
ale zapytaj wujka czy też może sprawdzić,lub jak takie informacje otrzymać....
Re: Łza się w oku kręci....
a jak myslisz od kogo Policja ma te wiadomości...??? w Policja jest osoba odpowiedzialna za obsługe komputera który ma łacznośc z baza danych wydzialów komunikacji w całej Polsce oraz Europie i w ciagu pare min sa w stanie takiego właściciela odnalezc...
heeheh ale ze mnie madrala ...
sorki ...
heeheh ale ze mnie madrala ...
sorki ...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Łza się w oku kręci....
serek pisze:heeheh ale ze mnie madrala ...
nie chwal się tylko się dowiedz...
Re: Łza się w oku kręci....
jedrek101 pisze:serek pisze:heeheh ale ze mnie madrala ...
nie chwal się tylko się dowiedz...
przepraszam i tak uczynie ...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Łza się w oku kręci....
ponoć każde sprawdzenie takich nr. rejestracji wymaga specjalnej procedury. Musi być wyraźna potrzeba, może się mylę.Prawdopodobnie bez specjalnej notatki nikt tam zajrzeć nie może.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Łza się w oku kręci....
bogus bednarski pisze:ponoć każde sprawdzenie takich nr. rejestracji wymaga specjalnej procedury. Musi być wyraźna potrzeba, może się mylę.Prawdopodobnie bez specjalnej notatki nikt tam zajrzeć nie może.
słusznie prawisz ...po rozmowie z wujem tegoz sie własnie dowiedziałem...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Re: Łza się w oku kręci....
Jędrku u mnie na osiedlu stała n250 w podobnym stanie. Ja nie rozumiem czasami ludzi Przyczepa stoi i się niszczy a można taką przyczepę sprzedać za 100 zł a właściciel i tak z tym nic nie robi a tak miałby jakieś pieniądze. W efekcie przyczepę zdewastowali i nadawała się tylko na śmieci. No cóż wielka szkoda że czasami ludzie nie pomyślą
Berlingo 1.9D + N126b
Re: Łza się w oku kręci....
Policja może sprawdzić ,ale co jak wyjdzie kradziona to trzeba na parking,a urząd ma te same bazy danych bo też muszą sprawdzić furę nim dadzą nowe blachy.A jak by ja chcieć zarejestrować to o OC trzeba pamiętać ,tylko nie wiem kogo gonią za zaległe składki
Re: Łza się w oku kręci....
przy spisaniu umowy kupna pędzisz do ubezpieczalni celem opłat i masz ok pozniej juz tylko z nowym oc i starym dowodem rej i umowa do urzedu rejestrować ...- wtedy jest wszystko legal
Ps. za wszystkie wszesniejsze braki opłat bedzie scigany poprzedni własciciel i to do upadłego ... znam to z autopsji
...jeżeli jednak po spisaniu umowy nie opłacisz tego samego dni nowego oc to od dnia spisania umowy kupna bedziesz ty odpowiadał ...za pierwsze 4 dni jest chyba do 50 zł pozniej idzie w tysiace zlotych jak dobrze pamietam...
Ps. za wszystkie wszesniejsze braki opłat bedzie scigany poprzedni własciciel i to do upadłego ... znam to z autopsji
...jeżeli jednak po spisaniu umowy nie opłacisz tego samego dni nowego oc to od dnia spisania umowy kupna bedziesz ty odpowiadał ...za pierwsze 4 dni jest chyba do 50 zł pozniej idzie w tysiace zlotych jak dobrze pamietam...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
- Jaro-Gosia
- Fanklubowicz
- Posty: 458
- Rejestracja: niedziela, 30 lis 2008, 15:33
- Lokalizacja: Nadma-okolice Warszawy
- Kontaktowanie:
Re: Łza się w oku kręci....
Tak koledzy stoi takich przyczepek bardzo dużo , ale ich właściciele nie są wcale chętni do ich sprzedaży .Zawsze mają wymówkę może jeszcze się przyda .Sam podjąłem taką próbę i zakończyła się niepowodzeniem. Mi ni chciał sprzedać , ale później usunęła ją policja , bo zaśmiecała chodnik.
Pozdrawiam Wszystkich
N 126 N / N 126 E / N 250
http://www.plandekijaro.pl
http://www.plandeki-warszawa.pl
2017 / 16 nocek / 3890 km
2018 / 7 nocek / 1350 km
2019 / 14 nocek / 4200 km
N 126 N / N 126 E / N 250
http://www.plandekijaro.pl
http://www.plandeki-warszawa.pl
2017 / 16 nocek / 3890 km
2018 / 7 nocek / 1350 km
2019 / 14 nocek / 4200 km
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości