Oklejenie cepki

czyli ściany, okna, wykładziny ...
Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Oklejenie cepki

Postautor: Seba » niedziela, 13 lis 2016, 13:53

Szukam i nie zawiele znajduję. Mam czarny holownik i chciałbym jakoś nawiązać kolorem przyczepy do samochodu. Mam jakieś koncepcje, ale chciałem coś podglądnąć. Macie jakieś fajne pomysły na poprawienie designu naszych cepek?

dzin1975

Re: Oklejenie cepki

Postautor: dzin1975 » niedziela, 13 lis 2016, 16:59

Jakieś pół roku temu orientowałem się w temacie.Za oklejenie przyczepy powiedzieli mi w Kielcach ok 2500zł.Podobno jakaś twarda,odporna folia.Taką chciałem,z racji jazdy po krzaczorach.Jakąś zwykłą,połowe sumy.Teraz myślę nad Raptorem,wstępnie sam materiał ok 600-800zł.Przejrzyj dział remonty,napewno cos wpadnie Ci w oko

Seba
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 131
Rejestracja: niedziela, 28 sie 2016, 18:28

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Seba » niedziela, 13 lis 2016, 17:39

Ja bardziej myślę o wykorzystaniu jakichś pasków czarnych plus odblasków. Nie calej - szkoda kasy. Ew. może farba do łodzi i jakieś wykończenie dolnej części. Ma to być rozwiązanie stosunkowo ekonomiczne :)

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » piątek, 5 maja 2017, 19:51

Witam.wiem ze post stary ale mysle o obklejeniu cepki biala folia samemu.zaczolbym od schowka na butle. Obklejalem kiedys rower synowi carbonem i wyszlo niezle. Co myslicie o obklejeniu calej cepki?

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Oklejenie cepki

Postautor: stachu_gda » piątek, 5 maja 2017, 20:42

Kwiatek i kama pisze:Witam.wiem ze post stary ale mysle o obklejeniu cepki biala folia samemu.zaczolbym od schowka na butle. Obklejalem kiedys rower synowi carbonem i wyszlo niezle. Co myslicie o obklejeniu calej cepki?


Myślę że pierwszy wjazd na kemping, gdzie gałęzie przejadą Ci po bokach cepki zweryfikuje Twój pomysł ;)

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » piątek, 5 maja 2017, 22:36

To gruba folia termokurczliwa. Nie widac na niej làczeñ.Mozna doklejac. Moze nie bedzie tak zle. Obecnie szkoda mi kasy. Fakt ze zawsze sie gdzies przyrysuje. :D

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Oklejenie cepki

Postautor: stachu_gda » sobota, 6 maja 2017, 07:23

Kwiatek i kama pisze:To gruba folia termokurczliwa. Nie widac na niej làczeñ.Mozna doklejac. Moze nie bedzie tak zle. Obecnie szkoda mi kasy. Fakt ze zawsze sie gdzies przyrysuje. :D


A kufer da radę tym okleić (chodzi o kanty itd.)? Pytam bo o ile budy nie ryzykowałbym, o tyle muszę coś ze swoim kufrem kiedyś zrobić.

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » sobota, 6 maja 2017, 08:02

Wydaje mi sie ze bez problemu.Ja jak bede obklejal zaczne wlasnie od kufra. Zdemontuje go. Zdejme te gumki z rantow pokrywy. Zrobie tylna scianke z plyty cienkiej bo tam dziura. Umyje. Odtluszcze benzynà ekstrakcyyjna. I zaczne obklejac. Myslalem o folii bialy mat albo bialy carbon. Carbona ma fajna strukture.Folia ma to do siebie ze nawet jak sie pogniecie potraktowana opalarká lub szuszarka powraca do swoich ksztaltow. To bardzo wdzieczny material. Juz to robilem. Mam synka ktory szyko dorosl do duzego roweru. U mnie mial maly w domu. U siostry stal wiekszy po dziewczynce. Caly ròzowy. Pomalowalem blotniki na niebiesko i obkleilem go folia carbon. Nie widac laczen. Nic nie odchodzi. :D
Załączniki
20160925_121956.jpg
20160925_121626.jpg

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » sobota, 6 maja 2017, 08:04

Mi sie podoba akurat wzor carbon. Jest w sieci do kupienia piekny bialy carbon. Moim zdaniem w sam raz na kufer.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Oklejenie cepki

Postautor: stachu_gda » sobota, 6 maja 2017, 08:15

Odradzam zabudowę tyłu kufra. Brak tylnej ściany jest zamierzony.

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » sobota, 6 maja 2017, 19:12

Napisz prosze czym jes zamierzony brak tylnej sciany ? Caly czas myslalem ze to wada.

dzin1975

Re: Oklejenie cepki

Postautor: dzin1975 » sobota, 6 maja 2017, 20:18

Michałowi prawdopodobnie chodziło o cyrkulacje powietrza w razie ulatniania się gazu

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Oklejenie cepki

Postautor: stachu_gda » sobota, 6 maja 2017, 20:23

dzin1975 pisze:Michałowi prawdopodobnie chodziło o cyrkulacje powietrza w razie ulatniania się gazu


Tak, o możliwość łatwej ucieczki gazu w razie rozszczelnienia butli. Oczywiście pozostają w razie zabudowy tyłu otwory w dnie kufra z tego co pamiętam, grunt żeby nie próbować zabudować go "na szczelnego" (tzn. jeśli zabudujesz tył kufra to zostaw konkretne otwory żeby gaz mógł uciec).

Inna rzecz - jak wracałem z Nałęczowa to w kufrze było jezioro - niewiadka robiła za amfibię i do kufra wlewało się każdymi możliwymi szparami. Brak tylnej ściany jednak ułatwia samoczynne wywietrzenie. Jeśli zrobisz tak że do środka nie naleci woda, a jednocześnie będzie wentylacja to spoko.

W przypadku kufra zapiekanki nie widziałem potrzeby zabudowy tylnej ściany kufra - widziałem taką potrzebę w przypadku kufra enki ale potrzeba znikła, jak zawór gazu przeniosłem z kufra do szafki i już mi nie moknie i potem nie zamarza.

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Oklejenie cepki

Postautor: Kwiatek i kama » niedziela, 7 maja 2017, 00:29

Juz rozumiem. Dzieki.pozawiam.


Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości