Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: RE: Re: Nasze Holowniki

Postautor: Murano » poniedziałek, 17 kwie 2017, 07:44

dworek pisze:
... i kolejnym autem będzie kombi, żaden SUV czy VAN


Rozwiniesz myśl...?

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: dworek » poniedziałek, 17 kwie 2017, 09:12

... większa masa i wyższe położenie środka ciężkości powodują, że wyprowadzenie takiego "kloca" z poślizgu staje się niemal niemożliwe. W krytycznych warunkach jedynie klasyczna osobówka lub kombi dają się jeszcze jakoś sterować...

Poślizg nadsterowny ćwiczony "na szarpaku" przy 50 km/h, podsterowny przy 60 km/h z górki "na chorągiewkach" za każdym razem na mokrej nawierzchni, do tego świadomość przygotowana na extreem.

Aż strach pomyśleć jak zachowa się VAN lub SUV przy większej prędkości i mniejszej gotowości kierowcy na śliskiej nawieżchni w trudnej sytuacji.

... warto było poznać swoje słabości.

Jeśli potrzebne auto większe/ obszerniejsze, to tylko kombi.
To napisałem ja, dworek 8-)

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 09:50

A co mają mówić w Mercedesie? Do vanów szczęścia nie mają a trzon sprzedaży to autostradowe sciganty... każde auto ma swoje wady i zalety. A jak ktoś jeździ dużo i szybko to kombi jest optymalne... Jeżeli jeździ się zgodnie z przepisami z rodziną to van jest świetny. SUV no cóż, dla mnie moda. A jak ktoś ma satysfakcję z bycia modnym to ma do tego prawo.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Murano » poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:09

Miałem okazję 2 lata jeździć Citroenem C4GP.
Świetny wóz....nic mu nie brakowało...
Gdyby jeszcze tylko chciał się dobrze prowadzić zamiast płynąć...
Teraz mam porównanie do Cromy.
Wahacze zamiast tylnej belki robią robotę!

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: dworek » poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:12

Jeśli chodzi o VAN Mercedesa to polecam V-klase ;)

Nadmienię że JEST TO MOJA OPINIA, do jej powstania przyczyniły się MOJE DOŚWIADCZENIA

Chciałem się nią podzielić, bo wiem, że nie każdy miał okazję wziąć udział w takim wydarzeniu. Proszę nie mylić tego z agitacją.
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Nasze Holowniki

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 17 kwie 2017, 10:58

Romlas pisze:Jeżeli jeździ się zgodnie z przepisami z rodziną to van jest świetny.

Masz rację. Kombi i niskie osobowki już w ogóle mnie nie interesują. Pogoń za byciem modnym także, już bliżej mi do mini busa niż suwa. A za vanami ciągle się oglądam ;)
Teraz mam mini vana (golf plus), ale nastepny na pewno bedzie wyższy.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 11:28

V-klasse mamy w firmie. 3.0 albo 3.5 ropa 4 matic. Wersja biznesu 6 foteli.. Piękne auto nie zamieniłbym na E... Ale nie jest to dla zwykłego zjadają chleba. E też, no ale fakt że super auto.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: kooba » poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:05

Romlas pisze:SUV no cóż, dla mnie moda.

Moda modą, ale nie zawsze. U mnie na działkę trzeba dojechać 1,5 km polną drogą, w lecie to oczywiście nie ma problemu i dojedziesz zwykłą osobówką. Jednak wiosna czy jesienią to właściciele osobówek na końcu asfaltu zamieniają je na kaloszki i dalej piechotą, a właściciele SUVów jadą dalej. Droga jest taka, że nie potrzeba rasowej terenówy żeby ją pokonać, ale osobówka jak jest mokro już nie da rady.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 17 kwie 2017, 12:26

A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D
Załączniki
IMG_20170317_120652.jpg
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Nasze Holowniki

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:19

Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 17 kwie 2017, 13:31

CornBlumenBlau pisze:
Fiacior75 pisze:nie chce już słyszeć o niskich "kąbi"

To może jakieś sportowe "kupę"?... po prostu :D

Maciuś jak załadowałem bagażnik do pełna i podpiąłem przyczepę to hak był jakieś 15cm od ziemi :( musiałem uważać żeby czego nie urwać.Teraz nie mam z tym problemu.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 15:50

kooba pisze:Moda modą, ale nie zawsze.

No tak ale X-trial czy cherokee spełnia swoją rolę, ale czy nissan qashqai, jeep compaq, Dostęp 4x2 zajedzie dalej niż Berlingo czy scenic? Należności nie a praktyczność mniejsza kosztu utrzymania wyższe. Też się zastanawiałem na 4x4 ale przez ostatnie 8 lat taki napęd by mi się przydał 2 razy więc dla mnie nie warto, jeżeli bym miał 8 razy w roku wzywać ciągnik żeby mnie wytargał z błota to decyzja była by inna. Ale w dzisiejszych czasach większość suv,ów to 4x2.
Ba nawet duża część posiadaczy 4x4 nie ma pojęcia jak z tego korzystac.. Objezdzalem takich gości w śniegu i błocie ładą Samarą jak byłem listonoszem na wsi.
Kąbi... Pewnie na spotkaniu sprzedawców multivanów padł by argument że hak blisko osi i taki zestaw lepiej się prowadzi z przyczepą...
A w Polsce, cóż nie przelewa się i każdy liczy też koszty. Mi wyszło że taniej zima wozić ssaperkę i dwa pasy z "lebiodkami" niż cały rok 150kg napędu 4x4... Temat rzeka. Jeden woli szybkie Jeepy, inny szybkie Coupe inny Clio 2.0RS.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Nasze Holowniki

Postautor: reflexes » poniedziałek, 17 kwie 2017, 17:16

Fiacior75 pisze:A ja odkąd zmieniłem kombi na Suva terenówke Jeepa czy jak tam to nazwać w automacie z napędem 4*4 nie chce już słyszeć o niskich "kąbi" teraz jazda z przyczepą to czysta przyjemność :mrgreen: Już mi nie straszne górki pagórki i błotne ścieżki :mrgreen: a prowadzi się go naprawdę bardzo wygodnie :D

Zgadzam się w 100%. Mój co prawda jest tylko "dwunapędowy" ale jazda z przyczepą to zupełnie inna historia. Auto dużo sztywniejsze od mojego wcześniejszego kombi przez co zero bujania, trochę cięższe co też wpływa na kulturę jazdy z przyczepą (auto rządzi przyczepą, a nie odwrotnie), a na koniec moc i moment, które daje komformt jazdy wszędzie. Oczywiście to można mieć również w mniejszym aucie ale suma tych składowych daje duże poczucie komfortu.

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: dworek » poniedziałek, 17 kwie 2017, 18:29

... pisałem o bezpieczeństwie, o panowaniu nad samochodem w krytycznej sytuacji....

Czy się lepiej/wygodniej przewozi się rodzinę, dobytek czy ciągnie ogonek to inna sprawa...

Wszystkiego kierowcom SUV i VAN życzę aby jadąc bezpiecznie i przepisowo nigdy nie spotkali na swojej drodze dzikiej zwierzyny, nieuważnych dzieci, piratów drogowych, niedzielnych kierowców oraz przemęczonych, zasypiających za kółkiem zawodowców... żeby nigdy nie wpadli w poślizg bo tylko od szczęścia będzie to zależeć czy wyjdą z niego cało...
To napisałem ja, dworek 8-)

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Romlas » poniedziałek, 17 kwie 2017, 19:34

Powiedział bym amen...ale wolałbym trafić jelenia Jeppem czy navarą niż C klasa czy E klasą... Dlaczego? Bo nie wpadnie do kabiny przez szybę...
17 lat jeżdżę, 10 zawodowo. 2 poważne wypadki ( auta do kasacji) nie z mojej winy. Nigdy nie było niekontrolowanego poślizgu, lub za mało drogi na hamowanie. Ale jelenia trafiłem.... Na szczęście Scanią 40 ton. Wiem o czym mówię, a marketing to marketing i tyle...i nadal wolałbym mieć niebezpieczną sytuację w V klasie, GLK Bmw X6 niż w Dacii Logan Mcv.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości