Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Morze, las, cisza i spokój, mnóstwo grzybów a najważniejszy to wypoczynek. Grill, piwko i o nic nie trzeba się martwić.

Do Częstochowy wybierałem się dwa lata temu i nie pojechałem. Może w tym roku pojadę?

bogus bednarski pisze:

kotek pisze:Kiedy Częstochowa? Czyżby na Oleńce?

Częstochowa jest 07 - 09. 09 na Oleńce. W zeszłym roku byłem i było świetnie poza pogodą.
W tym jak nic nie będzie na przeszkodzie to musowo tam będę.
A 30.05 do 01.06 planuję Borki.potem 20-22.06Swiętojanki w Kielcach. pozdrawiam.

Re: Propozycje miejsca na III zlot Fanklubu Niewiadówek
przez bogus bednarski So lis 29, 2008 4:15 pm

"finger,
To ja Ciebie zaproszę na zlot do Głogowa, to będzie prawdopodobnie 19-21 czerwiec, masz bardzo blisko, rób sobie wolne."


Boguś , to w końcu jak wygląda Twój kalendarz ? Ja już się gubię .

Pozdrawiam

ale się zagalopowałem, przepraszam Andrzejku.

Proszę państwa ale to nie ten wątek dyskusji.

już lepiej?

OK

Pozwolę sobie tu coś dopisać .Ja osobiście nie pojechałbym w mojej okolicy nad jezioro rożnowskie a szczególnie do Gródka nad Dunajcem .Co roku przejeżdżam kilka razy przez tą miejscowość i mnie to odstrasza 1.ciasno , 2.drogo , 3 .po większych opadach deszczu tony śmieci na każdym brzegu . Poza tym jezioro jest potwornie zamulone a w lecie zaglonione szczególnie tam gdzie mniejszy przepływ .Brrrrrrrrr aż mnie ciarki biorą jak przypomnę sobie jak się parę lat temu nabawiłem coś podobnego do świerzbu , leczenie kosztowało mnie kupę czasu i pieniędzy ... pozdrawiam

A jeszcze tak niedawno , bo w 1982 roku było w Gródku tak ślicznie i nie drogo.

Kotku - 82, to prawie 30lat temu
Jeździłem nad Rożnów dość często - najbliższy wodny akwen, mieliśmy tam żaglówkę, wiec znam jezioro dość dobrze
ale już 20lat temu było tam kiepsko - na sezon letni woda schodziła tak, że srodkiem wychodziła wyspa mułu, muł był też na brzegach
zapachy oczywiście super
Co do bazy - nie znam, my stacjonowaliśmy przy prywatnym domu, albo przy stanicy harcerskiej, w rejonie Znamirowic

a co do śmieci, w zeszłe wakacje jezioro przy tamie wyglądało tak

http://www.pzw.org.pl/1392/wiadomosci/archiwum/13105/60/jezioro_roznowskie_tonie_w_smieciach_

W takim razie wiem, że na pewno już się tam nie wybiorę.

konrad pisze:a co do śmieci, w zeszłe wakacje jezioro przy tamie wyglądało tak

http://www.pzw.org.pl/1392/wiadomosci/archiwum/13105/60/jezioro_roznowskie_tonie_w_smieciach_

Jeszcze chwila i mozna chodzić po wodzie no prawie po wodzie

Niestety to efekt ulewnych deszczy - wyższa woda w dunajcu zabiera wszystko z brzegów
i niesie do jeziora, potem zatrzymuje się to na tamie
Oczywiście taka sytuacja nie jest na co dzień
Mówi się o oczyszczeniu jeziora - odmulenie, oraz zabezpieczenie przed takimi właśnie niespodziankami
ale kiedy to będzie ???
Widziałem jak odmulali jezioro żywieckie - efekt ciekawy

Taki urok sztucznych zbiorników, dlatego my zwialiśmy na kujawy - szkoda że 400km do domu

CHŁAPOWO- W SIERPNIU byliśmy na polu pomarańczowym pole jako takie ale masakra z ciepłą wodą ciągle brakowało jak nagrzali była może z 10 min ludzi tyle na jeden budynek z wc i prysznicami dobić się nie można było a jak by mogli to by postawili namioty pod drzwiami mojej przyczepy niby są tam jakieś sektory dla przyczep ale nie stosowali się do tego brali ile ludzi wlezie przechwalone strony internetowe http://www.pomaranczowe.pl/ mnie już tam nie zobaczą

Byłem blisko, bo na Klifie na Żeromskiego, Warunki podobne jak na Pomarańczowym, ale połowę taniej i ciepłej wody nie brakowało, ale była tylko do kąpieli. Raczej nie pojadę powtórnie przez młodzież, gdyż mam ochotę wypocząć.