DIZZY pisze:Pamiętam wypadek, gdy okazało się po jakimś czasie, że w pojeździe popełniono kiedyś przestępstwo.
Pojazd został zabezpieczony przez prokuratora jako dowód rzeczowy i ...tyle miał z niego nowy właściciel.
Można się domyślić po ilu latach mu go oddali i do czego się nadawał.
Ale fakt przerejestrowania/jego braku nie będzie miał do tego żadnego znaczenia. Dysponując w ręku umową sprzedaży jestem formalnym właścicielem tej przyczepy.