Poradnik mały dla dużych

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: stachu_gda » poniedziałek, 22 sty 2018, 08:35

Grzesiu jak rozumiem ten piecyk to Caramat? Jak Ci się widzi subiektywnie w porównaniu z Trumami/Carverami? Czy podzespoły typu palnik/zawór wzięte od Trumy czy wyrób producenta piecyka?

Co do piecyków to mam takie spostrzeżenie - przepraszam że włażę Ci w wątek - że w gomarkecie od jakiegoś czasu jest dostępna mała Truma 1,8kW bodajże - w sam raz do naszych przyczepek - mała moc i niewielkie rozmiary, w cenie 1800 zł bodajże. Szczerze mówiąc dzisiaj jakbym miał na szybko coś kupić to zastanowiłbym się czy nie zainwestować w nową, bo np. z bonem zniżkowym zlotowym to by było jakieś 1500 zł za nowe kompletne ogrzewanie.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » poniedziałek, 22 sty 2018, 09:24

stachu_gda pisze:Grzesiu jak rozumiem ten piecyk to Caramat? Jak Ci się widzi subiektywnie w porównaniu z Trumami/Carverami? Czy podzespoły typu palnik/zawór wzięte od Trumy czy wyrób producenta piecyka?

Co do piecyków to mam takie spostrzeżenie - przepraszam że włażę Ci w wątek - że w gomarkecie od jakiegoś czasu jest dostępna mała Truma 1,8kW bodajże - w sam raz do naszych przyczepek - mała moc i niewielkie rozmiary, w cenie 1800 zł bodajże. Szczerze mówiąc dzisiaj jakbym miał na szybko coś kupić to zastanowiłbym się czy nie zainwestować w nową, bo np. z bonem zniżkowym zlotowym to by było jakieś 1500 zł za nowe kompletne ogrzewanie.

Jeżeli chodzi o sam piecyk Caramat, to podzespoły jak w trumie. Na iskrowniku pisze junkers. Te piece są stare i proste. Grzeje ten piecyk ciszej, i daje więcej ciepła i dlatego taki zamówiłem. Mam gwarancję na niego i jest gotowy do pracy. Moja decyzja zapadła,żeby go pomalować proszkowo i żeby wszystko było pod kolor. Miałem do wyboru albo truma albo ten co mam.
Jeżeli chodzi o cenę nowego piecyka to masz rację. Jeżeli ktoś zamierza przyczepę użytkować na dłuższą metę, to też taki wariant bym rozważył.
Ja za mój piec po przeglądzie i z wszystkimi kompletnymi akcesoriami, zapłaciłem 940 zł z przesyłką. Najważniejsze, że działa, jest w domu i czeka na montaż. Piecyk 1800 W wystarczy spokojnie. Ja taki miałem w poprzedniej przyczepie i dawał rady spokojnie nawet bez nawiewu.
Sam jestem za tym, żeby takie rzeczy jak lodówka i piec do ogrzewania były nowe. Te, które się montuje w przyczepach mają po 30 lat i więcej i jeszcze da się to użytkować. Jednak nikt nie wie do końca jak jeszcze długo to pochodzi. Nowe to nowe a stare, to zawsze ryzyko awarii, nieszczelności itp
Czasami jest tak, że kto tanio kupuje, ten kupuje dwa razy. Części są makabrycznie drogie do tych urządzeń typu lodówka czy piec.
Jednak, kiedy masz zamiar zmienić w przyszłości przyczepę, to raczej za te nowe sprzęty nie odzyskasz pieniędzy.
Ja mimo wszystko każdemu radzę kupić nowe i spokój na lata.
Jedynie dopowiem, że z używanych urządzeń na gaz, to lepiej kupić szczelny wielozawór gazowy z zachodniej przyczepy, niż kupić nowy w sklepie.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » poniedziałek, 22 sty 2018, 17:24

Przyszła przesyłka dzisiaj z Holandii z nowym przedsionkiem. Szybka akcja :)
Dzisiaj już zbyt ciemno, żeby go rozłozyć i sprawdzić jak to się ma na busie i ewentualnie na przyczepie.
Powinno pasować na busa i na niewiadówkę. Zobaczymy ;)
Jutro z rana zaraz to porozkładam a jak znam życie, to jeszcze w pokoju przed spaniem rozłożę ;)
20180122_171909.jpg

20180122_171922.jpg

Przedsionek ma materiał 3000 słupa wody. Nasz klimat to max 5000 Ja mam namiot 10000 i powiem szczerze, że to już "foliak"
10000 słupa wody latem to sauna, zimą natomiast nie przepuszcza i robi się lód w środku na materiale.
Jedynie długie i ostre ulewy, wtedy mamy pewność, że nie przepuści.
Latem najlepszy jest materiał 3000 i deszcz też przetrwa ale już 3 dniowe ulewy i może przeciekać.
Dlatego trzeba używać impregnatów w spreju co jakiś czas i mamy pewność szczelności.

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: DIZZY » poniedziałek, 22 sty 2018, 19:27

GrzegorzBruta pisze:Dzisiaj w sklepie biedronka zakupiłem lampę, zasilanie 3 x aa, możliwość skierowania światła pod różnym kątem i tryb wyboru jednej lub dwóch paneli świecenia. Cena około 30 zł razem z trzema bateriami.
Świeci pięknym światłem, podgumowana podstawa i hermetyczny włącznik. Bardzo stabilna i odpowiedni gabaryt.
Super sprawa jak za takie pieniądze.

Nabyłam dzisiaj tę lampkę, były dopiero w drugiej Biedronce, ale warto było poszukać, jest rzeczywiście fantastyczna.
Światło naprawdę mocne, o miłej barwie.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 23 sty 2018, 06:35

DIZZY pisze:Nabyłam dzisiaj tę lampkę, były dopiero w drugiej Biedronce, ale warto było poszukać, jest rzeczywiście fantastyczna.
Światło naprawdę mocne, o miłej barwie.

Założę się, że następna partia tych lampek będzie w innym kolorze :)
Pewnie zielono czarnym. Tak było z wiertłami jak kupowałem, były w etui pomarańczowym a później w zielonym.
Taką lampkę warto wozić w samochodzie, wymiana koła, czy nawet żarówki i dodatkowe źródło światła zawsze pod ręką.
Ja jestem też zadowolony z tej lampki.
Trudność zakupu chyba spowodowana reklamą na forum ;)

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 23 sty 2018, 08:27

stachu_gda pisze:Grzesiu jak rozumiem ten piecyk to Caramat? Jak Ci się widzi subiektywnie w porównaniu z Trumami/Carverami? Czy podzespoły typu palnik/zawór wzięte od Trumy czy wyrób producenta piecyka?

Co do piecyków to mam takie spostrzeżenie - przepraszam że włażę Ci w wątek - że w gomarkecie od jakiegoś czasu jest dostępna mała Truma 1,8kW bodajże - w sam raz do naszych przyczepek - mała moc i niewielkie rozmiary, w cenie 1800 zł bodajże. Szczerze mówiąc dzisiaj jakbym miał na szybko coś kupić to zastanowiłbym się czy nie zainwestować w nową, bo np. z bonem zniżkowym zlotowym to by było jakieś 1500 zł za nowe kompletne ogrzewanie.

tutaj masz np nową lodówkę na gaz cena mniej niż 1000 zł Biorąc pod uwagę mój remont lodówki i koszt remontu ( grubo ponad 500 zł )
http://allegro.pl/nvox-lodowka-turystyc ... &bi_m=reco
Tańsza o minimum 550 zł od dometic i lżejsza o całe 3 kG ! nvox to ponoć polska firma ;)
Założę się, że na tych samych podzespołach co elektrolux i dometic, bo nawet lodówki polar mają części junkers i firmy Ranco ;)
"producenci" lodówek skupiają się na swoich obudowach i pokrętłach hehehehe Dlatego drogie ;) ( pokrętło różnie ale minimum 50 zł taka przysłowiowa gałka )
To jak z wynalazcą radia. Marconi i Popow, do dzisiaj się słyszy takie żarty, że Włoch wynalazł wszystko co elektryczne a Rosjanin obudowę ;) Jednak prawdziwym wynalazcą radia był Tesla, bo jeśli się nie mylę, to on był wynalazcą cewki wysokonapięciowej ;)
Z lodówkami mamy podobnie hehehehe
Mówiąc jednak całkiem poważnie, to jest ta lodówka jakąś alternatywą. Droższa od tego całego złomu wystawianego na aukcjach i tańsza od nowej "firmowej"
Dzisiejszy sprzęt agd jest tani a nawet bardzo tani. Ktoś się kiedyś pytał producentów, dlaczego takie drogie są części zamienne. Właśnie spowodowane to jest tym, że nowy sprzęt jest tani. Jednak do turystyki, nigdy nie będzie tanio a raczej drogo i jeszcze drożej. Widocznie taka zmowa producentów, na kimś trzeba nadgonić zaległości ;)
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 sty 2018, 09:05 przez GrzegorzBruta, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: RE: Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: dankm » wtorek, 23 sty 2018, 09:04

GrzegorzBruta pisze:
DIZZY pisze:Nabyłam dzisiaj tę lampkę, były dopiero w drugiej Biedronce, ale warto było poszukać, jest rzeczywiście fantastyczna.
Światło naprawdę mocne, o miłej barwie.

Założę się, że następna partia tych lampek będzie w innym kolorze :)
Pewnie zielono czarnym. Tak było z wiertłami jak kupowałem, były w etui pomarańczowym a później w zielonym.
Taką lampkę warto wozić w samochodzie, wymiana koła, czy nawet żarówki i dodatkowe źródło światła zawsze pod ręką.
Ja jestem też zadowolony z tej lampki.
Trudność zakupu chyba spowodowana reklamą na forum ;)
Nie wiem czy nie będzie z akumlatorem cała ta czarna podstawa wygląda jak akumlator

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

GrzegorzBruta

Re: RE: Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 23 sty 2018, 09:06

dankm69 pisze:
GrzegorzBruta pisze:
DIZZY pisze:Nabyłam dzisiaj tę lampkę, były dopiero w drugiej Biedronce, ale warto było poszukać, jest rzeczywiście fantastyczna.
Światło naprawdę mocne, o miłej barwie.

Założę się, że następna partia tych lampek będzie w innym kolorze :)
Pewnie zielono czarnym. Tak było z wiertłami jak kupowałem, były w etui pomarańczowym a później w zielonym.
Taką lampkę warto wozić w samochodzie, wymiana koła, czy nawet żarówki i dodatkowe źródło światła zawsze pod ręką.
Ja jestem też zadowolony z tej lampki.
Trudność zakupu chyba spowodowana reklamą na forum ;)
Nie wiem czy nie będzie z akumlatorem cała ta czarna podstawa wygląda jak akumlator

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Montaż w podstawę akumulatorka, nie jest czymś trudnym do zrobienia. Kwestia napięcia i gabarytu akumulatorka i ładowarki.
Jeżeli mamy 3 paluszki aa to mamy napięcie 4,5 V

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: dankm » wtorek, 23 sty 2018, 09:13

Nie jest trudne,zobaczymy na ile starczaja baterie(akumlatorki)i może wtedy coś pomyśle.Napewno większa waga spowodowała by większą stabilość,a na rybach nieraz by sie przydało.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » wtorek, 23 sty 2018, 09:17

dankm69 pisze:Nie jest trudne,zobaczymy na ile starczaja baterie(akumlatorki)i może wtedy coś pomyśle.Napewno większa waga spowodowała by większą stabilość,a na rybach nieraz by sie przydało.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Lepsze rozwiązanie to już wmontować gniazdo na przewód i z 12 V akumulatora to zasilać, przy zastosowanie przetwornicy ( tej małej co wczesniej pokazywałem w postach ) Przetwornicę ukryć w środku i wyprowadzić gniazdo w obudowie.
3 metry przewodu lub nawet 5 i spokój ;) Na rybach, to się wszystko przyda i zawsze będzie czegoś brakowało.
Baterie dłużej wystarczą niż akumulatorki. Baterie mają grubo ponad 1,6 V aa natomiast akumulatorek ma 1,4 V zaraz po naładowaniu potem to napięcie spada do 1,3 V
Nawet najlepszy akumulatorek ma się nijak do nowej baterii.
Ja mam takie pakiety do zasilania odbiorników w RC i taki spokojnie się mieści w tej lampce. Trzeba jedynie wyjście zamontować pod ładowarkę ( jakieś 1,5 zł )
20180123_110014.jpg

Nie wiem jednak czy to ma sens latać potem z całą lampką pod ładowarkę. Lepiej chyba wyjąć 3 akumulatorki i wymienić na nowe już naładowane a te wyczerpane włożyć do ładowarki i niech się ładują ;)

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: dankm » wtorek, 23 sty 2018, 13:11

Racja,po co komplikować.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: RE: Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: DIZZY » wtorek, 23 sty 2018, 18:32

dankm69 pisze:
GrzegorzBruta pisze:
DIZZY pisze:Nabyłam dzisiaj tę lampkę, były dopiero w drugiej Biedronce, ale warto było poszukać, jest rzeczywiście fantastyczna.
Światło naprawdę mocne, o miłej barwie.

Założę się, że następna partia tych lampek będzie w innym kolorze :)
Pewnie zielono czarnym. Tak było z wiertłami jak kupowałem, były w etui pomarańczowym a później w zielonym.
Taką lampkę warto wozić w samochodzie, wymiana koła, czy nawet żarówki i dodatkowe źródło światła zawsze pod ręką.
Ja jestem też zadowolony z tej lampki.
Trudność zakupu chyba spowodowana reklamą na forum ;)
Nie wiem czy nie będzie z akumlatorem cała ta czarna podstawa wygląda jak akumlator



To tym bardziej się cieszę, bo ten pomarańczowy kolor bardzo mi się podoba.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 26 sty 2018, 16:36

Jak już wcześniej zapowiadałem. Obudowa piecyka już gotowa.
Piaskowanie i malowanie proszkowe w kolorze wcześniej, wyremontowanej lodówki. Koszt piaskowania, farby i malowania proszkowego 50 zł
Zdjęć zawsze lepiej więcej, niż mniej. Jak mamy pogięte obudowy to przed malowaniem prostowanie i szpachlowanie szpachlówką bol aluminiową, gdyż
tylko bol szpachlówka nie topiła się w piecu.
20180126_161036.jpg


Firmowy emblemat, też już na miejscu swoim ;) Ten duży otwór w emblemacie, to oczko kontrolne płomienia. Będzie pełnił rolę kominka hahahaha i świecił w nocy jak latarnia morska ;) Będzie zawsze punktem odniesienia przy wstawaniu w nocy :)
20180126_161312.jpg

Wewnętrzna strona również wypiaskowana i pomalowana proszkowo.
20180126_161923.jpg

Blacha pod piecem też pomalowana ale już nie proszkowo. Lakier odporny na wysokie temperatury.
20180126_161706.jpg

20180126_161720.jpg

20180126_161748.jpg
Ostatnio zmieniony piątek, 26 sty 2018, 18:09 przez GrzegorzBruta, łącznie zmieniany 5 razy.

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » piątek, 26 sty 2018, 16:41

Trzeba było jeszcze galanterie założyć, wcześniej pomalowana lakierem do plastiku i potem lakierem bezbarwnym w kilku warstwach.
Kolor z brązowego, zmieniłem na czarny.
Jak pomyślę, że piec jest z roku w którym odbywały się mistrzostwa świata w piłce nożnej Argentyna, to trochę lat temu było hehehehe i pamiętam takiego piłkarza Mario Kempes ;)
Jak to mówią piec nówka nie śmigany, Niemiec płakał jak sprzedawał hehehehe
20180126_161848.jpg

20180126_161911.jpg

Jeszcze tylko przynitować iskrownik i gotowe.
20180126_175150.jpg

Teraz już tylko czekać na montaż :)
Czyli wszystko, co na gaz już zrobione i gotowe do montażu.
Spakuje to teraz wszystko i czas na meble. Muszę miejsce w warsztacie zrobić, wziąć pomiary i zamówić płyty.
Potem czeka mnie jazda po zamówione płyty do Krakowa i jazda z tematem meble ;)
Trzeba meble zrobić konkretne. Ma być nowocześnie i wszystko pod kolor.
Kolory to podstawa sukcesu ;)

GrzegorzBruta

Re: Poradnik mały dla dużych

Postautor: GrzegorzBruta » niedziela, 28 sty 2018, 09:38

wczoraj jeszcze musiałem rozebrać obudowę pieca i delikatnie ją wyprostować.
Obudowa wykonana jest całkowicie z aluminium i jest nitowana. Kilka nitów musialem rozwiercić by oddzielić jedną cześć od drugiej.
Wszystko wyprostowane i nowe nity w miejscu, gdzie zachodziła potrzeba ich wymiany.
20180128_092649.jpg

20180128_092657.jpg

20180128_092716.jpg

20180128_092734.jpg

Miejsce starego wkręta, zastąpiłem spinką stalową by lepiej trzymało w starym otworze.
20180128_093135.jpg

Obudowy nie będzie widać, jest całkowicie z tyłu pieca i nawet najmniejszy jej element nie będzie widoczny od frontu. Wszystko jest zakryte pomalowaną wcześniej proszkowo obudową.
Jutro wyczyszczę to jeszcze wszystko wełną stalową i będzie spokój na kolejne 40 lat ;)
Całkowity koszt pieca z wszystkimi dodatkami ( rury, opaski, złączki, uszczelki, komin itp razem z wężem Faro to koszt około 1050 zł )
Oczywiście można to zrobić i kupić taniej ale po doświadczeniach z lodówkami wolałem nie ryzykować, bo do dzisiejszego dnia mam problem w lodówce z za wysokim płomieniem ;) Jak już wcześniej pisałem, żadnych starych gratów do samodzielnego remontu nie kupuje !
Ogłoszenia ze starymi gratami, to nieporozumienie ( ceny z kosmosu ) Części zamienne do lodówek i piecyków to już kosmos.
Dlatego dałem sobie siana z gratami do samodzielnego remontu raz na zawsze i mam spokój. Jedynie to mogę podrzucić do malowania ewentualnie przesmarować ;)
Życie "óczy"


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości