Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Powinno się udać ALE ponoć jest problem ze sprzedażą zabytków i lub wyjazdem zagramanicę. Nie zgłębiałem jeszcze tematu dogłębnie bo walczę o białe tablice.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Romlas pisze:Czy do 132 idzie kupić oryginalną tapicerkę?
Przed chwilą rozmawiałem w tej sprawie z Dariusem i trochę mnie zaskoczył. Jakiś czas temu jak byłem u niego na zakupach to stwierdził, że nie ma problemu ze zrobieniem tapicerki ale trzeba do niego przytargać przyczepę żeby złapali wymiary bo nie mają szablonów do tego modelu. Powiedziałem, że nie ma problemu i w razie czego przyjadę.
Dzisiaj rozmawiałem telefonicznie i stwierdził, że nie zrobią Przypomniałem więc naszą poprzednią rozmowę i trochę go zaskoczyłem, chyba nie pamiętał. Coś tam pomarudziłem i powiedział, że zobaczy co się da zrobić i oddzwoni do mnie.
Wydaje mi się, że będzie lipa ale w razie czego będę ich przekonywał.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Nie chce żółtych tablic. Wolę kupić inna ramę.
Po pół godzinie wróciłem i poprosiłem o radce prawnego. Powiedział, że jeśli została zezłomowana bez świadectwa demontażu to bez problemu zarejestruje. Jeżeli jest świadectwo demontażu to cześć jak czapka. Będą zdrowe klamoty do sprzedania z ramy 132 i sama rama ocynk. Muszę pisać do WK gdzie była zarejestrowana o świadectwo zbrodni.
Wyciągnąłem dziś z garażu Mercedesa, jak zwykle pięknie zapalił choć to prawie pół roku nie uruchomiony był... Trochę zeszło, bo trzeba było wyjazd z garażu odróżnić.
I do soboty muszę się wyprowadzić. I samochód na co dzień, a właściwie rodzinne wycieczki wymienić. Jednym słowem urwanie dupy. Komisy, notariusze, wydziały komunikacji, garaże... Nie życzę nikomu tyłu zmian w ciągu jednego tygodnia.
Po pół godzinie wróciłem i poprosiłem o radce prawnego. Powiedział, że jeśli została zezłomowana bez świadectwa demontażu to bez problemu zarejestruje. Jeżeli jest świadectwo demontażu to cześć jak czapka. Będą zdrowe klamoty do sprzedania z ramy 132 i sama rama ocynk. Muszę pisać do WK gdzie była zarejestrowana o świadectwo zbrodni.
Wyciągnąłem dziś z garażu Mercedesa, jak zwykle pięknie zapalił choć to prawie pół roku nie uruchomiony był... Trochę zeszło, bo trzeba było wyjazd z garażu odróżnić.
I do soboty muszę się wyprowadzić. I samochód na co dzień, a właściwie rodzinne wycieczki wymienić. Jednym słowem urwanie dupy. Komisy, notariusze, wydziały komunikacji, garaże... Nie życzę nikomu tyłu zmian w ciągu jednego tygodnia.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- kooba
- Administrator
- Posty: 5516
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
RAFALSKI pisze:Oglądając różne lampy z wbudowanym światłem cofania wydawało mi się, że pełnią dla innych rolę sygnalizatora "uwaga, cofam!" niż faktycznie oświetlają przestrzeń za przyczepą.
Nie licz na to, że lampa cofania przyda ci się w przyczepie do czegokolwiek innego niż informowanie pozostałych użytkowników drogi "UWAGA MAM WSTECZNY I NIE ZAWAHAM SIĘ GO UŻYĆ". Przyczepa jest na tyle szeroka, że jakiej byś lampy nie miał to i tak nic nie zobaczysz.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Kuba, nie zgodzę się z Tobą. Mam lampę cofania w 127 i w eNce i naprawdę działają. Szerokość przyczepy nie jest problemem, przecież w dodatkowych lusterkach widać co nieco. Wiadomo, że niecodziennie przychodzi nam cofać po ciemku ale miałem już sytuację w której dojechałem na Mazury w nocy i ustawiałem przyczepę w lesie pomiędzy drzewami. Lampa okazała się bezcenna.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Romlas walcz dzielnie! Ja jutro atakuję urząd znowu. Mam opinie uzupełniającą rzeczoznawcy i dzisiaj miał urząd pracować do 18:00, urwałem się z pracy ale akurat to jedno stanowisko które zajmuje się numerami vin pracuje do 16:00 ech...o czym urząd się "nie chwali" w internecie. Cały czas mi chodzi po głowie postawienie na ramie od zgniłka i manie w d%$pie prawa skoro urzędy wykazują się często dużą niekompetencją.
Jeśłi chodzi o wsteczny to dobra sprawa nawet jeśli chodzi o sygnalizacje innym użytkownikom drogi. A wsteczny plus kamerka cofania? A dodatkowo obrysówki są zbawienne jako punkty orientacyjne. Przyzwyczaiłem się do wystających obrysówek w zapiekance i często manewrujemy i ustawiamy się po ciemku i teraz jak wieloryba targam i parkuję nim na działce na wstecznym to w ogóle nie mogę się zorientować gdzie i jak więc jeśli wsteczny daje choć minimum światła to może być pomocny.
Jeśłi chodzi o wsteczny to dobra sprawa nawet jeśli chodzi o sygnalizacje innym użytkownikom drogi. A wsteczny plus kamerka cofania? A dodatkowo obrysówki są zbawienne jako punkty orientacyjne. Przyzwyczaiłem się do wystających obrysówek w zapiekance i często manewrujemy i ustawiamy się po ciemku i teraz jak wieloryba targam i parkuję nim na działce na wstecznym to w ogóle nie mogę się zorientować gdzie i jak więc jeśli wsteczny daje choć minimum światła to może być pomocny.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
RAFALSKI pisze:Romlas pisze:Czy do 132 idzie kupić oryginalną tapicerkę?
Przed chwilą rozmawiałem w tej sprawie z Dariusem i trochę mnie zaskoczył. Jakiś czas temu jak byłem u niego na zakupach to stwierdził, że nie ma problemu ze zrobieniem tapicerki ale trzeba do niego przytargać przyczepę żeby złapali wymiary bo nie mają szablonów do tego modelu. Powiedziałem, że nie ma problemu i w razie czego przyjadę.
Dzisiaj rozmawiałem telefonicznie i stwierdził, że nie zrobią Przypomniałem więc naszą poprzednią rozmowę i trochę go zaskoczyłem, chyba nie pamiętał. Coś tam pomarudziłem i powiedział, że zobaczy co się da zrobić i oddzwoni do mnie.
Wydaje mi się, że będzie lipa ale w razie czego będę ich przekonywał.
Na 100% robili na miejscu w Niewiadowie, może nadal robią.
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
RAFALSKI pisze:Wydaje mi się, że będzie lipa ale w razie czego będę ich przekonywał.
W ostateczności pozostaje nakupię tektury lub innego papieru, zrobić formatki i na ich podstawie wycinać wykładzinę.
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
vvarrior pisze:jak więc jeśli wsteczny daje choć minimum światła to może być pomocny.
Daje daje, pod warunkiem, że lampa jest z prawdziwego zdarzenia a nie coś w stylu "mały świecący biały punkcik". Lampa którą pokazywałem może i jest brzydka ale robi robotę, choć pewnie znajdą się ładniejsze i równie dobre.
DIZZY pisze:Na 100% robili na miejscu w Niewiadowie, może nadal robią.
Byłem w styczniu w Niewiadowie i nie mają tapicerek do 132. Zresztą u nich tapicerki są sporo droższe niż u Dariusa.
kaiman pisze:W ostateczności pozostaje nakupię tektury lub innego papieru, zrobić formatki i na ich podstawie wycinać wykładzinę.
Myślałem o tym, że skoro Darius nie ma szablonów to mogę sam mu je zrobić. Hehe, szyjemy z Agą ciuszki dziecięce więc szablony już robiłem, choć o wiele mniejsze
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Myślę że z tą tapicerka dam radę, podanym w Gnieźnie są cudotwórcy samochodowi od tapicerek, najwyżej zlecę wykonanie. Światło cofania i obrysówki będę chciał mieć. Na codzień ciagam naczepy i uważam że to oświetlenie bardzo ułatwia życie.
Ale mam teraz taki zakręt w życiu że boję się o czas, bo dzieciaki też chcą się pobawić z tatą.
Ale mam teraz taki zakręt w życiu że boję się o czas, bo dzieciaki też chcą się pobawić z tatą.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Miał być taki zestaw, ale mercedes musi ustąpić miejsca młodszego i bardziej rodzinnemu autku
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Szkoda, że chcesz sprzedać, piękny wóz. Gdybym miał trochę kasy odłożone na boku...
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
No trochę kasy trzeba dać, trochę dołożyć żeby to miało ręce i nogi. Nie mówiąc o czasie. Już 5 lat go nie używam, teraz zmiana mieszkania przyczepa, czas dla dzieciaków. Cóż nie można mieć wszystkiego, bo czasami można nie mieć nic...to tylko samochód. Jakąś rolę w moim życiu spełnił. Dojrzałem do sprzedaży choć trwało to dwa lata.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
RAFALSKI pisze:vvarrior pisze:jak więc jeśli wsteczny daje choć minimum światła to może być pomocny.
Daje daje, pod warunkiem, że lampa jest z prawdziwego zdarzenia a nie coś w stylu "mały świecący biały punkcik". Lampa którą pokazywałem może i jest brzydka ale robi robotę, choć pewnie znajdą się ładniejsze i równie dobre.
A może zamiast "zwykłej" lampy cofania, zastosować lampę roboczą?
np.
Lampa może służyć podczas kempingu a nie tylko przy manewrach.
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)
Re: Uwolnić wieloryba. Romlas walczy.
Panowie na nic mi lampy, jak nie będzie tablic.. Zaczynam czuć presję czasu.. Może lepiej będzie kupić na ten sezon 126n która nie wymaga remontu.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości