Sens zakupu NIewiadówki

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
Paweł(SP7GTU)
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 24 sie 2013, 19:30
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: Paweł(SP7GTU) » piątek, 7 lis 2014, 10:37

Nie zastanawiaj się tylko kupuj Niewiadówkę. Przy cenach jej utrzymania i remontu to nie znajdziesz nic sensownego w pieniądzach do 5-10tyś.
Nie wiem skąd jesteś ale w Kraśniku na wylocie w stronę Lublina stoi jedna z najazdem do sprzedania a drugą masz na wlocie starą drogą do Kielc w Cedzynie. Cen i stanu bliżej nie znam - obie zapiekanki.
Toyota Yaris II(1.33)+N126ES

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: KONZIO » piątek, 7 lis 2014, 17:50

DIZZY pisze:Dla kogoś, kto szuka przyczepy do wygodnego karawaningu ta kwestia zapewne nie istnieje.

CAŁKOWICIE POPIERAM!!!
Kogoś kto dopiero zaczyna lub zwyczajnie szuka przyczepy do wygodnego wakacyjnego funkcjonowania zwyczajnie wali, czy to Knaus, Swift, Eifelland, czy też Niewiadów.
Ja wiem, że każda sraczka swój ogonek chwali (i nie jest mym celem wywołanie kolejnej nie prowadzącej do niczego konstruktywnego dyskusji), ale trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie, że przyczepy typu Niewiadów, o których rozmawiamy były nowoczesne, na czasy w których je projektowano... Kolejną sprawą jest kwestia doboru, tego, czego ktoś potrzebuje. Czyli dopasowania garnituru do wzrostu klienta i imprezy, na której ma w nim wystąpić.
Zanim podniosą się głosy dezaprobaty, Panowie nawet Niewiadów wypuszcza unowocześnione wersje, tyle że pozostaje przy nich jeszcze kwestia ich cen do ich realnej wartości.
Kiedyś z czystej ciekawości otworzyłem cennik Niewiadowa i zacząłem przyglądać się cenom wyposażenia dodatkowego (które w przyczepach zachodnich stanowi standard), zaznaczam WTEDY cena każdej rzeczy (np.piec, czy stabilizator toru jazdy) były wyższe w stosunku do sklepów o 15-20%. Także...
ja wiem, że jest to klub pasjonatów marki, zdaję sobie sprawę, że dzięki Wam pewne modele tych poczciwych budek przeżyją jeszcze długo, ale nie każdy chce lub może zostać kustoszem, a poza wszystkim innym mizernie widzę w przyszłości kolejne eksponaty, bo (może się mylę), ale ja na forum nie spotkałem jeszcze osoby, która posiadała by (oprócz N375) którąś ze wspóczesnych Niewiadek... Na kempingach też spotakłem dopiero 1. Czy ktoś z Was ma w realnych bliskich planach kupno, którejś z "nowoczesnych" budek wiadomej marki? Przypuszczam, że nie (lub nieliczni). Dlaczego tak jest? Ano dlatego wg. mnie co napisałem powyżej. Nasz poczciwy Niewiadów, nie myśli o przeciętnym Kowalskim (to o jakim stanie umysłu można mówić), niestety fanklub wyginie jak dinozaury ze względu na nie odświeżanie rodu
ad

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: DIZZY » piątek, 7 lis 2014, 21:45

KONZIO pisze: ale trzeba sobie powiedzieć jasno i wyraźnie, że przyczepy typu Niewiadów, o których rozmawiamy były nowoczesne, na czasy w których je projektowano...


ale trzeba też jasno powiedzieć, nadal są piękne :D
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
dmb5
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 995
Rejestracja: niedziela, 18 sie 2013, 19:43
Lokalizacja: Kielce

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: dmb5 » piątek, 7 lis 2014, 23:29

Witam

Znajomy ściąga przyczepki z Anglii na sezon a przed następnym sprzedaje

Pierwsza jaka ściągnął była z 1986 z lodówką ogrzewaniem przedsionkiem wc prysznic ideał zadbana

po przejechaniu 550 km nad morze jakie jego było zdziwienie jak musiał wziąć szczotkę i zamiatać wióry drewniane spod okien

jak ja sprzedawał na placu miał dwóch kupców poszła za 6000 zł


i to mnie skłoniło do Niewiadówki bo kopiłem przyczepkę i rodziny dla siebie i rodziny na dłużej a nie na rok
Burstner Ventana 400 ts
N 126 NL
była - N 250
była NIEWIADÓW SKŁADANA ŁÓDŹ WĘDKARSKA TYP 10

Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: kotek » sobota, 8 lis 2014, 00:14

W 80 roku pojechałem w swoją pierwszą podróż pożyczoną 126 A, i tak mi się spodobało, że w 81 kupiłem 126 E. Od 2007 zakupiłem 132 którą używam do dziś. W między czasie mogłem mieć angielkę, ale jak zobaczyłem co się dzieje w ścianach, chociaż wewnątrz i na zewnątrz była super, to odechciało mi się sandwicza, zwłaszcza po tym jak trafiał się STRATUS, gdzie koszt naprawy dwóch ścian przekraczał jej wartość. Dlatego wolę laminat. Nasze budki mają niepowtarzalny styl i za następne naście lat nadal będą miały pasjonatów takich jak my fanklubowicze.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: KONZIO » sobota, 8 lis 2014, 02:14

Stare to sa dobre wino (i tez nie zlezale) i skrzypce. Nie uda nam sie wzajemnie przekonac do swoich racji, bo ja twierdze niestety, ze uplyw czasu zawsze jest nieublagany i niczemu niesluzy on dobrze, ale rozmawiamy o motoryzacji, a wiec jesli cos jest zadbane (konserwowane i naprawiane w odpow. sposob) posluzy dluzej lub mniej awaryjnie. Dlaczego nikt z Was nie szuka przyczep po szlachetnej funkcji jakie pelnily i skad wziela sie ich cudowna umowna nazwa zapiekanka. Bo przedstawicielki tej grupy, po spelnieniu swych obowiazkow stanowily w wiekszosci syf na kolach. Oczywiscie wszystko mozna doprowadzic do kultury, tylko pytania sa nastepujace- jakim kosztem? czy ma sie miejsce? czy ma sie umiejetnosci i sprzet do tego? czy ma sie na to czas? czy ma sie na to checi i SILY? Dodatkowo nie rozmawiajmy w kategoriach, ze lamiat to jest wieczny, a reszta sie rozpada. Skad wiec tyle pytan na forum," co z pajaczkami?", co robic rama rdzewieje?", "skad czesci"... Reasumujac, moi rodzice sprzedali poczciwa Niewiadke, wtedy kiedy realnym stalo sie to, ze wejscie do niej skonczy sie dotknieciem nogami ziemi, czyli ze nogi wypadna na jezdnie, bo podloga sie uginala. A takie tam... ktos tam, cos tam... powiedzial, bo kupil- jak we wszystkim. Sprobujcie teraz kupic dobry, uzywany samochod. Albo ma sie zwyklego farta (bo przy obecnej technice podpicowywania, uszczelniania,nablyszczania, postarzania itp..) wiedze to se mozna czesto w odbytnice wsadzic, do tego szczypte opanowania zdroworozsadkowego, albo nie... i wraca sie do domu ze srutem do przerobienia na szope, a nie do jazdy. I tak samo jest z przyczepami... Co zas do stylu, jest to jeden jedyny argument mnie przekonywojacy... Faktem jest, ze Niewiadki sa jedyne na Swiecie i ze jak wszystko co oryginalne maja swoj urok i smak, dzieki czemu posiadaja rzesze wiernych fanow (fanklub). Faktem jest, ze ja to chyba specyficzny jestem lub jak kto woli "inny", bo to jest tak jak z "Garbusem". Moj dziadek mial, ludzie o nich marzą, a ja.... jakos nie czuje klimatu....
ad

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: CornBlumenBlau » sobota, 8 lis 2014, 05:45

Faktem jest, ze ja to chyba specyficzny jestem lub jak kto woli "inny", bo to jest tak jak z "Garbusem". Moj dziadek mial, ludzie o nich marzą, a ja.... jakos nie czuje klimatu....

E tam zaraz inny... Konzio, może to tylko naturalna selekcja jest :mrgreen:
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: chris_666 » sobota, 8 lis 2014, 19:54

KONZIO pisze: Czy ktoś z Was ma w realnych bliskich planach kupno, którejś z "nowoczesnych" budek wiadomej marki?


nie , ale nie ze względu na cenę , 30 tysięcy to nie jest jakoś zaporowo za nowy kurnik. nowej nie będę potrzebował z co najmniej trzech względów - bo nowy laminat śmierdzi przez dwa lata, a w smrodzie nie lubię mieszkać :lol: , drugi to taki że wolę kampera i kolejnej przyczepki już nie będzie (chyba) , ostatni powód (i najważniejszy) to ładowność, gdyby zrobili DMC 900kg przy masie 650kg to pierwszy bym kupił taką (a pytałem się w fabryce czy sprzedaliby nową skorupę na kółkach bez żadnego wyposażenia w środku i odpowiedź była twierdząca - czyli można by mieć nówkę z własną aranżacją :D )

Awatar użytkownika
zoja
Posty: 325
Rejestracja: poniedziałek, 12 mar 2012, 12:19

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: zoja » niedziela, 9 lis 2014, 09:43

