Remont mojej zapieksy (n126e)

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » środa, 28 gru 2016, 07:33

wiktorokonski pisze:Stachu_gda, a jakich śrub używałeś do zamocowania listwy? Pisałeś wcześniej że 4, ale zastanawiam się jaki miały łepek. Domyślam się ze jakiś płaski żeby nie odstawał za bardzo i nie kolidował z klinem. Jak możesz to podeślij fotkę. Dzięki!


Używałem zwykłych śrub z łbem stożkowym, a otwory na śruby dodatkowo "stożkowałem" używając wiertła bodajże "ósemki" którym delikatnie przykładając robiłem stożkowe gniazdko pod łeb śruby. Trzeba tylko uważać żeby za daleko nie pojechać z tym grubym wiertłem, ani nie uszkodzić brzegu listwy.

Wtedy łeb jest na płasko albo prawie na płasko z listwą i nie przeszkadza klinowi.

Awatar użytkownika
wiktorokonski
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 17 gru 2016, 12:41

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: wiktorokonski » środa, 28 gru 2016, 08:07

stachu_gda pisze:
wiktorokonski pisze:Stachu_gda, a jakich śrub używałeś do zamocowania listwy? Pisałeś wcześniej że 4, ale zastanawiam się jaki miały łepek. Domyślam się ze jakiś płaski żeby nie odstawał za bardzo i nie kolidował z klinem. Jak możesz to podeślij fotkę. Dzięki!


Używałem zwykłych śrub z łbem stożkowym, a otwory na śruby dodatkowo "stożkowałem" używając wiertła bodajże "ósemki" którym delikatnie przykładając robiłem stożkowe gniazdko pod łeb śruby. Trzeba tylko uważać żeby za daleko nie pojechać z tym grubym wiertłem, ani nie uszkodzić brzegu listwy.

Wtedy łeb jest na płasko albo prawie na płasko z listwą i nie przeszkadza klinowi.

Rozumiem, a powiedz jeszcze jak to od środka wyglądało. W środku przyczepy wystawała śruba z podkładka i nakrętka. Szlifowałeś śruby z długości już po przykręceniu, żeby nie było ich widać spod tapicerki? Czy może tak miałeś dobrane śruby, ze nie trzeba było nic ruszać? I jeszcze pytanie odnośnie nowych otworów. To jest konieczne prawda? Nie da się jakoś wykorzystać starych otworów w listwie, a laminat rozwiercać na wylot tam gdzie były stare śruby?
N126E (1985r) + Jeep Cherokee XJ

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » środa, 28 gru 2016, 08:16

wiktorokonski pisze:
stachu_gda pisze:
wiktorokonski pisze:Stachu_gda, a jakich śrub używałeś do zamocowania listwy? Pisałeś wcześniej że 4, ale zastanawiam się jaki miały łepek. Domyślam się ze jakiś płaski żeby nie odstawał za bardzo i nie kolidował z klinem. Jak możesz to podeślij fotkę. Dzięki!


Używałem zwykłych śrub z łbem stożkowym, a otwory na śruby dodatkowo "stożkowałem" używając wiertła bodajże "ósemki" którym delikatnie przykładając robiłem stożkowe gniazdko pod łeb śruby. Trzeba tylko uważać żeby za daleko nie pojechać z tym grubym wiertłem, ani nie uszkodzić brzegu listwy.

Wtedy łeb jest na płasko albo prawie na płasko z listwą i nie przeszkadza klinowi.

Rozumiem, a powiedz jeszcze jak to od srodka wyglądalo. W srodku przyczepy wystawała sruba z podkładka i nakrętka. Szlifowales sruby z dlugosci juz po przykreceniu, zeby nie bylo ich widac spod tapicerki ? Czy może tak miales dobrane sruby, ze nie trzeba bylo nic ruszac?I jeszcze pytanie odnosnie nowych otworów. To jest konieczne prawda ? Nie da sie jakos wykorzystac starych otworow w listwie, a laminat rozwiercac na wylot tam gdzie byly stare sruby ?


Po kolei. Śruby kupiłem dłuższe niż potrzeba (ale w sumie nie wiedziałem jakich potrzebuję), i obcinakiem do śrub każdą po kolei dopasowywałem (jakaś tam długość jest uniwersalna, ale laminat ma różną grubość w różnych miejscach, jest inne dociśnięcie listwy gdzieniegdzie itd.). Potem kilka śrub dociąłem jeszcze dremelem, można tak zrobić ale trzeba powolutku bo się laminat przypala. Aha potem od środka to jeszcze pacnąłem żywicą (każdą śrubkę).

Nie ma co tutaj co do milimetra kombinować. Ja potem dawałem w tych przetłoczeniach od środka ekran zagrzejnikowy na zakładkę, on ładnie ukryje śruby jeśli zamierzasz go stosować, nie martw się :)

Co do otworów - ja nie wywalałem starych nakrętek które zostały w budzie (ale zalaminowałem żeby nie rdzewiały dalej). Wg mnie próba rozwiercania nie do końca się powiedzie. Mówię o otworach w budzie. Stare otwory w listwie z kolei nie będą niebezpieczne jak dasz pod spód butyl, ja potem je jeszcze zaklejałem od wierzchu sikaflexem ale bez tego jestem pewien że butyl by wystarczył.

Inna rzecz jest ważna przy montażu listew - mieć drugą osobę do pomocy. Jedna osoba przy zastosowaniu śrub nie da rady :)

A i jeszcze jedno co do zakupu śrub podkładek nakrętek itd. Podkładki kupiłem powiększone, a śruby samohamujące. I taki zestaw polecam.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » środa, 1 mar 2017, 18:09

Ubiegając się o złotą łopatę, odkopuję staareńki temat swojego remontu. Mam parę rzeczy w planach, więc będę je dalej opisywał.

Dzisiaj, żeby nie przedłużać - zainaugurowałem sezon na majsterkowanie i zamontowałem zamykane kratki wentylacyjne, takie jak są w enkach, nad łóżkiem dwuosobowym. Taka decyzja była podyktowana paroma noclegami zimowymi. Okazało się bowiem, że:
- para się bardzo skrapla na bocznych oknach
- w przypadku wyłączenia w nocy Trumaventa (*), górna część kubatury przyczepy bardzo mocno się nagrzewa (nie ma obiegu powietrza w przyczepie)

Mam nadzieję, że dodatkowa wentylacja nad śpiącymi osobami troszkę rozwiąże te problemy. W najgorszym razie, nie zaszkodzi.

(*) - a niestety takie wyłączenie nas spotkało w Boże Narodzenie - padł akumulator wskutek czego ciepło nie szło w bakisty (nie było nawiewu) tylko zaczęło masakrycznie nagrzewać samą przyczepkę. Dostałem nowy aku w ramach gwarancji na szczęście.
Załączniki
IMG_20170301_174300.jpg
IMG_20170301_164241.jpg

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: TomekN126N » czwartek, 2 mar 2017, 22:12

N-ki mają je fabrycznie, a zapiekanki nie, chyba z powodu większego, podnoszonego dachu, który lepiej wentyluje wnętrze. Tylko chyba projektanci nie przewidzieli wariata, który ujeżdża i śpi w przyczepie zimą, a co za tym idzie, nie podnosi dachu hehe. To rozwiązanie powinno Ci pomóc ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » sobota, 11 mar 2017, 21:46

Dzisiaj pochwalę się że na dachu mam już solar:) Tak jak pisałem w innym wątku, pierwotnie rozważałem montaż na podnoszonej klapie ale byłoby to zdecydowanie zbyt duże obciążenie. Mój solar to monokrystaliczny 95W, więc swoje waży.

Wybrałem montaż na dwóch profilach aluminiowych - rurach kwadratowych 30mm przyciętych na długość solara i skręconych z ramą solara w miejscach, gdzie producent przewidział otwory w spodzie ramy. Dzięki temu, nie musiałem wiercić nic w ramie solara, ma on optymalne podparcie i uniknąłem montażu czegokolwiek do boku ramy solara (jest tam podwójna ścianka, i śruby są średnio bezpiecznym rozwiązaniem). W ogóle sama rama robi wrażenie dość delikatnej. Profile skręcone z ramą panelu na śruby ósemki, z powiększanymi podkładkami, całość opiera się na dachu na 4 solidnych kątownikach przykręconych do dachu śrubami szóstkami. Taki rozstaw elementów montażowych ładnie zgrywa się z przetłoczeniami zapiekankowymi - kątowniki akurat się z nimi spasowują. Kilka elementów montażowych między innymi spore kątowniki według mnie zabezpieczą ramę solara przed nadmiernymi naprężeniami związanymi z pracą dachu.

Uszczelnienie między dachem a kątownikami to butyl, nie wiem czy się sprawdzi ale nie miałem pod ręką żadnej gumy żeby podłożyć więc użyłem butylu. Spodziewam się konieczności kilkukrotnego dokręcenia po upałach oraz konieczności usunięcia nadmiaru uszczelniacza. Przecieków się nie spodziewam :)

Rury aluminiowe zaślepione zaślepkami plastikowymi dla estetyki.

Całość podłączona jak pan Bóg przykazał złączkami MC4 (ukryte pod solarem - trytkowanie kabli i złączek do profilu aluminiowego i ramy solara). Kable wpuściłem w dach przez zwykłe dławiki PG9 (mają za krótki gwint żeby je skręcić od wewnątrz, więc po wycięciu ciasnych otworów w dachu wlaminowałem dławiki). Teraz kable na zdjęciu się trochę majtają, jutro będą przytrytkowane jak wyschnie klej trzymający uchwyty do trytek na dachu (użyłem takiego ustrojstwa: https://www.castorama.pl/produkty/insta ... 28-mm.html - oczywiście wywaliłem samoprzylepny szmelc spod spodu, i skleiłem z laminatem na Mamuta). Gdybym dzisiaj planował montaż solara, zamówiłbym elegancką dwudrożną przelotkę dachową typowo kamperową na Aliexpress (zakup w Polsce w sklepie karawaningowym odpuściłem sobie ze względu na irracjonalnie wysokie ceny).

W środku kable puszczone w szafie, i następnie bakistami do regulatora. Regulator pierwotnie był w bakiście w lewym przednim rogu przyczepy, ale został przeniesiony tak aby był koło akumulatora. Skróciło to długość kabla od solara do regulatora, jak również rozwiązało problem polegający na tym, że kupiłem pół metra kabla za mało :)

Kable kupiłem ostatecznie typowe do solara. Wyglądają naprawdę solidnie, szkoda że śmierdzą.

Nie wiem czy nie zrobiłem błędu nie ustawiając solara w pozycji poziomej, zobaczymy jak w praktyce będzie ładował - w razie czego podniesienie tyłu nie będzie problemem.

Jutro podłączenie maszynerii, po ciemku ma średni sens a za dnia to przynajmniej od razu zobaczę jak ładnie działa :) Wrzucę też więcej fotek.

Podziękowania dla Tarapukuary za porady montażowe. Mam nadzieję, że mój opis komuś pomoże. W całej pracy, najwięcej problemów miałem z koniecznością dokupywania śrub tak żeby mieściły się w profilu aluminiowym albo go odpowiednio obejmowały, oraz w dobrym trasowaniu otworów w dachu (się przy tym namęczyłem, ale udało się nic nie schrzanić, co uważam za sukces).

Ważne post scriptum:
Ewelina strzeliła focha że napisałem, że sam trasowałem otwory w dachu, więc oświadczam że robiliśmy to we dwoje bo samemu faktycznie ciężko by było. :)
Załączniki
solar.jpg

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: __ArroW__ » sobota, 11 mar 2017, 22:24

uuu teraz będzie ledowe disco disco w trakcie jazdy :D, extra krok do przodu. Teraz to się sam zastanawiam czy będę miał 60W tylko solar, ten u Ciebie nie wygląda jakoś mega wielki.
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » sobota, 11 mar 2017, 22:28

__ArroW__ pisze:uuu teraz będzie ledowe disco disco w trakcie jazdy :D, extra krok do przodu. Teraz to się sam zastanawiam czy będę miał 60W tylko solar, ten u Ciebie nie wygląda jakoś mega wielki.


Jest w sam raz, nawet się chowa za wywietrznikiem dachowym, przynajmniej w n126e. Co do ledowego disco, zastanawiałem się czy dla hecy nie zawieśniaczyć i w te zaślepki profili z tyłu nie dać niebieskich ledów, no ale stwierdziłem że nie, że tego by było za wiele :)

Na ledon.pl masz podane wymiary paneli, porównaj sobie wymiary 60W i 95W. Cenowo warto pójść wg mnie w 95W.

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: vvarrior » sobota, 11 mar 2017, 22:38

Super robota! Z jedną ;) poważną uwagą. U mnie solar powinien być w przedniej części dachu. A dlaczego? Bo nie lubimy się zrywać o świcie i staramy się ustawiać sypialnią/tyłem budki do zachodu a nie wschodu. Dzięki temu solar by pracował od świtu a w sypialni jeszcze słonko nie grzeje ;).

Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek" ;)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: __ArroW__ » sobota, 11 mar 2017, 22:41

Jeśli mówisz o disco na zewnątrz to według mnie wrzuć tam pomarańczowe ;), zawsze w razie w jak stoi zestaw to będzie ostrzegawczo i bardzo widoczne ;).
Z panelem mnie przekonałeś jak już działać to z pompą ;)
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: stachu_gda » sobota, 11 mar 2017, 22:42

vvarrior pisze:Super robota! Z jedną ;) poważną uwagą. U mnie solar powinien być w przedniej części dachu. A dlaczego? Bo nie lubimy się zrywać o świcie i staramy się ustawiać sypialnią/tyłem budki do zachodu a nie wschodu. Dzięki temu solar by pracował od świtu a w sypialni jeszcze słonko nie grzeje ;).


A ja powiem Ci, że ustawiając przyczepę ani razu chyba jeszcze nie patrzyłem na strony świata pod tym kątem :)

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: vvarrior » sobota, 11 mar 2017, 22:52

Heh to to tylko na mnie na kempingach jak pytam "gdzie wschodzi słońce?" patrzą jak na debila;) i dziwię się dlaczego... Ale trzeba sobie dogadzać.

Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek" ;)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: RAFALSKI » niedziela, 12 mar 2017, 00:49

Świetnie! Bardzo dobrze wygląda ten solar, fajnie się zgrywa z otwieranym dachem. Oj, będzie co oglądać przy następnym spotkaniu.

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: Zielony » niedziela, 12 mar 2017, 08:22

stachu_gda, jak poradziłeś sobie z estetyką śrub na dachu od strony wnętrza? Jest szansa na jakieś bliższe foto całego montażu? :)

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)

Postautor: DIZZY » niedziela, 12 mar 2017, 08:25

Stachu_gda - chętnie czytam twoje opisy.
Są po pierwsze bardzo szczegółowe jeśli chodzi o dobór materiałów i sposób wykonania, a po drugie napisane zrozumiale nawet dla blondynki.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości