piotr05 pisze:Kolega miał ocie z 2009r, jeździł nim rok i w tamtym roku robił remont silnika, bo mu łańcuch przeskoczył i skrzywił wałek rozrządu.
Jeżeli jeździł rok i rok temu robił remont czyli w 2015 kupił 6-letnie auto...
Mogę wiedzieć jaki przebieg miało?
We wszystkich doladowanych silnikach magiczne jest 200 tys.
Producenci silników z łańcuchem zalecają wymianę łańcucha co 160-180 tys km.
Opowiastki ze jak ma lancuch to nie ma problemu to wielka bzdura. Jest i to większy niż przy pasku! Znacznie droższa wymiana, większe tarcie na przeniesieniu fazy zaworowej, większe spalanie i parę innych wad.
Przecież 125p też miał łańcuch rozrządu i co...?
Co 40 tys wymiana a silnik ma tylko 75 koni...
Drugą sprawą jest to że o ile pasek pęka bez zapowiedzi to łańcuch opomina się o wymianę charakterystycznym dźwiękiem.
Kolejna sprawa: łańcuchy są minimum 3 torowe. Żeby przeskoczyć na trzech zębatkach to trzeba potrafić...
Był po prostu wyciągnięty lub zjechane zębatki albo przez przebieg albo przez mocne katowanie.