Nie wiem jak Wy ale ja budę myję kilka razy w sezonie i nie jest to żadna wielka robota jak wie się jak to zrobić
. Raz albo dwa szoruję tak porządnie, a między wyjazdami tak z grubsza. Od pewnego dobrego kolegi, który miał prawie identyczną Chateau jak moja i zdarzyło się kiedyś tak, że stał obok mnie swoją piękną lśniącą przyczepką dowiedziałem się, że do mycia najlepiej używać środka o nazwie Dimer. Ja co prawda Dimera nie znalazłem ale w czeluściach internetu znalazłem, że to to samo co
Diper z firmy K2. Jest to tzw. aktywna piana i myje przyczepę genialnie. Na tyle genialnie, że na swojej zmyłem część ozdobnych pasków, bo zrobiłem zbyt mocno stężoną mieszanką więc trzeba uważać i sprawdzić jaki to będzie miało wpływ na laminat. Przyczepa po tym zabiegu nabrała nowego blasku, a wcale nie wymagało to wiele pracy. Później dla potrzymania efektu od czasu do czasu myłem tymże Diperem ale już zdecydowanie bardziej rozcieńczonym (instrukcja na etykiecie). Teraz od tego samego kolegi wraz z Adrianną otrzymałem poradę, żeby myć ją środkiem o nazwie
Megilo. Jeszcze nie testowałem ale Adrianna wygląda jak nowa więc myślę, że działa
.