Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Taki
Teraz kupiłem polecany i sprawdzony przez naszego Wielkiego Elektronika Janka vvarriora LS1024 czyli dokładnie ten http://www.ledats.pl/pl/pwm/2352-kontro ... v-10a.html
Janek sugerował, że w starym może padł tylko bezpiecznik ale dzisiaj go rozkręciłem i bezpiecznik jest cały. Wrzuciłem do budy i jak Janek będzie może miał chęć rzucić na niego okiem w Grudziądzu to fajnie, a jak nie to do śmieci
Teraz kupiłem polecany i sprawdzony przez naszego Wielkiego Elektronika Janka vvarriora LS1024 czyli dokładnie ten http://www.ledats.pl/pl/pwm/2352-kontro ... v-10a.html
Janek sugerował, że w starym może padł tylko bezpiecznik ale dzisiaj go rozkręciłem i bezpiecznik jest cały. Wrzuciłem do budy i jak Janek będzie może miał chęć rzucić na niego okiem w Grudziądzu to fajnie, a jak nie to do śmieci
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
A ja kupiłem LS0512 i na ten czas musi wystarczyć. Mój gównopanel całkiem nieźle się jeszcze trzyma więc w tym roku zostaje. W przyszłym roku wymienię i wstawię coś mocniejszego ale wtedy będę liczył na niezły rabat bo zaopatrze obie przyczepy
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
U Ciebie ten panel wisi pod skosem to może podziała, bo cała woda z niego spływa. U mnie leżał na płasko więc pięknie nasiąkał wodą i skończył jak skończył.
Teraz zdefektował regulator (jeden z najtańszych jakie były) i po raz kolejny oszczędności wyszły mi bokiem. A mówią, że biednych nie stać na oszczędności i to jest prawda.
reflexes z tapatalk
Teraz zdefektował regulator (jeden z najtańszych jakie były) i po raz kolejny oszczędności wyszły mi bokiem. A mówią, że biednych nie stać na oszczędności i to jest prawda.
reflexes z tapatalk
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Skoro solar znowu działa to trzeb było w końcu uporządkować drugi koniec instalacji. 2 lata miałem gniazdo zapalniczkowe wiszące na kabelkach, aż w końcu znalazłem na necie fajny patent, który eliminuje konieczność wiercenia dziur w meblach pod gniazda 12V.
Patent prosty i skuteczny. Dziurka pod przewód, 2 wkręty i po robocie.
Ponieważ prąd służy nam głównie do ładowania telefonów, tabletów i sprzętu foto/wideo to do kompletu dwie ładowarki na 4 kabelki micro usb, bo tak się składa, że cały ten sprzęt ładowany jest właśnie przez kable usb. Dodatkowo od dawna leży przetwornica jakby zaszła konieczność naładowania laptopa ale od kiedy dzieciernia ma swoje tablety to taka konieczność zdarza się raczej rzadko, bo my ogarniamy wszystko na telefonach.
Patent prosty i skuteczny. Dziurka pod przewód, 2 wkręty i po robocie.
Ponieważ prąd służy nam głównie do ładowania telefonów, tabletów i sprzętu foto/wideo to do kompletu dwie ładowarki na 4 kabelki micro usb, bo tak się składa, że cały ten sprzęt ładowany jest właśnie przez kable usb. Dodatkowo od dawna leży przetwornica jakby zaszła konieczność naładowania laptopa ale od kiedy dzieciernia ma swoje tablety to taka konieczność zdarza się raczej rzadko, bo my ogarniamy wszystko na telefonach.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Po problemach z ładowaniem telefonów na ostatnim spocie. Musiałem wszystko sprawdzić. Ładowarki przy napieciu 12,4V nie chciały działać. 12,4 miałem przy zasilaniu budy z 230V. Po przejściu na zasilanie z aku gdy do gniazda dochodzi około 14V ładowarka działa i ładuje. Niby nie jest to problem, bo mając 230V można korzystać z ładowarek sieciowych ale chciałem ograniczyć dodatkowe zamieszanie z różnymi ładowarkami tym bardziej, że czasem ładujemy po 3-4 sprzęty. Wszystko przejrzałem, sprawdziłem, poprawiłem i kicha. Szczęście w nieszczęściu, że w czasie różnych eksperymentów spaliłem te badziewne ładowarki i kupiłem w to miejsce po całe 3.99 inne i o dziwo te działają od strzała. Mam nadzieję, że to koniec problemów z zasilaniem w mojej budzie w tym roku.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4377
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Czyli ładowarkom samochodowym nie przypasował prąd z zasilacza...
