Poradnik mały dla dużych
Re: Poradnik mały dla dużych
Perfekcja, to mi przypomina, że też chciałam dać obudowę do malowania. Moja ma brzydki sraczkowaty kolor.
Re: Poradnik mały dla dużych
DIZZY pisze:Perfekcja, to mi przypomina, że też chciałam dać obudowę do malowania. Moja ma brzydki sraczkowaty kolor.
Moja była w odcieniu brązu na dodatek cieniowana
Wyglądała jak babciny poniemiecki piec kaflowy.
Musiałem coś z tym zrobić i dałem polakierować proszkowo ( warsztat co się tym zajmuje mam pod nosem ) i grzechem by było tego nie zrobić.
Malują wszystkimi kolorami od białego po wszystkie kolory tęczy
Biorąc pod uwagę, że każda puszka farby to dzisiaj wydatek 20 lub 30 zł plus podkład, papier ścierny, pędzle, rozpuszczalniki itp to 50 zł za piaskowanie i malowanie to moim zdaniem taniocha
Obudowa musi być proszkowo malowana bo nie śmierdzi i jest odporna na ciepło.
Malując lodówkę musiałem na krawędzie, tam gdzie przychodzi uszczelka i styka się z lodówką, nakleiłem pasy okleiny bezbarwnej ( samochodowa folia przezroczysta, naklejana na progi, lub błotniki, chroniąca przed zarysowaniami ) Lakier w spreju jest słaby i po jakimś czasie by "zszedł" albo został na uszczelce
- jacekz1986
- Posty: 27
- Rejestracja: niedziela, 23 lip 2017, 22:31
Re: Poradnik mały dla dużych
Dobre rozwiązanie. Nie wpadłbym na to .... Dziękuje za podpowiedź
Re: Poradnik mały dla dużych
jacekz1986 pisze:Dobre rozwiązanie. Nie wpadłbym na to .... Dziękuje za podpowiedź
Nie dziękuj Jacku bo wspólny wyjazd na ryby się zbliża Patrzeć tylko wiosny
Re: Poradnik mały dla dużych
Dzisiaj kolejna dostawa. Tym razem tester szczelności oraz baryłki.
Szczelność wykonałem wcześniej ale płynem do naczyń. Teraz wszystko jeszcze raz posprawdzam i poczekam na montaż w przyczepie.
Potem jeszcze próba generalna i oczywiście kilka prób wykonam po pierwszej podróży oraz po powrocie do domu.
Lipy nie ma i nie będzie. Bezpieczeństwo to podstawa.
Nie wiem jeszcze w jaki czujnik gazu i czadu się zaopatrzyć.
Jestem sceptyczny co do takich rzeczy i wiem, że im drożej tym lepiej.
Sam używałem takich czujników w pracy każdego dnia, tylko akurat tych co używałem ( najlepsze z najlepszych ) gdyż stosowały je zastępy ratownictwa górniczego oraz wszyscy uprawieni i przeszkoleni w tej dziedzinie. Nie wypowiadam się na temat ich ceny, bo raczej i tak poza zasięgiem.
Odnośnie samej pracy tych urządzeń też się nie będę wypowiadał.
Może tylko powiem w ten sposób, że jeśli ktoś miał do czynienia z tanimi alkomatami, to ma świetny przykład pracy tanich urządzeń.
Moim zdaniem w tych urządzeniach jest ważna sama reakcja i sygnał, że coś się dzieje a potem to już zależy od nas samych co zrobimy i jak zareagujemy na ich działanie.
Pierwsza rzecz, to odcięcie dopływu gazu ( ważne są zawory szybkiego odcięcia dopływu gazu ) otworzenie drzwi i opuszczenie przyczepy.
Czasami nawet wystarczy opuścić przyczepę i zakręcić dopływ gazu na butli. Potem mamy czas i spokojnie możemy wywietrzyć przyczepę a później zlokalizować ewentualne źródło wycieku gazów. Wydostający się gaz z urządzenia, jesteśmy wstanie wyczuć ( specyficzny celowo zastosowany zapach w domieszce ) jednak tlenku węgla nosem nie wyczujemy Objawy w małym stężeniu tlenku węgla to bóle głowy, wymioty a przy dużym stężeniu hmm śpiączka lub nagła śmierć. Żartów nie ma.
Szczelność wykonałem wcześniej ale płynem do naczyń. Teraz wszystko jeszcze raz posprawdzam i poczekam na montaż w przyczepie.
Potem jeszcze próba generalna i oczywiście kilka prób wykonam po pierwszej podróży oraz po powrocie do domu.
Lipy nie ma i nie będzie. Bezpieczeństwo to podstawa.
Nie wiem jeszcze w jaki czujnik gazu i czadu się zaopatrzyć.
Jestem sceptyczny co do takich rzeczy i wiem, że im drożej tym lepiej.
Sam używałem takich czujników w pracy każdego dnia, tylko akurat tych co używałem ( najlepsze z najlepszych ) gdyż stosowały je zastępy ratownictwa górniczego oraz wszyscy uprawieni i przeszkoleni w tej dziedzinie. Nie wypowiadam się na temat ich ceny, bo raczej i tak poza zasięgiem.
Odnośnie samej pracy tych urządzeń też się nie będę wypowiadał.
Może tylko powiem w ten sposób, że jeśli ktoś miał do czynienia z tanimi alkomatami, to ma świetny przykład pracy tanich urządzeń.
Moim zdaniem w tych urządzeniach jest ważna sama reakcja i sygnał, że coś się dzieje a potem to już zależy od nas samych co zrobimy i jak zareagujemy na ich działanie.
Pierwsza rzecz, to odcięcie dopływu gazu ( ważne są zawory szybkiego odcięcia dopływu gazu ) otworzenie drzwi i opuszczenie przyczepy.
Czasami nawet wystarczy opuścić przyczepę i zakręcić dopływ gazu na butli. Potem mamy czas i spokojnie możemy wywietrzyć przyczepę a później zlokalizować ewentualne źródło wycieku gazów. Wydostający się gaz z urządzenia, jesteśmy wstanie wyczuć ( specyficzny celowo zastosowany zapach w domieszce ) jednak tlenku węgla nosem nie wyczujemy Objawy w małym stężeniu tlenku węgla to bóle głowy, wymioty a przy dużym stężeniu hmm śpiączka lub nagła śmierć. Żartów nie ma.
Re: Poradnik mały dla dużych
Kolejna sprawa, to uzbrojenie wielozaworu
Butla - zawór ( wąż Faro) Piec- zawór ( wąż Faro ) Lodówka-zawór ( wąż gazowy pomarańczowy, tradycyjny ) Trzeci zawór ( zaślepka, może być wykorzystany do podłączenia kuchenki gazowej )
Następnie taśmą zakleiłem wloty zaworu by uniknąć przypadkowego zabrudzenia itp
Butla - zawór ( wąż Faro) Piec- zawór ( wąż Faro ) Lodówka-zawór ( wąż gazowy pomarańczowy, tradycyjny ) Trzeci zawór ( zaślepka, może być wykorzystany do podłączenia kuchenki gazowej )
Następnie taśmą zakleiłem wloty zaworu by uniknąć przypadkowego zabrudzenia itp
Re: Poradnik mały dla dużych
Dzisiejsze zakupy w sklepie i nawiewy powietrza pod rozprowadzenie ciepła( firma TRUMA )
Dwie sztuki z regulacją i trzy stałe ( cena za komplet 5 szt 66 zł )
Kolor szary
Myślę, że jeszcze kilka sztuk będę potrzebował ale to zawsze można dokupić.
To samo tyczy się ewentualnego zakupu rury do rozprowadzenia ciepła. Kupię jej tyle, ile będzie trzeba.
Sklep pod samym nosem. więc żaden problem.
Jeszcze dokupiłem jedną złączkę na rurkę fi 8 mm ( baryłki w komplecie )
Dwie sztuki z regulacją i trzy stałe ( cena za komplet 5 szt 66 zł )
Kolor szary
Myślę, że jeszcze kilka sztuk będę potrzebował ale to zawsze można dokupić.
To samo tyczy się ewentualnego zakupu rury do rozprowadzenia ciepła. Kupię jej tyle, ile będzie trzeba.
Sklep pod samym nosem. więc żaden problem.
Jeszcze dokupiłem jedną złączkę na rurkę fi 8 mm ( baryłki w komplecie )
Re: Poradnik mały dla dużych
Dzisiaj wyczyściłem wełną stalową obudowę aluminiową piecyka i to by było na tyle. Więcej już nie ma przy tym co robić.
Od jutra wchodzę do przyczepy i porobię coś w środku. Może rozprowadzę przewody pod dodatkowe oświetlenie, albo przynajmniej je rozrysuje kredą.
Potem zmierzę ile ich potrzeba i podjadę zrobić kolejne zakupy. ( jakieś tam odcinki przewodów zakupiłem wcześniej ale zbyt mało )
Mierzyłem dzisiaj w przyczepie ścianki, bo chciałem wmontować w boki przyczepy drzwiczki serwisowe pod siedziska przednie ( ja będę miał tam na stałe zabudowane łóżko ) Wychodzi na to, że max wysokość tych drzwiczek to 300 mm ( czyli bardzo mało ) Przetłoczenia na budce przeszkadzają i nie wejdzie tam nic większego. Przemyślę to jeszcze i zobaczę.
Nie wiem na jaką wysokość zrobić łóżko ale myślę, że 400 mm będzie dobrze plus wysokość materaca i będzie ok.
Lepiej wyżej, niż niżej. Siedzieć potem z głową między kolanami raczej nie chcę. Ma być wygodnie i tyle.
Jeżeli chodzi o podawane wymiary w mm lub w cm to wszyscy wiemy jakie będą granice błędu w pierwszym oraz drugim przypadku
Przyczepa, to taki wynalazek, że 1 cm to będzie ok Nie dotyczy to budowy mebli oczywiście a jedynie ich zabudowy a to wielka różnica
Inaczej mówiąc szpar pomiedzy płytami być nie może ale może być 1 cm różnicy od ściany do mebla i raczej musi być, bo nic na sztywno i na ciasno budować nie można
Od jutra wchodzę do przyczepy i porobię coś w środku. Może rozprowadzę przewody pod dodatkowe oświetlenie, albo przynajmniej je rozrysuje kredą.
Potem zmierzę ile ich potrzeba i podjadę zrobić kolejne zakupy. ( jakieś tam odcinki przewodów zakupiłem wcześniej ale zbyt mało )
Mierzyłem dzisiaj w przyczepie ścianki, bo chciałem wmontować w boki przyczepy drzwiczki serwisowe pod siedziska przednie ( ja będę miał tam na stałe zabudowane łóżko ) Wychodzi na to, że max wysokość tych drzwiczek to 300 mm ( czyli bardzo mało ) Przetłoczenia na budce przeszkadzają i nie wejdzie tam nic większego. Przemyślę to jeszcze i zobaczę.
Nie wiem na jaką wysokość zrobić łóżko ale myślę, że 400 mm będzie dobrze plus wysokość materaca i będzie ok.
Lepiej wyżej, niż niżej. Siedzieć potem z głową między kolanami raczej nie chcę. Ma być wygodnie i tyle.
Jeżeli chodzi o podawane wymiary w mm lub w cm to wszyscy wiemy jakie będą granice błędu w pierwszym oraz drugim przypadku
Przyczepa, to taki wynalazek, że 1 cm to będzie ok Nie dotyczy to budowy mebli oczywiście a jedynie ich zabudowy a to wielka różnica
Inaczej mówiąc szpar pomiedzy płytami być nie może ale może być 1 cm różnicy od ściany do mebla i raczej musi być, bo nic na sztywno i na ciasno budować nie można
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2590
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Poradnik mały dla dużych
Z ciekawości - drzwiczki serwisowe zamówiłeś jachtowe od tego sprzedawcy, którego Ci podawałem, czy kupiłeś typowo kamperowe?
Re: Poradnik mały dla dużych
GrzegorzBruta pisze:Nie wiem jeszcze w jaki czujnik gazu i czadu się zaopatrzyć ... wiem, że im drożej tym lepiej.
Też taka informację dostałem, i tak zrobiłem.
N126a - sprzedana
Jest teraz N126N + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec /
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3
Jest teraz N126N + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec /
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3
Re: Poradnik mały dla dużych
stachu_gda pisze:Z ciekawości - drzwiczki serwisowe zamówiłeś jachtowe od tego sprzedawcy, którego Ci podawałem, czy kupiłeś typowo kamperowe?
Jeszcze nie zamawiałem drzwiczek.
Re: Poradnik mały dla dużych
kubuś pisze:GrzegorzBruta pisze:Nie wiem jeszcze w jaki czujnik gazu i czadu się zaopatrzyć ... wiem, że im drożej tym lepiej.
Też taka informację dostałem, i tak zrobiłem.
Pytanie tylko jak głęboko do portfela sięgnąć, by było dobrze hehehehe
Re: Poradnik mały dla dużych
GrzegorzBruta pisze:Kolejna sprawa, to uzbrojenie wielozaworu
20180129_105113.jpg
Butla - zawór ( wąż Faro) Piec- zawór ( wąż Faro ) Lodówka-zawór ( wąż gazowy pomarańczowy, tradycyjny ) Trzeci zawór ( zaślepka, może być wykorzystany do podłączenia kuchenki gazowej )
20180129_105119.jpg
20180129_105132.jpg
Następnie taśmą zakleiłem wloty zaworu by uniknąć przypadkowego zabrudzenia itp
20180129_105224.jpg
Jak jest taka możliwość to zastap ten wąż gumowy rurką miedzianą 8mm.
Honda CRV + N126e + Hobby 420 Clasicc
Re: Poradnik mały dla dużych
GrzegorzBruta pisze:kubuś pisze:GrzegorzBruta pisze:Nie wiem jeszcze w jaki czujnik gazu i czadu się zaopatrzyć ... wiem, że im drożej tym lepiej.
Też taka informację dostałem, i tak zrobiłem.
Pytanie tylko jak głęboko do portfela sięgnąć, by było dobrze hehehehe
Ja zakupiłem czujnik czadu KIDDE (nie pamiętam modelu, ala taki polecali mi koledzy z PSP) oraz czujnik gazu Gas CUBE 12V.
N126a - sprzedana
Jest teraz N126N + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec /
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3
Jest teraz N126N + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec /
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3
Re: Poradnik mały dla dużych
zyga49 pisze:GrzegorzBruta pisze:Kolejna sprawa, to uzbrojenie wielozaworu
20180129_105113.jpg
Butla - zawór ( wąż Faro) Piec- zawór ( wąż Faro ) Lodówka-zawór ( wąż gazowy pomarańczowy, tradycyjny ) Trzeci zawór ( zaślepka, może być wykorzystany do podłączenia kuchenki gazowej )
20180129_105119.jpg
20180129_105132.jpg
Następnie taśmą zakleiłem wloty zaworu by uniknąć przypadkowego zabrudzenia itp
20180129_105224.jpg
Jak jest taka możliwość to zastap ten wąż gumowy rurką miedzianą 8mm.
Masz na myśli wąż do lodówki ?
Za węże do samochodowej instalacji gazowej, to raczej jestem pewny i tu nie ma się czego obawiać. Natomiast wąż gumowy do lodówki raczej nie może w moim przypadku być zastąpiony miedzianą rurką, bo kto to zakręci pod lodówką lub przy ewentualnym serwisowaniu czy zwykłym przeglądzie.
Oczywiście przepisowo, wąż nie powinien mieć długości powyżej 1,5 m i tak u mnie będzie. Oryginalnie lodówka montowana w przyczepie też była na wężu ( czarny gumowy wąż )
Jednak każda uwaga jest brana pod uwagę i masz rację. Zamiast węża ( pomarańczowego ) zastosuję do lodówki również wąż Faro.
Zawór uzbrojony w dodatkowe złącze i lodówka również. Wyjście na pomarańczowy wąż zostawiam do kuchenki ( patrz środkowy zawór )
Węża Faro i tak zakupiłem z naddatkiem jak i złącza Faro również ( kątowe i proste )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości