Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Gorąco polecam ten camp 21 , naprawde warto sie tam zatrzymać.Ja co rok od 4 lat jeżdze tam z żoną na 3 tyg. wczasy(namiot) tym razem pierwszy raz własną przyczepą. http://www.camping21.interleba.pl/

No sanitariaty bomba

Troche daleko jak na wczasy z zaprzęgiem. nasze wypady ( żona + smerfetka) to raczej jeziorka w zasięgu 100km,ostatnio biwakowaliśmy nad zalewem nyskim i było ok

o tam jeszcze nie bylismy , ale jak saper polecasz to warto było by wrzucic jakis link , lub fotkę , dla dla przejrzystosci sytuacji .


mam 1 dzień wolnego w długi weekend i tak myslimy z żona czy by sie nie wybrac do Turawy , tylko te wszystkie bambetle....

godne polecenia,mam problemy z wysłaniem swoich fotek jak się rozlokowałem ale jak chcesz wyśle tobie na maila a tu link na ich stronkę
sorki tu jest http://nor.republika.pl/

ładnie , dopisuje to do tegorocznych wypraw jak sie uda ...

wszystko wskazuję ze Łeba bedzie przez Serków odwiedzona w tym roku ...termin bliżej nie określony ...może 4-20 lipca... ktos może sie wybiera ...???

Od 28 czerwca jadę do Swaderek. Podobno super, przekonam się i zrelacjonuję po powrocie.

Ja w 2005r. w Łebie (jeszcze z namiotem) byłem na kampie Chaber.
http://www.chaber.maxmedia.pl/ - jest trochę fotek
jest to ostatni kamp przy ul.Turystycznej po prawej stronie, tym samym jest najbliżej plaży
Warunki były super - czysto, ciepła wada (bez dodatkowych opłat ) itd
Część pola zajmują domki drewniane (stacjonowali tam surferzy - w tym Wojtek Brzozowski),
część jest w lesie sosnowym - trochę pagórkowato, a cześć na otwartym terenie.

kamping superowy sanitariaty ocena na 6 nawet w kibelkach gra muzyczka tylko mam 1 minus ukradli nam krzesła choć na kampingu była ochrona cennik jak dla mnie troche drogo ale dało się przeżyć polecam do morza jakieś 500m chyba nie liczyłam może nawet i więcej ale było super

Może i drogo, ale przy zniżce 20% za członkostwo PFCC i super warunkach daje się przeżyć.

stokrotka452 pisze:kamping superowy sanitariaty ocena na 6 nawet w kibelkach gra muzyczka tylko mam 1 minus ukradli nam krzesła choć na kampingu była ochrona cennik jak dla mnie troche drogo ale dało się przeżyć polecam do morza jakieś 500m chyba nie liczyłam może nawet i więcej ale było super

Witam - nie wiem jak inni kolezanki i koledzy - ale jak dla mnie jezeli na kempingu przy ochronie cos zginie ( czytaj zostanie skradzione - czytaj zmieni wlasciciela ) to dyskryminuje w moich oczach to miejsce i chocby bylo pieknie i tanio ( a jest drogo ) to ja juz tam nie pojade - wole miejsca mniej wykwintne - ale jak to sie mowi w rodzinnej atmoswerze - zostawiam dobytek i sasiedzi patrza czy nikt sie nie kreci - a tu przy ochronie ( oni sami kradna ) wracasz z plazy i polowy dobytku nie ma - prosze nie polecac takich miejsc - brzmi to dwuznacznie - nas spotkalo to niech i inni doswiadcza - ja tak odczytalem - bez urazy - prawda jest taka kradna - napietnowac i nie jechac tam nie polecac tych miejsc - ( choc pewnie w polsce braklo by miejsc do wyjazdow - bo wszedzie kradna ) - lubie miejsca u tzw gospodarzy w agroturystyce - pilnuja dobytku i jest naprawde rodzinna atmosfera

A ja planuję Łebę w tym roku, niestety pod namiocik 20-31.07.09, ale camping jeszcze niesprecyzowany.
Pozdro dla wszystkich w Borkach miałem Was dziś po pracy odwiedzić (50km ode mnie) ale strasznie lało a milusińscy trochę przeziębieni

Bylismy tydzień temu na tym kempingu i mogę również dołączyć się do słów osób polecających , sanitariaty czyste , muzyczka gra , niestety juz po sezonie i pomimo dwóch budynków sanitariatow tylko w jednym była ciepła woda ale dalo się przeżyć. Kemping jak mysmy byli czyli w dniach 10-13 wrzesień odwiedzany praktycznie tylko przez Niemców i Francuzów. Myśmy zostawiali praktycznie wszystko na zewnątrz , na noc , w dzien , krzesla , stół , kuchenka gazowa i wiele innych rzeczy i nic nam naszczęscie nie zgineło. Za dobę zapłaciliśmy 44,50zł bez prądu , ceny posezonowe więc po sezonie nie jest zle.