Motocykle
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4378
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Motocykle
Gratuluję.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 7 / 1320 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 7 / 1320 km
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1495
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Motocykle
Pająk pisze:Mi również było miło poznać.
Jeszcze jedno ładniejsze ze strony pzm.
Mój kolega Sebastian z okolic Torunia również był na podium na tej gali, gratuluję.
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Re: Motocykle
Sebasitan i jego brat Paweł zwany w sieci jako Kapiii Okolice Torunia, dokładnie PRZYSIEK
Znam ich bardzo dobrze od 5 lat
Znam ich bardzo dobrze od 5 lat
- __ArroW__
- Fanklubowicz
- Posty: 1495
- Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
- Lokalizacja: Stary Toruń CTR
Re: Motocykle
AudioBas pisze:Sebasitan i jego brat Paweł zwany w sieci jako Kapiii Okolice Torunia, dokładnie PRZYSIEK
Znam ich bardzo dobrze od 5 lat
Tak, więc mamy wspólnych znajomych . Dokładnie Przysiek a ja mieszkam 2km od nich tak w razie w gdybyś odwiedzał
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach
- Pająk
- Fanklubowicz
- Posty: 380
- Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Motocykle
Dzień przed galą, razem świętowaliśmy zakończenie sezonu wyścigowego
Re: Motocykle
Urocze te sanie i w ogóle
Re: Motocykle
Pewnie MotoMikołaje albo coś w ten deseń. U mnie też się taka impreza co roku odbywać. MotoMikołaje zbierają pieniążki i robią prezenty kilku wytypowanym rodzinom.
- Pająk
- Fanklubowicz
- Posty: 380
- Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Motocykle
Dokładnie tak. Motomikolajki.pl Zbieramy się w jednym miejscu, pokazujemy maszyny, robimy zdjęcia, wolontariusze zbierają pieniądze na dzieciaki z domu dziecka. Jedziemy w paradzie w drugie miejsce, tam są różne konkursy dla motocyklistów i atrakcje dla dzieci. Chodzimy, rozdajemy słodkości a wolontariusze dalej zbierają pieniążki.
Re: Motocykle
Dojazdy w okresie wiosna-jesień z Rodos do roboty po 50km dziennie passatem na pusto są trochę bez sensu. Skuterek 50cm na dwie osoby też nie ma łatwego życia. Z tego powodu w naszej rodzinie pojawił się pierwszy w życiu motórek.
Na imię ma po Polsku: Romet RM125 Router ale wiadomo że pochodzi z fabryki napędzanej ryżem. Od kilku lat jeździłem skuterami Moto-zeta i Zipp i robiły robotę.
Poza przeglądem, czasem dokręceniu czegoś nie było żadnego problemu.
Jak na razie na dotarciu. Po pierwszej spokojnej trasie powiem że fajnie jest.
Na imię ma po Polsku: Romet RM125 Router ale wiadomo że pochodzi z fabryki napędzanej ryżem. Od kilku lat jeździłem skuterami Moto-zeta i Zipp i robiły robotę.
Poza przeglądem, czasem dokręceniu czegoś nie było żadnego problemu.
Jak na razie na dotarciu. Po pierwszej spokojnej trasie powiem że fajnie jest.
Re: Motocykle
vvarrior pisze:w naszej rodzinie pojawił się pierwszy w życiu motórek.
No to gratulacje Może załapiesz bakcyla i kiedyś wskoczysz na coś większego i mającego dawać radochę, nie tylko wozić do pracy
vvarrior pisze:Na imię ma po Polsku: Romet RM125 Router ale wiadomo że pochodzi z fabryki napędzanej ryżem. Od kilku lat jeździłem skuterami Moto-zeta i Zipp i robiły robotę.
Jak piszesz, robią robotę i wcale nie są takie złe. U mnie w rodzinie i wśród znajomych przewinęło się trochę "chińczyków" i każdy sprawował się nieźle. Kiedyś miałem skuter 4t 125ccm, zrobiłem nim 11.000km bez żadnej poważniejszej awarii. Poza odkręcaniem się tego i owego w zasadzie nic się nie działo. Teraz mam skuterek 4t 50ccm po modzie na 80ccm zrobionym od razu po zakupie. Zaraz po nabyciu, rozebrałem go na części i poskładałem po swojemu poprawiając kilka baboli. Do tej pory zrobiłem nim bezawaryjnie 16.000km i silniczek nie wykazuje żadnych śladów zużycia.
Wolę śmigać wolniejszym i słabszym, chińskim 4t niż japońskim czy zachodnim kopcącym dwusuwem w którym co chwila trzeba wymieniać pierścienie. Czterosuw fajnie pracuje, jest cichszy i nie śmierdzi.
Lej do tego sprzętu porządny olej, nie oszczędzaj na tym. Ja leję syntetyk Mobil 1 5W50. W serwisach często leją jakieś badziewie z beczki i potem są problemy. Pilnuj też luzów zaworowych, to podstawa w tych silniczkach. Rób to sam, będziesz miał pewność poprawnego ustawienia.
Wróć do „Hobby Fanklubowiczów”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości