Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Zapraszam do Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie.
Wycieczka do tego miejsca miała miejsce 26.10.2013 w ramach II Smoczego Zlotu Karawaningowego, który odbył się na campingu "Krakowianka", a w którym wzięło udział ponad 30 załóg karawaningowych.
Muzeum znajduje się na Kazimierzu, przy ul. św. Wawrzyńca, na terenie pierwszej krakowskiej zajezdni tramwajowej i akurat obchodziło swoje 15-lecie.





Muzeum Inżynierii Miejskiej to kilka hal, w których prezentowane są zabytki techniki.
Historia polskiej motoryzacji to motocykle, skutery...

















... samochody specjalne...





... ale przede wszystkim samochody osobowe, a wśród nich m.in. prototyp FSM Beskid.

Kolejna ekspozycja przedstawiała zabytki techniki związane z domem i biurem:

W hali "drukarskiej" można było sobie "wydrukować" pamiątkową jednodniówkę, była także wystawa prac dzieci dotycząca muzeum. Na autorów najlepszych prac konkursowych czekały nagrody.





Oczywiście w tej hali można zobaczyć stare maszyny używane w poligrafii.

Największa hala to krakowskie, zabytkowe tramwaje... Zresztą od nich się zaczęło.
Jak czytamy na stronie Muzeum:
"Muzeum powstało z inicjatywy miłośników historycznych tramwajów, w większości pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie, pragnących uchronić od zniszczenia nie użytkowane już wozy tramwajowe oraz dokumenty i urządzenia ilustrujące rozwój komunikacji zbiorowej w Krakowie.
W 1984 r. przy Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Krakowie utworzono Sekcję Historyczną. Starania jej członków oraz Krakowskiego Towarzystwa Ochrony Zabytków Techniki doprowadziły do wpisu zespołu architektonicznego zajezdni tramwajowych przy ul. Św. Wawrzyńca do rejestru zabytków Krakowa.
Dnia 15 lutego 1994 r. w hali zajezdni tramwaju elektrycznego wąskotorowego z 1901 r. przy ul. Św. Wawrzyńca otworzono Składnicę Taboru Zabytkowego przy MPK Kraków Sp. z o.o. Zbiory Składnicy, jak i samo miejsce, stały się zaczątkiem zbiorów Muzeum Inżynierii Miejskiej."



























Zapraszam serdecznie do odwiedzenia tego ciekawego miejsca w Krakowie.

Muzeum niekompletne - brak Niewiadówki (jakiejkolwiek).

Myślę, że muzeum chętnie przyjmie darowiznę w formie jakiejś zabytkowej Niewiadówki

NICKT pisze:Myślę, że muzeum chętnie przyjmie darowiznę w formie jakiejś zabytkowej Niewiadówki

Kto na forum ma dużo tego przybytku i podzieli się z muzeum


Mieszkam tu a nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest - trzeba będzie kiedyś z rodzinką zahaczyć o to miejsce.

Zdjęcia wyglądają ciekawie i zachęcająco. Tyle, że ten adres internetowy nie istnieje..
http://www.mimk.com.pl/

Dlaczego nie istnieje, skoro mnie się otwiera?

wędrowniczek, wpisz sobie ewentualnie w wyszukiwarkę "muzeum inżynierii miejskiej w krakowie" i wyszukiwarka pokaże Ci ten sam link.
Powodzenia

W podobnej tematyce u południowych sąsiadów Czechów jest muzeum TATRY czyli producenta samochodów TATRA jeżdżących do dziś.
Byłem i osobiście polecam. Jak ktoś się będzie wybierał to warto zabrać przyczepkę bo w okolicy jest duuużo miejsc do zwiedzania a pola kempingowe w promieniu kilkunastu kilometrów od tego muzeum bardzo fajne.
Jak ktos się będzie wybierał to moge dopisać co jeszcze ciekawego można tam w okolicy zobaczyć , co zwiedzić , gdzie spać i gdzie imprezować.

http://www.tatramuseum.cz/virt/tatra/start.html

http://www.tatramuseum.cz/start-page.php

W podobnej tematyce u południowych sąsiadów Czechów jest muzeum TATRY

Słyszałem o tym muzeum, podobno fajne jest bardzo. Nam Tatra kojarzy się z ciężarówkami, a przecież produkowali bardzo fajne samochody osobowe. Zresztą Czesi zawsze mieli bardzo ciekawą myśl techniczną i ciągle ją udoskonalali. Np. w mojej jawie silnik z "sąsiedniego" roku produkcji już nie jest taki sam i ma np. inną skrzynię biegów, lub sworzeń na główce korbowodu. To świadczy o tym,że cały czas pracowali nad swoimi konstrukcjami.
Szerszeń, nie wiem, czy dobrze odnalazłem, ale jeśli to w Koprzywnicy, koło miasta Frydek-Mistek, to mam maks. 80km.
Warto by się tam przejechać... a może jakiś spocik w przyszłym roku? Kempingi w Czechach tanie są.

...tak z trochę innej beczki, bo nie ma to związku z naszymi przyczepkami...

W najbliższy weekend w Muzeum będzie coroczna wystawa makiet kolejowych.
Zjadą się chłopaki z modułami, poskładają jedną, wielką makietę i będą jeździć.
Polecam, jest co oglądać. Ja, oczywiście będę, jak co roku. Dla pretekstu zabieram dzieci.

Poniżej podaję linka z bliższymi informacjami:
http://www.mimk.com.pl/aktualnosci/wystawa-makiet-i-modeli-kolejowych-78-grudnia-2013-r/330.html

Większość z tych cudeńków naszej motoryzacji miałem okazję zobaczyć na wystawie w PKiN w W-wie w 2001 roku.
To chyba nawet dokładnie te same egzemplarze. Widać prototyp Beskida, ale brakuje mi jeszcze czerwonego Warsa -jeżeli to te same.