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Dokładnie.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
reflexes pisze:Dokładnie.
reflexes z tapatalk
W sumie potwierdziłem, a nie do końca jest to prawda. Po prostu te co miałem wcześniej musiały być jakieś dziwne, bo w aucie działały, a w budzie nie. Szperałem po necie i nawet znalazłem podobny temat na karawaningu. Pisali tam, że przyczepowe zasilacze nie zawsze dają taki prosty stały prąd jakby się od nich oczekiwało i właśnie takie urządzenia mogą nie działać. Miałem już nawet dokupić zgodnie z ich sugestią mostek Gretza i doprostować ten prąd przed samym gniazdem żeby zadziałało. Przez nieuwagę jednak podpiąłem odwtornie kable i jak włączyłem zasilanie w przyczepie to obie ładowarki puściły dymka. Na szczęscie, bo bym pewnie kombinował i szukał dalej, a tak kupiłem nowe 4 sztuki (1 do auta, 3 do przyczepy)
http://allegro.pl/show_item.php?item=64 ... BmYmIyNg== dokładnie takie i działa aż miło. Co do ceny też skłamałem, bo pisałem, że one po 3.99 a kupiłem po 2.95
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Człowiek całe życie się uczy i głupi umrze. Prawdopodobną przyczyną powyżej opisanych problemów z ładowaniem sprzętów okazują się być podłej jakości kable micro usb. Niby próbowałem na różnych kablach ładować i sprawdzać ale jak się okazało na 4 sztuki działają tylko 2 z czego jednym trzeba trochę pogmerać w gniazdku, bo coś słabo łączy. Możliwe, że miałem pecha ale niestety teraz już tego nie sprawdzę, bo ładowarki się skopciły i wylądowały w koszu.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
W końcu parę dni temu udało się z wykorzystaniem przetwornic, które wskazał Kooba zrobić ładowarkę. Robota gemeralnie żadna ale padła bateria w mierniku i dopiero dzisiaj ją wymieniłem i wyregulowałem przetwornicę na 5V. Szybka próba i chyba w końcu jest lekarstwo na tandetne chińskie ładowarki. Po 5 minutach ładowania poziom naładowania baterii podniósł się o 5 procent. Kolejny projekt to będą przetwornice w jakiejś fajnej obudowie z wyjściem na gniazda USB.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Z racji podłej pogody dzisiaj zajęcia domowe, których owocem jest kolejna ładowarka na bazie przetwornicy step down LM2596S. Tym razie zamiast kabla jest podwójne gniazdo USB, bo czasem trzeba też naładować aparat czy kamerę.
Poza przetwornicą wszystko inne to surowce wtórne. Gniazdo wylutowane z poprzednich, dziadowskich ładowarek. Obudowa zrobiona z jakiegoś starego pudełeczka ino folia carbon nówka sztuka. Folia carbon dodaje + 5 do mocy i + 10 do stajla
W planie jeszcze przynajmniej jedna ładowarka z 4 portami USB, która będzie zamontowana w okolicy łóżka małolatów żeby mogli ładować tam swoje sprzęty.
Poza przetwornicą wszystko inne to surowce wtórne. Gniazdo wylutowane z poprzednich, dziadowskich ładowarek. Obudowa zrobiona z jakiegoś starego pudełeczka ino folia carbon nówka sztuka. Folia carbon dodaje + 5 do mocy i + 10 do stajla
W planie jeszcze przynajmniej jedna ładowarka z 4 portami USB, która będzie zamontowana w okolicy łóżka małolatów żeby mogli ładować tam swoje sprzęty.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5516
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
reflexes pisze:W planie jeszcze przynajmniej jedna ładowarka z 4 portami USB, która będzie zamontowana w okolicy łóżka małolatów żeby mogli ładować tam swoje sprzęty.
Tylko pamiętaj, że na to trzeba dać 2 przetwornice.
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Wiem i taki mam plan tylko na razie szukam jakiegoś opakowania do tego .
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
Ładowarka przetestowana wczoraj na dystansie 500 km. Cały czas włączony Yanosik z funkcją nagrywania, a na miejsc bateria 100% . Dzięki Kuba za podpowiedź. Fajny bajer te przetwornice.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Wszyszcy mają Trumę (albo traumę), mam i ja
reflexes pisze:Ładowarka przetestowana wczoraj na dystansie 500 km. Cały czas włączony Yanosik z funkcją nagrywania, a na miejsc bateria 100% . Dzięki Kuba za podpowiedź. Fajny bajer te przetwornice.
Nie żebym studził zapał, ale weź pod uwagę że skuteczność ładowania baterii Li-Ion (nie wiem jak innych) mocno spada wraz ze wzrostem temperatury. Teraz jest zimno, to lepiej ładuje.
Np. w upały obydwa moje urządzenia typu smartfon, niestety, mimo dobrych ładowarek ładują się "ujemnie" czyli mimo ciągłego ładowania, ilość energii w baterii spada. Mówię tu o warunkach mocnego nagrzania - czyli uchwyt na telefon na szybie w aucie. I wcale nie mówię tu o smartfonach z niższej półki.
Wróć do „... i nie tylko (niewiadówka)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości