N126N po remoncie, jak wycenić?
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
N126N po remoncie, jak wycenić?
Panie, Panowie, ostatnio mnie pytał w Białymstoku znajomy ile bym chciał za swoją eNkę... Co prawda nie planowałem sprzedaży bo dużo pracy w nią włożyliśmy ale chodzą mi też rozwojowe pomysły po głowie więc kto wie, może na wiosnę...
Mam problem z oszacowaniem ceny - nie spisywałem wydatków przy remoncie (wolałem nie wiedzieć), wiem tylko ile mnie kosztowało przerobienie zawieszenia na resor. Ceny z OLX/Allegro też nie są wyznacznikiem - czasami te najdroższe z ofert mają starą tapicerkę i zasłony ala PKP, czasami te tańsze są ładniejsze w środku za to np. mają popękane szyby (co mocno rzutuje na cenę). W Białymstoku jest nowa Enka za 25tyś - piękna z zewnątrz ale wnętrze ma białe wyglądające jak kuchnia z 89r w wielkiej płycie. Do tego ta fatalna oś, stare opony itd.
Brak punktu odniesienia.
Wiem że ktoś z Was sprzedawał ostatnio pięknie wyszykowaną "zapiekankę" - sprzedała się? W jakim zakresie cenowym była?
Pytam o tę Enkę. Zmiany in plus w stosunku do stanu opisanego to: zewnętrzny wlew wody do zbiornika, nowe zawieszenie na resorze z amortyzatorami, podgrzew CWU.
viewtopic.php?f=36&t=6912
za wszystkie opinie będę wdzięczny.
Mam problem z oszacowaniem ceny - nie spisywałem wydatków przy remoncie (wolałem nie wiedzieć), wiem tylko ile mnie kosztowało przerobienie zawieszenia na resor. Ceny z OLX/Allegro też nie są wyznacznikiem - czasami te najdroższe z ofert mają starą tapicerkę i zasłony ala PKP, czasami te tańsze są ładniejsze w środku za to np. mają popękane szyby (co mocno rzutuje na cenę). W Białymstoku jest nowa Enka za 25tyś - piękna z zewnątrz ale wnętrze ma białe wyglądające jak kuchnia z 89r w wielkiej płycie. Do tego ta fatalna oś, stare opony itd.
Brak punktu odniesienia.
Wiem że ktoś z Was sprzedawał ostatnio pięknie wyszykowaną "zapiekankę" - sprzedała się? W jakim zakresie cenowym była?
Pytam o tę Enkę. Zmiany in plus w stosunku do stanu opisanego to: zewnętrzny wlew wody do zbiornika, nowe zawieszenie na resorze z amortyzatorami, podgrzew CWU.
viewtopic.php?f=36&t=6912
za wszystkie opinie będę wdzięczny.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Słuchaj, każdy ma swoje podejście, ale wiedząc ile wysiłku kosztuje remont... Zastanowiłbym się na Twoim miejscu czy nie spróbować sprzedać przyczepy za granicę.
Kwestia tego, czy zależy Ci na zysku, czy też na tym żeby kupił Twój znajomy.
Kwestia tego, czy zależy Ci na zysku, czy też na tym żeby kupił Twój znajomy.
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Zapiekanka od Fiaciora75' poszła chyba za 7000
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Czy kupi ją mój znajomy tego nie wiem bo to były bardzo wstępne rozmowy.
Zapiekanka za 7k?
Zapiekanka za 7k?
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
degustibus pisze:Czy kupi ją mój znajomy tego nie wiem bo to były bardzo wstępne rozmowy.
Zapiekanka za 7k?
Gdybyś widział w realu Fiaciora zapiekanke(laleczka) to nie dziwił byś się.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2601
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Nie uważam aby 7k za zapiekankę po porządnym remoncie to było dużo. Chyba że się komuś spieszy mocno.
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1934
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Mmm mmm
Nos mi w górę rośnie
Koledzy moi drodzy diabeł tkwi w szczegółach dla mnie liczy się każda widoczna śrubka każdy szczegół i każda ryska, ważny jest efekt. Zawsze w swoim kajeciku wpisuje nawet najmniejszy wydatek i wtedy wiem co i ile mnie wyszło, zapiekane sprzedałem swojemu koledze za tyle ile mnie kosztowała tak ot po koleżeńsku.
Też mi po głowie chodzi pytanie czy nie podjąć się remontowania na zlecenie dla kogoś, myślę że to kwestia czasu i zacznę się ogłaszać większość ludzi z forum wie że "u mnie niema lipy"!!!
Nos mi w górę rośnie
Koledzy moi drodzy diabeł tkwi w szczegółach dla mnie liczy się każda widoczna śrubka każdy szczegół i każda ryska, ważny jest efekt. Zawsze w swoim kajeciku wpisuje nawet najmniejszy wydatek i wtedy wiem co i ile mnie wyszło, zapiekane sprzedałem swojemu koledze za tyle ile mnie kosztowała tak ot po koleżeńsku.
Też mi po głowie chodzi pytanie czy nie podjąć się remontowania na zlecenie dla kogoś, myślę że to kwestia czasu i zacznę się ogłaszać większość ludzi z forum wie że "u mnie niema lipy"!!!
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Ja swoja piekna po calkowitym remoncie tez sprzedalem.Dla mnie warta byla wszystkich pieniedzy,ale przy sprzedazy okazalo sie ze za bardzo ja cenilem.Nowy wlasciciel zaproponowal swoja cene i po krotkich
targach dogadalismy sie.Co prawda zostal pewien niedosyt ale jestem zadowolony ze poszla w dobre
rece.A co do ceny wszystko jest tyle warte ile potecjalny nabywca jest skory zaplacic.
targach dogadalismy sie.Co prawda zostal pewien niedosyt ale jestem zadowolony ze poszla w dobre
rece.A co do ceny wszystko jest tyle warte ile potecjalny nabywca jest skory zaplacic.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5515
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Rad się widzę posypało wiele tylko żadnej konkretnej. Wiadomo, że towar jest war tyle ile ktoś jest gotów zapłacić (ja swoją wyceniłem na 30k i co z tego), ale od czegoś trzeba zacząć.
Zacznij od podliczenia rzeczy grubych. Na pewno pamiętasz przynajmniej zgrubne koszty, nie będziemy się tu bili o każdą złotówkę.
1. Zakup przyczepy
2. Remont ramy z montażem amortyzatorów
3. Renowacja felg + opony
4. Wymiana tapicerki + podłoga
5. Remont UN
6. Akumulator
7. Nowe kufry + stół, półki
8. Różne pierdoły (kabelki, lampeczki, ...)
Nie wiem czy wszystko wyłapałem z Twojego wątku remontowego, ale na to co wymieniłem obstawiam, że:
2. 1000
3. 500
4. 2000
5. 300
6. 150
7. 1000
8. 700
Razem masz 5650 zł, a jeszcze musisz dodać zakup przyczepy.
Remont przyczepy to nie są tanie rzeczy, a przecież żaden z nas nie liczy czasu na to poświęconego o włożonym sercu nie mówiąc.
Zacznij od podliczenia rzeczy grubych. Na pewno pamiętasz przynajmniej zgrubne koszty, nie będziemy się tu bili o każdą złotówkę.
1. Zakup przyczepy
2. Remont ramy z montażem amortyzatorów
3. Renowacja felg + opony
4. Wymiana tapicerki + podłoga
5. Remont UN
6. Akumulator
7. Nowe kufry + stół, półki
8. Różne pierdoły (kabelki, lampeczki, ...)
Nie wiem czy wszystko wyłapałem z Twojego wątku remontowego, ale na to co wymieniłem obstawiam, że:
2. 1000
3. 500
4. 2000
5. 300
6. 150
7. 1000
8. 700
Razem masz 5650 zł, a jeszcze musisz dodać zakup przyczepy.
Remont przyczepy to nie są tanie rzeczy, a przecież żaden z nas nie liczy czasu na to poświęconego o włożonym sercu nie mówiąc.
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Fiacior75 pisze:Też mi po głowie chodzi pytanie czy nie podjąć się remontowania na zlecenie dla kogoś, myślę że to kwestia czasu i zacznę się ogłaszać większość ludzi z forum wie że "u mnie niema lipy"!!!
No to sie decyduj chlopie,bo do Ciebie mam blizej jak do Pszczyny
Ford Galaxy MK2
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Licząc lekko za moją n126n to chyba minimum bym musiał krzyknąć 10 000 zł i to nie jest w moim odczuciu zrobiona idealnie ale zostanie ze mną więc się tym nie przejmuje. Remont generalny wymaga dużego nakładu pracy i niech mi nikt nie mówi,że to sama przyjemność bo tak nie jest.Sam osobiście już miałem ochotę pier.... oj zaprzestać remontu i sprzedać ten kurnik za 2000 zł.Pamiętajcie,że w naszych przyczepach najważniejsza jest skorupa bo jej naprawa zajmuje najwięcej czasu a efekt i tak nie będzie idealny jak była w kiepskim stanie.
2021 rok 640 km i 7 nocek
2022 rok 4890 km i 35 nocek
2023 rok 3450 km i 38 nocek
2024 rok 1150 km i 7 nocek
2022 rok 4890 km i 35 nocek
2023 rok 3450 km i 38 nocek
2024 rok 1150 km i 7 nocek
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
W zeszłym roku na MTP w Poznaniu za 11 000 euro była wystawiona bardzo fajna przyczepa zachodnią trochę większa niż 132 , z prysznicem lodówką i ogrzewaniem. Na 4 osoby.
Taka dygresja
Taka dygresja
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- robert
- Administrator
- Posty: 2970
- Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
- Lokalizacja: Warszawa
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Najtrudniej znaleźć zdecydowanego, konkretnego, znającego temat Kupującego....
A tak na poważnie podlicz wydatki tak jak proponuje powyżej Kuba.
PS. mnie się udało nim zdążyłem napisać posta o sprzedaży.
A tak na poważnie podlicz wydatki tak jak proponuje powyżej Kuba.
PS. mnie się udało nim zdążyłem napisać posta o sprzedaży.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Z jednej strony nie dziwię się cenie 7k za zapiekankę Faciora bo była zrobiona super, pracy i serca włożone bardzo dużo. Szacun.
Z drugiej jednak strony, zupełnie subiektywnie,dziwię się bo w moich oczach zapiekanka (każda) dużo traci na atrakcyjności użytecznej (i tym samym cenie) ze względu na "wysokość" w środku.
Myślę też, że kompleksowe renowacje Niewiadówek na zamówienie to ślepa droga. Chyba, że do Norwegii albo pod konkretnego, zdecydowanego klienta który de facto chce przepłacić ale ma po prostu taką wizję.
Do ceny zakupu gruzu doliczmy mniej więcej to co napisał Kuba, dodajmy przeróbkę na resor (aby to się nadawało do dalszej jazdy wogóle), jakąś szybę i już mamy 10K. I to bez gruntownej naprawy laminatu i lakierowania całej skorupy.
A gdzie zarobek?
Kwota 10K w moim odczuciu to granica od której można już kupić zachodnią przyczepę, niedużą, bez grzyba i z lepszym wyposażeniem.
Z drugiej jednak strony, zupełnie subiektywnie,dziwię się bo w moich oczach zapiekanka (każda) dużo traci na atrakcyjności użytecznej (i tym samym cenie) ze względu na "wysokość" w środku.
Myślę też, że kompleksowe renowacje Niewiadówek na zamówienie to ślepa droga. Chyba, że do Norwegii albo pod konkretnego, zdecydowanego klienta który de facto chce przepłacić ale ma po prostu taką wizję.
Do ceny zakupu gruzu doliczmy mniej więcej to co napisał Kuba, dodajmy przeróbkę na resor (aby to się nadawało do dalszej jazdy wogóle), jakąś szybę i już mamy 10K. I to bez gruntownej naprawy laminatu i lakierowania całej skorupy.
A gdzie zarobek?
Kwota 10K w moim odczuciu to granica od której można już kupić zachodnią przyczepę, niedużą, bez grzyba i z lepszym wyposażeniem.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5515
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: N126N po remoncie, jak wycenić?
Bo Niewiadów trzeba kochać, a nie rozumieć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości