N126n enka confex szaleje

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: Murano » niedziela, 12 maja 2019, 21:00

Czy na drugim zdjęciu widać spaw? Ta oś była spawana? :shock:

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » niedziela, 12 maja 2019, 21:24

:shock: Też tak zrobiłem jak to zobaczyłem. Tak do spaw. Najwidoczniej było rozcięte wstawiony wahacz który i tak jest krzywy wciśnięte i zaspawane oczywiście podczas operacji gumowe wałki się stopiły....to jest żemiosło przez ,,ż"

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » niedziela, 12 maja 2019, 22:20

A jak ustawiałeś zbieżność kół podczas spawania? Koła są zbieżne czy na 0?

Samoogon

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: Samoogon » niedziela, 12 maja 2019, 22:34

Przecież nie on to spawał.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » niedziela, 12 maja 2019, 22:37

A kto robił nową oś pod resory?

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: Murano » niedziela, 12 maja 2019, 22:46

Samoogon pisze:Przecież nie on to spawał.

To wiem. Mówię o tej starej osi.
Drewienko, spawik... ;-)

Samoogon

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: Samoogon » niedziela, 12 maja 2019, 23:28

:mrgreen:
Widzę że każdy o czym innym pisze :)
Ja do degustibusa o tym samym co Ty, ale chyba jednak pytał o nową oś.

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » poniedziałek, 13 maja 2019, 06:41

Co do nowej osi to koła jeszcze nie są ustawione bo z drugiej strony muszę jeszcze dospawać. Jak widać na zdjęciu jak na razie moim przyrządem pomiarowym do ustawiania geometrii jest rama Niewiadów, krzesło, kilka desek, dwa kątowniki, śrubokręt, nożyczki pod nogą krzesła, miarka i suwmiarka. Nie jest to komputerowe ustawienie, ale coś próbuję potem do pomiaru dojdzie jeszcze wymiar od haka do felgi żeby to prosto jechało. Sam wymiar typu kąt pochylenia,mam nadzieje że 0 zbieżność, rozbieżność, mam nadzieję że też 0. Niestety nie mam innego pomysłu jak to inaczej pomierzyć.

dzin1975

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: dzin1975 » poniedziałek, 13 maja 2019, 15:35

Miałem ten sam problem. Ustawiałem na 0. Parę tyś km i jest ok. Opony całe a to chyba najlepszy wskaźnik. Trzymam kciuki za kolejny projekt. Chociaż w Twoim przypadku to chyba niepotrzebne ;)

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » poniedziałek, 13 maja 2019, 19:55

Zbieżność stosuje się gdy w zawieszeniu są stosowane elementy metalowo-gumowe. Ma ona zasadniczo kompensować "rozłażenie" się wahaczy na "rozbieżny" pod wpływem oporów jazdy/toczenia.
W przyczepach na resorze robi się jak napisałeś na 0, bo nie ma elementów które by się poddawały.
Proponuję prosty patent - do piast zamontuj bębny - aby mieć większą powierzchnię przymiarową. Do obu bębnów przykręć lub zamocuj za pomocą ścisków stolarskich długie profile - minimum 3m. Mogą być jakieś profile aluminiowe lub np. cienkościenne ceowniki cynkowane (typu baksa?) - takie z fasolkowatymi otworami. Najważniejsze by te profile były lekkie i trzymały linię prostą. Zamocuj je tak aby wystawały po każdej ze stron bębna na 1,5m.
I już masz system pomiarowy - mierzysz odległość przed a potem za osią i wiesz co masz. Możesz tak zrobić zbieżność jak i negatyw/pozytyw kół (jeśli odpowiednio wysoko postawisz ramę).
Nie zdziw się, że ruszenie o 0,3mm tarczą kotwiczną na nowej osi spowoduje zmianę np. o 1cm w zbieżności :) Cuda się też dzieją podczas spawania :)

Jak coś wyjdzie nie tak i oś zrobisz zbieżną lub rozbieżną na 0,5-1cm jest to jeszcze do uratowania. Musisz mieć siłownik z małej prasy hydraulicznej lub podnośnik słupkowy hydrauliczny. Trzeba minimalnie wygiąć oś na środku (coś jak miały ori niewiadowskie) aby poprawić jej geometrię. Pod budowaną osią, na 2 łańcuchach podwieszasz belkę stalową o sztywności większej nić sama oś (np. 2 takie same profile jak oś spunktowane ze sobą). Pomiędzy oś a belkę stalową wstawiasz siłownik - i gniesz. Oczywiście w kilku podejściach/pomiarach bo ciężko jest wyłapać punkt pomiędzy odkształceniem sprężystym i trwałym.


Co do odległości pomiędzy osiami koła prawego/lewego a kulą haka - to ważne, ale można to korygować potem poprzez przesunięcie osi na resorze. Najważniejsze to zrobić prostą oś.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » poniedziałek, 13 maja 2019, 19:57

n19 korekta geometrii osi..jpg

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » poniedziałek, 13 maja 2019, 21:07

Cuś tam dalej praca idzie do przodu. Kurcze degustibus naprawdę dziękuje za tą przekazaną wiedzę na pewno nie pójdzie w las super to opisałeś. Powiem ci, że zrobiłem coś w podobiu powiedzmy. Jutro zapewne zrobię tak jak napisałeś i zobaczę co mi wyszło. Co do milimetr tu i tam do wiem doskonale jaki to ma wpływ na całokształt - jakieś nie wiem 40 geometrii ustawiłem w autach. Naprawdę dziękuję jeszcze raz za cholernie pożyteczną dla mnie wiedzę!

IMG_20190513_204459.jpg

IMG_20190513_204515.jpg

IMG_20190513_204446.jpg

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » poniedziałek, 13 maja 2019, 21:14

Nie ma sprawy. Resor od czego jest? Nie ma kolizji "lejka" pancerza linki hamulcowej z resorem? Tzn. czy linka wychodząca z lejka nie wchodzi w światło resoru?

Amortyzatory jak będziesz montował?

Swego czasu myślałem na robieniem gotowy setów resorowych do Enek ale zarzuciłem temat - za duży byłby koszt jeśli doliczy się robociznę.

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » poniedziałek, 13 maja 2019, 21:27

Nie lejek jest nad resortem. Resory są od Melexa amortyzatory jeszcze nie wiem mam jakieś alko od Opla Astry nie wiem czy nie za długie jutro przymierzę. Z tymi zestawami byłby dobry pomysł też mi to przez głowę przeszło tylko faktycznie cena by była zbliżona do nowej osi i robocizny od groma, ale czuję, że popyt byłby na nie całkiem niezły.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » poniedziałek, 13 maja 2019, 21:42

Za długie będą raczej. Od Astry stosowałem w towarówce
http://www.czarprlu.pl/wp-content/galle ... plat10.jpg

Chyba, że dasz obniżone mocowania amorów na belce.
Możesz kupić tylne amory od Fiat Tipo/Tempra, Lancia Delta II, stosowałem w Ence do resorów jak i w lawecie. Krótkie są dość.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości