Strona 318 z 432

Re: wyszperane na allegro...

: wtorek, 5 gru 2017, 00:22
autor: kaiman

Re: wyszperane na allegro...

: wtorek, 5 gru 2017, 11:34
autor: WitekJ
A ja taki wyrzuciłem bo zalegał przez wiele lat :-(

Re: wyszperane na allegro...

: środa, 6 gru 2017, 12:12
autor: popiolekpolska

Re: wyszperane na allegro...

: środa, 6 gru 2017, 15:14
autor: Zielony

Re: wyszperane na allegro...

: czwartek, 7 gru 2017, 12:26
autor: kaiman
Któryś rok z rzędu pojawia się jako stróżówka.

Znalezione ciekawostki:
kolejna n260, 1985 rok, cena 1 150zl, lokalizacja Skalmierzyce, ostrowski, Wielkopolskie
https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-zam ... acf50b0fd9

oraz dość sfatygowany Tramp, 1967 rok, cena 3 500zł, lokalizacja Kostrzyn, poznański, Wielkopolskie
https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-nam ... 958a8c43a0

Re: wyszperane na allegro...

: czwartek, 7 gru 2017, 12:43
autor: Romlas
Zielony pisze:Popularny wieloryb

To Szczepan, nie wieloryb.

Re: wyszperane na allegro...

: czwartek, 7 gru 2017, 14:52
autor: Zielony
A kto go tam wie, ja mu na tabliczkę znamionową nie zaglądałem :D

Re: wyszperane na allegro...

: piątek, 8 gru 2017, 16:12
autor: Zielony
Nie jest to Niewiadów, ale koncepcja dachu podobna: https://www.olx.pl/oferta/przyczepa-kem ... f68ca4f5f9 :D

Re: wyszperane na allegro...

: niedziela, 10 gru 2017, 13:27
autor: ruciak76
Co prawda nie jest z allegro a z FB, ale może ktoś poszukuje i się przyda namiar.
Oferta wydaje się być dobrą...

Screenshot-2017-12-10 Niewiadów Klub.png

Re: wyszperane na allegro...

: niedziela, 10 gru 2017, 16:35
autor: krzysztof_cw

Re: wyszperane na allegro...

: niedziela, 10 gru 2017, 17:44
autor: Samoogon

Re: wyszperane na allegro...

: poniedziałek, 11 gru 2017, 05:22
autor: GrzegorzBruta
stachu_gda pisze:Nie rozumiem, dlaczego mieliby się opamiętać jeśli ktoś prędzej czy później tyle zapłaci. Ja też jak coś wystawiam to po wysokich cenach, bez różnicy mi czy ogłoszenie powisi tydzień czy 2 miesiące jeśli przez to do kieszeni ma wpaść parę stówek więcej.

Ja mam tak, że zawsze wszystko taniej sprzedałem, niż kupiłem. Ponoć na każdy towar jest kupiec ;) Mam znajomego, który nawet dwa lata potrafi czekać aż znajdzie się klient na towar i zapłaci. Ja kiedyś coś tam wystawiałem i powiedziałem o tym właśnie temu znajomemu, że nie mogę tego sprzedać, bo brak zainteresowania i duża konkurencja. Powiedział mi tak, konkretne zdjęcia i wysoka cena i sprzedaż od strzału. Zrobiłem jak mówił i co ? Dwie godziny i było sprzedane :) Wcześniej wisiało to, pół roku i nawet nikt nie zapytał, nie zadzwonił itp.
Towar, trzeba wyeksponować i dać odpowiednią cenę. Przykład ?
Sprzedam 6 kg kiełbasy po 2 zł za kilogram ;) Ja osobiście bym nawet się nie zapytał z czego ta kiełbasa i ile ma lat ;) Jednak gdyby napisać np 25 zł za kilogram, to już sprawa się ma inaczej ;)

Re: wyszperane na allegro...

: poniedziałek, 11 gru 2017, 11:01
autor: reflexes

Re: wyszperane na allegro...

: poniedziałek, 11 gru 2017, 11:44
autor: GrzegorzBruta
reflexes pisze:Duży przedsionek do N126
https://www.olx.pl/oferta/niewiadow-n12 ... babdba6212

Dwa dni temu albo nawet wczoraj wywróciło przyczepę koło mnie na cpn ;)
Dlatego zero przedsionków i żadnych przydachów jak dla mnie osobiście. Teraz co się z pogodami wyprawia, to szkoda słów.
Sam byłem świadkiem takich rzeczy, że nawet nie chce mi się o tym mówić. Jedna chwilka i po ptokach ;) Nie zdążyłem się obrócić a krzesło, stół i parę drobiazgów poleciało ze 40 metrów nad przyczepą. Gdybym siedział w przedsionku, to jestem zabity. Z busa przydach wyrwało ze śledziami i poleciał na 200 metrów jak z procy, martwiłem się tylko, czy ktoś tym nie dostanie. Takich historii w tym roku miałem kilkanascie ! Tylko w tym roku a już przewróconą przyczepę pokazywałem na zdjęciu ;)

Re: wyszperane na allegro...

: poniedziałek, 11 gru 2017, 11:49
autor: reflexes
W Chorwacji w tym roku chyba trzy razy rozkładaliśmy daszki, bo tam wiatry to też nie są żarty. Ja, oczywiście za radą bardziej doświadczonych kolegów, kupiłem pasy transportowe i zamiast śledzi gwoździe 30 centymetrów, wszystko to jeszcze przysypane najcięższymi jakie udało się przytargać kamlotami. Nic się nie wyrwało ale te żagle tak targały przyczepami, że bałem się żeby mi listwy kedrowej z moje prawie 30 letniej pieczarkarni nie wyrwało i dlatego zwijałem, z resztą nie tylko ja.