To DMC 750kg ma sens, bo dowód rejestracyjny masz bezterminowo i nie musisz robić co roku badań technicznych. A ładowność możesz zwiększyć zmieniając zespół jezdny zaczep i urządzenie najazdowe, reszta wytrzyma.
Nasza przyczepa jest już z nami ponad 30 lat. Oczywiście myśleliśmy o wymianie na inną, bardziej wypasioną. Przyczepa została jednak z nami. A do zalet wyżej niewymienionych dopisuję jeszcze dwie: mieści się na parkingach z ograniczeniem do 2,2m i na greckich autostradach zaliczania jest do II kategorii :D

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: chris_666 » niedziela, 9 lis 2014, 11:00

zoja pisze:To DMC 750kg ma sens, bo dowód rejestracyjny masz bezterminowo i nie musisz robić co roku badań technicznych. A ładowność możesz zwiększyć zmieniając zespół jezdny zaczep i urządzenie najazdowe, reszta wytrzyma.



a w papierach to sobie kredką wpiszę 900 i wszyscy będą zadowoleni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

na tabliczce wydrapię gwoździem :clap: :clap:

szkoda, że nie masz pojęcia o czym piszesz :thumbdown:

Awatar użytkownika
zoja
Posty: 325
Rejestracja: poniedziałek, 12 mar 2012, 12:19

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: zoja » niedziela, 9 lis 2014, 19:05

chris_666 pisze:a w papierach to sobie kredką wpiszę 900 i wszyscy będą zadowoleni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

na tabliczce wydrapię gwoździem :clap: :clap:

szkoda, że nie masz pojęcia o czym piszesz :thumbdown:

Nie, nie. Tak nie można!
Przeprowadź badania techniczne, uzyskaj dopuszczenie do ruchu, albo lepiej świadectwo homologacji i już odpowiedni urzędnicy wprowadzą zmiany w papierach

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: chris_666 » niedziela, 9 lis 2014, 22:11

zoja pisze: Nie, nie. Tak nie można!
Przeprowadź badania techniczne, uzyskaj dopuszczenie do ruchu, albo lepiej świadectwo homologacji i już odpowiedni urzędnicy wprowadzą zmiany w papierach


jednak nie wiesz co gadasz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: konrad » niedziela, 9 lis 2014, 22:20

KONZIO pisze:.... jakos nie czuje klimatu....


Wiesz, u mnie na budowie dziwnym trafem całkiem sporo jest niewiadówek, jak myślisz dlaczego ?

Laminat jest dużo trwalszy niż nasze sandwicze, a ew naprawa jest prosta i daje niezłe efekty
i wiem co piszę, bo naprawiałem niewiadkę i naprawiam hobby

przy laminacie chlapniesz żywicą, dasz trochę maty i już jest sztywno, można to zrobić na kempingu podczas wyjazdu
(nawet są specjalne zestawy naprawcze ;))
w sandwiczach już tak fajnie nie ma

mam sandwicza bo niewiadka była za mała, nie ma WC, lodówki, trumy ... a dołożenie tego co mam w hobby
prawie zrównało by ich ceny, gratisie mam łazienkę i salon ;)

i oczywiście cena, za 2-3tyś można kupić niewiadkę w którą włożysz może kolejny 1kzł i jeździsz kilka lat
kup coś zachodniego za 4tyś czym pojeździsz 5lat bez grubszych remontów ?

a najlepsze że niewiadki się dalej sprzedają i to po tylu latach praktycznie w niezmienionej formie :roll:

wiesz że hobby też robiło laminat ? co prawda był to sandwicz, ale oparty na laminacie i to kamper
Obrazek
Obrazek
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: konrad » niedziela, 9 lis 2014, 22:21

chris_666 pisze:
zoja pisze: Nie, nie. Tak nie można!
Przeprowadź badania techniczne, uzyskaj dopuszczenie do ruchu, albo lepiej świadectwo homologacji i już odpowiedni urzędnicy wprowadzą zmiany w papierach


jednak nie wiesz co gadasz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:



no co Ty nie dasz rady ? 8)
zwłaszcza świadectwo homologacji to pikuś, wydają w sklepach ze sprzętem karawaningowym od ręki :wink:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: Sens zakupu NIewiadówki

Postautor: chris_666 » niedziela, 9 lis 2014, 22:48

konrad pisze:no co Ty nie dasz rady ? 8)
zwłaszcza świadectwo homologacji to pikuś, wydają w sklepach ze sprzętem karawaningowym od ręki :wink:


byłem w takim sklepie - karawan, trumna, wieńce - wszystko było ale z homo to tylko właściciel niepewnie wyglądał :lol:

żeby zrobili normalne warunki na rejestrację SAMa to już dawno bym to przeskoczył :D


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości