Mi też łazi po głowie ale kamper
 
 Kuba nic pochopnie, daj sobie trochę czasu bo to se ne wrati

 
 
kooba pisze:Chodzą mi złe myśli po głowie... Staram się je odgonić, ale one cały czas wracają i mówią, że może większa przyczepa będzie fajniejsza.
Tylko czy na tę znajdzie się ktoś chętny? Nawet jak po kosztach to tanio nie będzie...
Benior pisze:Mi też łazi po głowie ale kamper



jahazo pisze:Benior pisze:Mi też łazi po głowie ale kamper
Moi znajomi zamienili ostatnio kampera na przyczepę. Pytam ich: jak to, po co, dlaczego?
A oni spokojnie odpowiadają, że jest jeden, dla nich bardzo ważny argument, że nawet holując przyczepę, na miejscu są bardziej niezależni, bo maja samochód do dyspozycji.
 Na razie nie ma wielkiego sensu utrzymywać kolejny samochód, no chyba że będzie to taki którym bym dojeżdżał do pracy. Szukam optymalnej zabudowy na busa wielkości trafic/talento/custom. Sprzedam ixa i będę śmigał busem
 Na razie nie ma wielkiego sensu utrzymywać kolejny samochód, no chyba że będzie to taki którym bym dojeżdżał do pracy. Szukam optymalnej zabudowy na busa wielkości trafic/talento/custom. Sprzedam ixa i będę śmigał busem  
kooba pisze:Chodzą mi złe myśli po głowie... Staram się je odgonić, ale one cały czas wracają i mówią, że może większa przyczepa będzie fajniejsza.
Tylko czy na tę znajdzie się ktoś chętny? Nawet jak po kosztach to tanio nie będzie...
 . Wypożyczyłem kiedyś dużą przyczepę. Miała DMC chyba z 1500. Dwie sypialnie + łazienka. Spędziliśmy w niej 3 tygodnie w jednym miejscu. Nigdy nie rozstawiłem przedsionka bo mnie to przerastało. Za ciężko, za wysoko, zbyt skomplikowane. Teraz spędziłem 18 dni tygodni w 132 zmieniając 3 x miejsce. Za każdym razem rozkładanie i składanie przedsionka.
. Wypożyczyłem kiedyś dużą przyczepę. Miała DMC chyba z 1500. Dwie sypialnie + łazienka. Spędziliśmy w niej 3 tygodnie w jednym miejscu. Nigdy nie rozstawiłem przedsionka bo mnie to przerastało. Za ciężko, za wysoko, zbyt skomplikowane. Teraz spędziłem 18 dni tygodni w 132 zmieniając 3 x miejsce. Za każdym razem rozkładanie i składanie przedsionka. A to dlatego że wielkość przyczepy to jedno a jej rozplanowanie to drugie. Dwie duże sypialnie niewiele dają. A z kibli i tak człowiek stara się korzystać na miejscu bo potem latanie z "g." w pojemniku to siermięga. W przypadku małej przyczepy, jeżeli już bardzo potrzebujesz to możesz rozstawić namiocik z kibelkiem - no ale wiadomo, więcej roboty.
 A to dlatego że wielkość przyczepy to jedno a jej rozplanowanie to drugie. Dwie duże sypialnie niewiele dają. A z kibli i tak człowiek stara się korzystać na miejscu bo potem latanie z "g." w pojemniku to siermięga. W przypadku małej przyczepy, jeżeli już bardzo potrzebujesz to możesz rozstawić namiocik z kibelkiem - no ale wiadomo, więcej roboty. Drednot pisze: No i przegląd co roku, ale to ponoć nie jest jakieś skomplikowane, choć pewnie z pół dnia trzeba poświęcić.

reflexes pisze:... dojrzałem do tego, że w przyczepie musi być w pełni funkcjonalna łazienka
... brzydziłem się wejść do łazienek. Dorosły sobie poradzi ale z dzieciakami gorzej




 Więc żeby się nie cofać to w przyczepie cały czas się dzieje (może nie tak spektakularnie jak przy remoncie) tylko jakoś pisać nie ma kiedy.
 Więc żeby się nie cofać to w przyczepie cały czas się dzieje (może nie tak spektakularnie jak przy remoncie) tylko jakoś pisać nie ma kiedy.

 Dociążyłem przyczepę 10 metrami miedzi 4mm2 żeby przenieść akumulator na tył przyczepy, ale na haku zrobiło się idealnie
 Dociążyłem przyczepę 10 metrami miedzi 4mm2 żeby przenieść akumulator na tył przyczepy, ale na haku zrobiło się idealnie 

 Co przy 10A regulatorze powoduje wyłączenie zasilania w przyczepie.
 Co przy 10A regulatorze powoduje wyłączenie zasilania w przyczepie.




Victus pisze:prekarium
 
   
  

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości