N-126n - remont

czyli nasza walka z przyczepą...
naal

Re: N-126n - remont

Postautor: naal » czwartek, 12 sty 2017, 14:35

Pod spodem nic nie przeszkadza natomiast przy zaworze z prawej chyba belka podłogowa.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N-126n - remont

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 12 sty 2017, 14:43

Dzięki, czyli jest już jakiś trop, czekam na opinię pozostałych eNkowiczów :)

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1655
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: N-126n - remont

Postautor: ruciak76 » czwartek, 12 sty 2017, 17:36

Ja wg. rozeznania jakie zrobiłem, będę montował zaworem w stronę dużego łóżka.

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
jacek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 322
Rejestracja: poniedziałek, 8 paź 2007, 00:42
Lokalizacja: WOT

Re: N-126n - remont

Postautor: jacek » czwartek, 12 sty 2017, 17:54

Szkielet podłogi w N126N.
Trzeba nawet podciąć listwę tę od strony łóżka(czyli zawór po lewej stronie) bo jeżeli nie podetnie się jej to piecyk wchodzi ciasno, ale da się przeżyć.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N-126n - remont

Postautor: RAFALSKI » piątek, 13 sty 2017, 11:20

ruciak76 pisze:Ja wg. rozeznania jakie zrobiłem, będę montował zaworem w stronę dużego łóżka.

No to ja też tak zamontuję :)
jacek pisze:Trzeba nawet podciąć listwę tę od strony łóżka(czyli zawór po lewej stronie) bo jeżeli nie podetnie się jej to piecyk wchodzi ciasno, ale da się przeżyć.

Dzięki za filmik, teraz wszystko jasne ;) Jacek, miałeś piec od razu przygotowany do montażu zaworem z lewej strony czy sam go odwracałeś? Chodzi mi czy przekładałeś kapilarę na drugą stronę, żeby znalazła się od frontu pieca?

Niedawno rozebrałem oba piece żeby odświeżyć ich podstawy, przy okazji sprawdziłem działanie palników i wszystko gra :) Rdzy było niedużo ale wolałem się jej pozbyć, zeskrobałem ile się dało i pomalowałem Cortaninem. Dzisiaj pomaluję podstawy farbą odporną na wysoką temperaturę, jak wyschnie składam wszystko do kupy.

Awatar użytkownika
jacek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 322
Rejestracja: poniedziałek, 8 paź 2007, 00:42
Lokalizacja: WOT

Re: N-126n - remont

Postautor: jacek » piątek, 13 sty 2017, 17:03

W mojej trumie wszystko odwracałem bo zawór był po prawo ,termopara też przełożona ponieważ musi prawidłowo brać powietrze szczeliną przy podłodze żeby regulowała zaworem gazu.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N-126n - remont

Postautor: stachu_gda » piątek, 13 sty 2017, 21:29

Ja tam się na enkach nie znam, ale Jacek ma chyba inne żebrowanie podłogi niż Ty w swojej ence.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N-126n - remont

Postautor: RAFALSKI » piątek, 13 sty 2017, 23:08

jacek pisze:W mojej trumie wszystko odwracałem bo zawór był po prawo ,termopara też przełożona ponieważ musi prawidłowo brać powietrze szczeliną przy podłodze żeby regulowała zaworem gazu.

Właśnie przed chwilą przełożyłem. Obawiałem się wyginania tej cienkiej rureczki bo gdzieś wyczytałem, że podobno łatwo ją ułamać a na dodatek jest niewymienna. Piec już poskładany z odświeżoną podstawą i gotowy do montażu :D

stachu_gda pisze:Ja tam się na enkach nie znam, ale Jacek ma chyba inne żebrowanie podłogi niż Ty w swojej ence.

Czemu tak myślisz?

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N-126n - remont

Postautor: stachu_gda » sobota, 14 sty 2017, 09:49

RAFALSKI pisze:
stachu_gda pisze:Ja tam się na enkach nie znam, ale Jacek ma chyba inne żebrowanie podłogi niż Ty w swojej ence.

Czemu tak myślisz?


To nie było tak że w enkach żebrowanie było "gęste"? Tak kojarzę z remontów, ale może się mylę. A te kwadratowe płyty brązowe chyba dość późno zaczęli wstawiać (ja je mam, ale u innych na zdjęciach nie widziałem). Tym bardziej że ta enka Jacka jest z 1996 tak? To już trochę zmian wtedy wprowadzili, łącznie z wadliwą formą i pękającymi podłogami (na n.pl kiedyś był taki temat i o ile pamiętam bo dość dawno tam bywałem, to nie był przypadek jednostkowy).

Może sieję dezinformację, to proszę sprostować.

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1655
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: N-126n - remont

Postautor: ruciak76 » sobota, 14 sty 2017, 11:38

stachu_gda pisze: Tym bardziej że ta enka Jacka jest z 1996 tak? To już trochę zmian wtedy wprowadzili, łącznie z wadliwą formą i pękającymi podłogami ...
Może sieję dezinformację, to proszę sprostować.


Stachu nie strasz z tą podłogą enki, bo moja jest z 1998r a ja trochę ważę :lol:
A tak na poważnie, to z tego co zgłębiałem temat, to w ence był tylko jeden "model podłogi" ten właśnie prezentowany na filmiku, (pękające podłogi są podobno efektem oszczędności w materiale a co za tym idzie w grubości ścianki laminatu na podłodze), natomiast w "zapiekankach" kiedyś było gęściejsze ożebrowanie, a w późniejszych latach zmieniono płytę o podobnej fakturze do tej co w enkach (u mnie w zapiekance 1988 jest jeszcze ta stara)
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: N-126n - remont

Postautor: stachu_gda » sobota, 14 sty 2017, 12:41

ruciak76 pisze:
stachu_gda pisze: Tym bardziej że ta enka Jacka jest z 1996 tak? To już trochę zmian wtedy wprowadzili, łącznie z wadliwą formą i pękającymi podłogami ...
Może sieję dezinformację, to proszę sprostować.


Stachu nie strasz z tą podłogą enki, bo moja jest z 1998r a ja trochę ważę :lol:
A tak na poważnie, to z tego co zgłębiałem temat, to w ence był tylko jeden "model podłogi" ten właśnie prezentowany na filmiku, (pękające podłogi są podobno efektem oszczędności w materiale a co za tym idzie w grubości ścianki laminatu na podłodze), natomiast w "zapiekankach" kiedyś było gęściejsze ożebrowanie, a w późniejszych latach zmieniono płytę o podobnej fakturze do tej co w enkach (u mnie w zapiekance 1988 jest jeszcze ta stara)


Ok, to już nie mącę :)

ttaber
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 29 sie 2014, 10:22

Re: N-126n - remont

Postautor: ttaber » sobota, 14 sty 2017, 15:46

Ten film to film niejakiego mariusza724, a przedstawiona przyczepa to enka z XXI, która należy do niejakiego MISIA_PRZYTULAKA. Zatem ta podłoga jest inna niż w enkach z lat 80tych.

Awatar użytkownika
jacek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 322
Rejestracja: poniedziałek, 8 paź 2007, 00:42
Lokalizacja: WOT

Re: N-126n - remont

Postautor: jacek » sobota, 14 sty 2017, 18:38

Moja enka jest z '90 roku i belki ma właśnie tak ale bez tych płyt czarnych,ttaber miś przytulak nie jest nijaki ;) no weś.

sMAJSTER

Re: N-126n - remont

Postautor: sMAJSTER » sobota, 14 sty 2017, 21:55

RAFALSKI pisze:Dzięki, czyli jest już jakiś trop, czekam na opinię pozostałych eNkowiczów :)

Taki widok podłogi może coś pomoże.
Załączniki
20160616_173803.jpg

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N-126n - remont

Postautor: RAFALSKI » środa, 22 lut 2017, 14:46

Minął ponad miesiąc od ostatnich wpisów a dopiero wczoraj udało mi się zabrać za przyczepę. Wykładzina i pianka pod nią już usunięta a otwór w podłodze wycięty. Bardzo pomocny okazał się kartonowy szablon, który dostałem wraz z piecem. Najpierw wywierciłem otwory w narożnikach a potem w ruch poszła wyrzynarka.
P1200298.JPG

W otwór całkiem dobrze pasują oryginalne blachy wykańczające choć mogłyby być z centymetr dłuższe. Teraz jest na styk a mogłyby trochę wystawać od spodu.
P1200302.JPG

Poza tym dotnę jeszcze blachę o wymiarze wyciętego fragmentu wykładziny i na niej posadowię piec. Na razie przymiarka wyszła dobrze:
P1200299.JPG

Na koniec zdemontowałem szafę aby łatwiej wyciąć otwór kominowy w dachu. Jak dobrze pójdzie dzisiaj lecę dalej z robotą.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości