Listwy drewniane wklejone w sufit i zalaminowane. Wcześniej zostały przytwierdzone sztyftami przy pomocy pistoletu pneumatycznego. Po sztyftach nie poprawisz
Kto nie ma pistoletu, to może wkrętem.
Potem posmarowałem zywicą sufit w miejscu nałożenia tkaniny szklanej, na posmarowaną powierzchnię przyłożyłem tkaninę i pędzlem przesączyłem tkaninę. Trzeba pamiętać, żeby pędzel był zawsze mokry od żywicy. Trzeba przesączyć żywicą i przy okazji wytrącić powietrze spod tkaniny. Teraz będzie trzymać sto lat
Teraz trzeba zamocować listwę led a dokładniej mówiąc jej klosz;)
Przykręcić do litewki i tu należy pamiętać, po odkręceniu zostaną otwory w listwie, w te otwory po wkrętach wkręcamy wkręty ale bez łba, łeb wkręta ostrzymy i w ten sposób wystają nam szpilki z listwy. Następnie przyklejamy ekran zagrzejnikowy a szpilki przebijają nam ekran i później tapicerkę. Po przyklejeniu tapicerki wystają nam te znaczniki ( szpilki ) Odkręcamy obcęgami znaczniki i przykladamy litwęledową i przykręcamy we wcześniejsze otwory
Qrde proste
Bez szukania i błądzenia mamy wszystko równo na suficie, znaczy mamy wtedy równo pod sufitem hehehe
Tak przy okazji, jak ktoś chce robić boazerie w domu, to bierze się w listwie montażowej wbija gwoździe, następnie przykłada z tymi wbitymi gwoździami listwę na ścianie i wbija młotkiem gwoździe, odrywa listwę ze ściany i mamy zaznaczone punkty na kołki rozporowe, ja jednak nigdy nie używałem kołków rozporowych z prostej przyczyny ( nie trzymią ) ciąłem kwadrat 12 mm na 12 mm i potem na długość 100 mm i wierciłem otwór w ściane 10 mm a potem te drewniane kołki wbijałem w mur młotem na siłę, czego nie dało się wbić głębiej, to młotkiem łamałem i przykładałem listwę z gwoździmi, wbiłem i można było na takiej listwie stanąć i w taki sposób można zaoszczędzić masę czasu ale jak to mówią, jesteś dorosły i wiesz co robisz. Każdy sposób jest dobry ale lepszego nie znam