Sterowanie ogrzewaniem
- robert
- Administrator
- Posty: 2980
- Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Hmmm a jakieś fotki lub filmy z testów?
PS. bardzo ciekawy wątek...
PS. bardzo ciekawy wątek...
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Właściwe testy będą dziś wieczorem, jak się ochłodzi. A jeszcze muszę wymyślić jakąś obudowę, bo fabryczna nie pasuje do mojej koncepcji. Zaraz zrobię fotki zabudowy w przyczepie.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Zgodnie z obietnicą, relacji z powstawania Trumastera część trzecia.
Teraz słów kilka o dzisiejszych testach. Rozpocząłem je po 21, przy temperaturze powietrza ok. 18 st, a więc musiałem nastawić dość wysoką temperaturę wnętrza przyczepy. Ustawiłem 23 st. Tak wygląda ekran sterownika podczas pracy palnika. Mamy ustawioną temperaturę 23 st., aktualnie jest 22.7 st, strzałka w górę pokazuje, że palnik jest włączony, a ikonka w prawym rogu sygnalizuje obecność płomienia. Ikona z lewej pokazuje, że pracuje wentylator z mocą równą 25% mocy maksymalnej. Tutaj nastąpiło już wyrównanie temperatur między górą i dołem, wentylator się wyłączył, a palnik nadal pracuje, bo temperatura bieżąca nie osiągnęła jeszcze wartości zadanej. Teraz temperatura przekroczyła zadaną o wartość histerezy (ustawioną na 0.2 st), palnik się wyłączył, strzałka w dół mówi nam, że piecyk nie grzeje, czekamy aż temperatura spadnie o 0.2 st poniżej wartości zadanej, wtedy cykl powtórzy się od nowa. Czyli urządzenie pracuje zgodnie z przyjętymi założeniami. Jak na pierwszy test w warunkach rzeczywistych, to nie najgorzej.
Tyle na dzisiaj. Teraz czekam na chłodniejszy wieczór i będę dalej badał. Może w międzyczasie wymyślę, jak rozwiązać obudowę. Jak tylko przeprowadzę dalsze testy, zaraz o tym napiszę.
Tak wygląda piecyk wbudowany w przeznaczoną dla niego wnękę szafki. Tutaj widać elementy sterujące piecem. Oddzieliłem je płytą z wełny mineralnej, żeby za bardzo się nie nagrzewały. Jest to płyta o grubości 25 mm oklejona z jednej strony folią aluminiową, przeznaczona do wyklejania obudów kominków. Nie mam jeszcze do końca wymyślonej koncepcji, jak to będzie obudowane. Na razie skupiam się na dopracowaniu sterownika.Teraz słów kilka o dzisiejszych testach. Rozpocząłem je po 21, przy temperaturze powietrza ok. 18 st, a więc musiałem nastawić dość wysoką temperaturę wnętrza przyczepy. Ustawiłem 23 st. Tak wygląda ekran sterownika podczas pracy palnika. Mamy ustawioną temperaturę 23 st., aktualnie jest 22.7 st, strzałka w górę pokazuje, że palnik jest włączony, a ikonka w prawym rogu sygnalizuje obecność płomienia. Ikona z lewej pokazuje, że pracuje wentylator z mocą równą 25% mocy maksymalnej. Tutaj nastąpiło już wyrównanie temperatur między górą i dołem, wentylator się wyłączył, a palnik nadal pracuje, bo temperatura bieżąca nie osiągnęła jeszcze wartości zadanej. Teraz temperatura przekroczyła zadaną o wartość histerezy (ustawioną na 0.2 st), palnik się wyłączył, strzałka w dół mówi nam, że piecyk nie grzeje, czekamy aż temperatura spadnie o 0.2 st poniżej wartości zadanej, wtedy cykl powtórzy się od nowa. Czyli urządzenie pracuje zgodnie z przyjętymi założeniami. Jak na pierwszy test w warunkach rzeczywistych, to nie najgorzej.
Tyle na dzisiaj. Teraz czekam na chłodniejszy wieczór i będę dalej badał. Może w międzyczasie wymyślę, jak rozwiązać obudowę. Jak tylko przeprowadzę dalsze testy, zaraz o tym napiszę.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2615
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Ta płyta z boku pieca to chyba powinna być odwrotnie założona?
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Wata szklana w przyczepie w okolicy łóżka to bardzo kiepsko pomysł....
Podczas jazdy będzie się kruszyć podczas drgań a potem ciepłe powietrze z pieca "pięknie"rozprowadzi mineralny pył po przyczepie i zaaplikuje wszystkim wewnątrz do dróg oddechowych...
Podczas jazdy będzie się kruszyć podczas drgań a potem ciepłe powietrze z pieca "pięknie"rozprowadzi mineralny pył po przyczepie i zaaplikuje wszystkim wewnątrz do dróg oddechowych...
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Takie rewelacyjny pomysł i jeszcze fajniejsze wykonanie , a wy jak zwykle szukacie dziury w całym .
Tu chodzi o sterowanie temperaturą , na tym się skupmy
Tomasz BRAWO - moje uznanie
Tu chodzi o sterowanie temperaturą , na tym się skupmy
Tomasz BRAWO - moje uznanie
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Michał ale to totu to jest zabawka do gazuuuuu.....! i nie masz nic przeciw?
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Zastrzeżenia kol. Murano w sprawie zastosowania wełny mineralnej przyjmuję jako bardzo istotne. Dzięki Kolego za zwrócenie uwagi na problem, o którym nie pomyślałem. W związku z tym biorę się za myślenie, jak rozwiązać osłony piecyka bez zastosowania wełny.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Paczek pisze:Takie rewelacyjny pomysł i jeszcze fajniejsze wykonanie , a wy jak zwykle szukacie dziury w całym .
Tu chodzi o sterowanie temperaturą , na tym się skupmy
Albo żartujesz albo coś Ci się pomieszało, nie wiem
Tytułowy pomysł jest bardzo ciekawy i jesteśmy pełni podziwu dla jego autora. Nie znaczy to jednak, że mamy być bezkrytyczni i na hurra przyklaskiwać przymykając oko na niedociągnięcia. To się nazywa krytyka konstruktywna i bardzo dobrze, że Murano zasygnalizował problem. Uchronił Kolegę od przykrych konsekwencji wdychania tego paskudztwa!
A tak ogólnie to ciekawy temat i gratuluję autorowi pomysłowości Ciekawi mnie jak to będzie się sprawowało na dłuższą metę.
Re: RE: Re: Sterowanie ogrzewaniem
TomekMal pisze:W związku z tym biorę się za myślenie, jak rozwiązać osłony piecyka bez zastosowania wełny.
Są różne materiały ogniodporne ale ceny ich są dość wysokie. Ja na początek bym spróbował kilka warstw koca gaśniczego. Można zrobić dopasowaną ramkę z drutu i owinać/obszyć kocem. Z drugiej strony nie jestem przekonany czy to jest najlepsze miejsce na te elementy. Nie lepiej to gdzieś za piec wyprowadzić. Zawsze to trochę chłodniej niż w bezpośrednim sąsiedztwie.
Fiat Burstner 535-2 2.8 TD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2615
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: RE: Re: Sterowanie ogrzewaniem
reflexes pisze:TomekMal pisze:W związku z tym biorę się za myślenie, jak rozwiązać osłony piecyka bez zastosowania wełny.
Są różne materiały ogniodporne ale ceny ich są dość wysokie. Ja na początek bym spróbował kilka warstw koca gaśniczego. Można zrobić dopasowaną ramkę z drutu i owinać/obszyć kocem. Z drugiej strony nie jestem przekonany czy to jest najlepsze miejsce na te elementy. Nie lepiej to gdzieś za piec wyprowadzić. Zawsze to trochę chłodniej niż w bezpośrednim sąsiedztwie.
Też pomyślałem o kocu gaśniczym. W projekcie domu w którym mieszkam komin murowany jest oddzielony od stropu kocem azbestowym. Nie wiem jednak czy koc gaśniczy ma właściwości termoizolacyjne - nie jest to oczywiste. On ma być chyba przede wszystkim niepalny. Niech się jakiś strażak wypowie, w końcu mamy takich
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Murano pisze:Michał ale to totu to jest zabawka do gazuuuuu.....! i nie masz nic przeciw?
...jeśli profesjonalnie to czemu nie ...
( choć ryzyko jest - nie powiem )))))
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Są też płyty krzemianowo-wapniowe. Także stosowane do kominków, twarde, po dokładnym wycięciu spełnią swoją rolę na pewno...
Tomek i szczerze wielkie brawa za pomysł, ideę i wykonanie...
Już widzę maile i PW "zrób mi takie coś"
Jakby co ja jestem pierwszy :D
Tomek i szczerze wielkie brawa za pomysł, ideę i wykonanie...
Już widzę maile i PW "zrób mi takie coś"
Jakby co ja jestem pierwszy :D
Niewiadko-noce
2024 - 3200km i 14 nocy
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
2024 - 3200km i 14 nocy
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Do wersji "handlowej" jeszcze dużo brakuje. Jeśli mam robić urządzenie dla "klienta" muszę być absolutnie pewny poprawności działania. Codziennie, jak tylko słoneczko zajdzie i robi się chłodniej, chodzę do przyczepy i testuję. Skupiłem się na razie na dopracowaniu sterownika. Wczoraj wprowadziłem kolejne poprawki do programu. Problemy stwarzała obsługa czujnika płomienia. Po prostu układ zbyt szybko reagował na najdrobniejsze zakłócenia płomienia i sygnalizował błąd. Po wczorajszych zmianach wydaje mi się, że problem opanowałem w całości. Czy tak jest na prawdę, wykażą dalsze próby. Dziś po południu mam zamiar powalczyć nieco z obudową. Oczywiście wełna mineralna odpada całkowicie. Jeszcze raz wielkie dzięki kol. Murano za bardzo słuszne ostrzeżenie. Będę próbował pomierzyć temperaturę w pobliżu grzejnika, bo odnoszę wrażenie, że już w odległości kilkunastu milimetrów od pieca nie jest ona przesadnie wysoka i nie przekracza 100 st. Choć na razie nie ma co gdybać i trzeba poczekać, co na ten temat powie termometr.
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Re: Sterowanie ogrzewaniem
Obudowę wykonałem! Zmodyfikowałem nieco sprawdzone już rozwiązanie, które zrobiłem instalując trumę w przyczepie. Ponieważ jednym z lepszych izolatorów jest powietrze, wnękę na piec wyłożyłem blachą aluminiową odsuniętą o ok. 20 mm od ścian szafy.
Wielkimi krokami nadchodzi moment generalnej próby Trumastera w warunkach rzeczywistych. Prognozy wskazują, że przyda się bardzo na "Zakończenie lata".
A więc do zobaczenia w Suchedniowie! Serdecznie zapraszam do mojej przyczepy!
Z lewej strony zrobiłem wycięcie, w którym zostanie zamocowana płyta tekstolitowa z elektrozaworem i generatorem wysokiego napięcia do zapalnika. Zdecydowałem się zamontować te elementy blisko grzejnika, ponieważ długi przewód od generatora do elektrody iskiernika wytwarzał silne zakłócenia uniemożliwiające pracę sterownika. Zatem generator musiał być możliwie jak najbliżej palnika. Z kolei elektrozawór jest w tym miejscu, ponieważ jest tu otwór w podłodze, który umożliwi odprowadzenie na zewnątrz cięższego od powietrza gazu ulatniającego się przez ewentualne nieszczelności. A tak wygląda grzejnik wmontowany we wnękę.Komorę na elementy sterujące oddziela od pieca płyta z MDFu, która całkiem nieźle izoluje cieplnie. Obeszło się zatem bez potencjalnie szkodliwej wełny mineralnej. A to jest grzejnik z założoną fabryczną obudową.Wielkimi krokami nadchodzi moment generalnej próby Trumastera w warunkach rzeczywistych. Prognozy wskazują, że przyda się bardzo na "Zakończenie lata".
A więc do zobaczenia w Suchedniowie! Serdecznie zapraszam do mojej przyczepy!
Skoda Yeti 1.2 TSI/105 KM, N126E-1984 z późniejszymi zmianami
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
W hotelu jestem gościem, w mojej przyczepie jestem w domu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość