N126E Remont v4 - Miron
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Chyba już wiem gdzie może być przyczyna mniejszego płomienia.
Na szybko założyłem reduktor na 37mbar.
bo taki akurat miałem żeby sprawdzić czy działa.
Z tabliczki znamionowej lodówki odczytałem, że będzie potrzebny 50mbar.
Na szybko założyłem reduktor na 37mbar.
bo taki akurat miałem żeby sprawdzić czy działa.
Z tabliczki znamionowej lodówki odczytałem, że będzie potrzebny 50mbar.
Re: N126E Remont v4 - Miron
U Krzycha62 od 2017 roku zamontowana jest lodówka 50 mbar a pędzona reduktorem 37 i mimo mniejszego płomienia i tak chłodzi bardzo dobrze. To chyba zależy nie tylko od jego wielkości ale też od ogólnej kondycji układu.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Dokładnie tak, tylko że na grzałce elektrycznej się szybciej zagrzał układ i mroziła dobrze.
Czy na gazie wobec tego jest mniej wydajna?
Czy na gazie wobec tego jest mniej wydajna?
Re: N126E Remont v4 - Miron
Z moich obserwacji to pracując na gazie chłodzą lepiej.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3941
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N126E Remont v4 - Miron
Miron EZD pisze:Dokładnie tak, tylko że na grzałce elektrycznej się szybciej zagrzał układ i mroziła dobrze.
Czy na gazie wobec tego jest mniej wydajna?
Na gazie powinna być wydajniejsza
Moja póki była sprawna zdecydowanie lepiej pracowała na gazie.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Badanie tematu zakończone, zatem mogę pokazać kolegom co udało mi się zdobyć za przysłowiowe śmieszne pieniądze.
Sprzęt używany wyciągnięty ze starej przyczepy kempingowej kolegi, który chciał się pozbyć kłopotu.
Jak już wiadomo, lodówka Electrolux typ RM200B zasilana 230V/12V /Gaz.
w stanie ogólnym zadowalającym, wymagającym ogólnego kompleksowego remontu
Jak widać na zdjęciach, lodówka trochę zaniedbana, jednak najważniejsze jest to,
że działa na wszystkich mediach i dość dobrze chłodzi.
Następny sprzęt to piecyk truma:
z trumaventem, niestety w wersji na 230volt...
do tego trochę dodatkowych klamotów:
Teraz czas na remont tego wszystkiego, który już się zaczął.
Oczywiście brakuje kilku elementów wyposażenia, których nie było wcześniej.
Brakowało na przykład pokrętła do sterownika trumaventa, jednak od czego mamy nasze forum
i wspaniałych ludzi gotowych do pomocy w takich przypadkach, dzięki Karol (Karolus) za przesłany sterownik.
Teraz tylko zakasać rękawy, szukać brakujących części i remontować
Dalsze szczegóły w następnych wątkach remontowo-zakupowych.
Sprzęt używany wyciągnięty ze starej przyczepy kempingowej kolegi, który chciał się pozbyć kłopotu.
Jak już wiadomo, lodówka Electrolux typ RM200B zasilana 230V/12V /Gaz.
w stanie ogólnym zadowalającym, wymagającym ogólnego kompleksowego remontu
Jak widać na zdjęciach, lodówka trochę zaniedbana, jednak najważniejsze jest to,
że działa na wszystkich mediach i dość dobrze chłodzi.
Następny sprzęt to piecyk truma:
z trumaventem, niestety w wersji na 230volt...
do tego trochę dodatkowych klamotów:
Teraz czas na remont tego wszystkiego, który już się zaczął.
Oczywiście brakuje kilku elementów wyposażenia, których nie było wcześniej.
Brakowało na przykład pokrętła do sterownika trumaventa, jednak od czego mamy nasze forum
i wspaniałych ludzi gotowych do pomocy w takich przypadkach, dzięki Karol (Karolus) za przesłany sterownik.
Teraz tylko zakasać rękawy, szukać brakujących części i remontować
Dalsze szczegóły w następnych wątkach remontowo-zakupowych.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Szczegółów ciąg dalszy. Na pierwszy plan wysunął się piecyk Truma.
Całość została rozebrana na poszczególne podzespoły oraz wyczyszczona i odnowiona.
Korpus pieca został poddany piaskowaniu, tak samo jak inne elementy, które wymagały oczyszczenia i ponownego pomalowania.
Do piecyka trafił także nowy iskrownik zasilany napięciem 12 volt.
Stary oryginalny "zundautomat" na baterie 1,5 volt potrafił walnąć czasami focha i tracił iskrę, nowy jest niezawodny jak do tej pory.
Także obudowa piecyka została opiaskowana i dostała nowy dwukolorowy lakier piecowy.
Tak przy okazji, jak widać na zdjęciach brakuje znaczka z nazwą i modelem pieca: Trumatic SL 3002.
Jeśli ktoś z forumowiczów ma taki na zbyciu, chętnie odkupię.
Całość została rozebrana na poszczególne podzespoły oraz wyczyszczona i odnowiona.
Korpus pieca został poddany piaskowaniu, tak samo jak inne elementy, które wymagały oczyszczenia i ponownego pomalowania.
Do piecyka trafił także nowy iskrownik zasilany napięciem 12 volt.
Stary oryginalny "zundautomat" na baterie 1,5 volt potrafił walnąć czasami focha i tracił iskrę, nowy jest niezawodny jak do tej pory.
Także obudowa piecyka została opiaskowana i dostała nowy dwukolorowy lakier piecowy.
Tak przy okazji, jak widać na zdjęciach brakuje znaczka z nazwą i modelem pieca: Trumatic SL 3002.
Jeśli ktoś z forumowiczów ma taki na zbyciu, chętnie odkupię.
Re: N126E Remont v4 - Miron
Doktor Kamper ma konkurencję i to z górnego C! Brawo Ty. Solidna i kompleksowa odbudowa.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Szczerze, to nie kojarzę tego doktorka, coś tam słyszałem, coś tam widziałem... muszę zapoznać się z tematem
Znam za to kilku docentów z naszego forum...
A tak ogólnie to dziękuję za słowa uznania Panie Profesorze, to wielkie wyróżnienie dla garażowego Mirka mechanika.
Znam za to kilku docentów z naszego forum...
A tak ogólnie to dziękuję za słowa uznania Panie Profesorze, to wielkie wyróżnienie dla garażowego Mirka mechanika.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Ogrzewanie ogarnięte, a więc czas zabrać się za chłodzenie.
Lodówka została rozebrana na części pierwsze. To co nadawało się jeszcze do dalszego użytkowania zostało wyczyszczone,
co należało pomalować, zostało pomalowane.
Wszystkie podzespoły lodówki były sprawne, mam tu na myśli grzałkę 230V, grzałkę 12V, palnik gazowy wraz z całym systemem sterowania.
Jednak przy montażu kilka elementów zostanie zastąpiona innymi częściami.
Zmienione zostanie sterowanie grzałkami.
Byłem szczerze zdziwiony, że grzałka 12V działała bez żadnego termostatu, po prostu wyłącznik na panelu sterowania i to wszystko.
Termostat mechaniczny sterował tylko grzałką 230V. Nie wiem czy tak powinno być? Instalacja wyglądała na oryginalną.
Przy ponownym podłączeniu instalacji grzewczej mam zamiar zastosować elektroniczny termostat tak aby obie grzałki były
załączane właśnie przez niego.
Do wymiany poszły drzwi lodówki, ponieważ oryginalne nie nadawały się do dalszego użytkowania z racji zniszczonych ceowników
aluminiowych okalających rant drzwi.
Dlatego też wykonałem nowe drzwi z płyty PUR na który została naklejona oryginalna płyta czołowa oklejona blachą aluminiową.
Na kant drzwi zamontuje nowe ceowniki aluminiowe.
Wygląda to mniej więcej tak:
Teraz jeszcze coś co dodatkowo pozwoliłem sobie wykonać, myślę że nikt przede mną tego na forum nie robił,
przynajmniej kiedy przeszukiwałem tematy o lodówkach, nie zauważyłem.
Chciałbym przedstawić fotorelację z przebiegu testu chłodzenia mojej lodówki wykonanej w podczerwieni.
Tak oto test zaczął się o godzinie 16:42, temperatura startowa 11'C
Grzałka po 2 minutach miała temperaturę około 70'C
Półka zamrażalnika po 8 minutach miała temperaturę około 15'C
Skraplacz po 34 minutach osiągnął temperaturę 25'C
Na palniku w tym samym czasie było juź 146'C
Docelowo po około 70 minutach udało się osiągnąć na półce zamrażalnika temperaturę -14,7'C
Natomiast na samej rurce zamrażalnika temperatura osiągnęła -24,5'C
Na tym test zakończyłem. Nie wiem czy dalsze chłodzenie obniżyło by jeszcze temperaturę.
Dla mnie -24'C to wystarczający wynik testu, osiągnięty w czasie około 1 godziny w lodówce bez drzwiczek,
na grzałce 230V włączonej bez otuliny z wełny.
Dlatego zastanawia mnie teraz, bo czytając nasze forum, niektórzy koledzy pisali, że lodówkę absorpcyjną trzeba
bardzo długo schładzać aby osiągnęła niską temperaturę w środku , nawet wspominali coś o całej nocy chłodzenia.
Ponieważ na jednego posta nie wchodzi więcej jak 10 zdjęć, jeśli temat wzbudzi zainteresowanie, chciałbym
pokazać jak rozchodzi się temperatura w separatorze, delfegmatorze i skraplaczu.
Być może rzuci to nowe światło na dodatkowe chłodzenie skraplacza poprzez wentylatorki.
Na razie tyle, reszta w następnym wątku...
Lodówka została rozebrana na części pierwsze. To co nadawało się jeszcze do dalszego użytkowania zostało wyczyszczone,
co należało pomalować, zostało pomalowane.
Wszystkie podzespoły lodówki były sprawne, mam tu na myśli grzałkę 230V, grzałkę 12V, palnik gazowy wraz z całym systemem sterowania.
Jednak przy montażu kilka elementów zostanie zastąpiona innymi częściami.
Zmienione zostanie sterowanie grzałkami.
Byłem szczerze zdziwiony, że grzałka 12V działała bez żadnego termostatu, po prostu wyłącznik na panelu sterowania i to wszystko.
Termostat mechaniczny sterował tylko grzałką 230V. Nie wiem czy tak powinno być? Instalacja wyglądała na oryginalną.
Przy ponownym podłączeniu instalacji grzewczej mam zamiar zastosować elektroniczny termostat tak aby obie grzałki były
załączane właśnie przez niego.
Do wymiany poszły drzwi lodówki, ponieważ oryginalne nie nadawały się do dalszego użytkowania z racji zniszczonych ceowników
aluminiowych okalających rant drzwi.
Dlatego też wykonałem nowe drzwi z płyty PUR na który została naklejona oryginalna płyta czołowa oklejona blachą aluminiową.
Na kant drzwi zamontuje nowe ceowniki aluminiowe.
Wygląda to mniej więcej tak:
Teraz jeszcze coś co dodatkowo pozwoliłem sobie wykonać, myślę że nikt przede mną tego na forum nie robił,
przynajmniej kiedy przeszukiwałem tematy o lodówkach, nie zauważyłem.
Chciałbym przedstawić fotorelację z przebiegu testu chłodzenia mojej lodówki wykonanej w podczerwieni.
Tak oto test zaczął się o godzinie 16:42, temperatura startowa 11'C
Grzałka po 2 minutach miała temperaturę około 70'C
Półka zamrażalnika po 8 minutach miała temperaturę około 15'C
Skraplacz po 34 minutach osiągnął temperaturę 25'C
Na palniku w tym samym czasie było juź 146'C
Docelowo po około 70 minutach udało się osiągnąć na półce zamrażalnika temperaturę -14,7'C
Natomiast na samej rurce zamrażalnika temperatura osiągnęła -24,5'C
Na tym test zakończyłem. Nie wiem czy dalsze chłodzenie obniżyło by jeszcze temperaturę.
Dla mnie -24'C to wystarczający wynik testu, osiągnięty w czasie około 1 godziny w lodówce bez drzwiczek,
na grzałce 230V włączonej bez otuliny z wełny.
Dlatego zastanawia mnie teraz, bo czytając nasze forum, niektórzy koledzy pisali, że lodówkę absorpcyjną trzeba
bardzo długo schładzać aby osiągnęła niską temperaturę w środku , nawet wspominali coś o całej nocy chłodzenia.
Ponieważ na jednego posta nie wchodzi więcej jak 10 zdjęć, jeśli temat wzbudzi zainteresowanie, chciałbym
pokazać jak rozchodzi się temperatura w separatorze, delfegmatorze i skraplaczu.
Być może rzuci to nowe światło na dodatkowe chłodzenie skraplacza poprzez wentylatorki.
Na razie tyle, reszta w następnym wątku...
Re: N126E Remont v4 - Miron
Jak to czytam to tylko jeden obraz mam przed oczami...
Post petarda!
Post petarda!
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Niezapomniani Panowie A.Kurek i Z.Kamiński z Sondy.
Dzięki za porównanie, z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że wiedzą nie dorastam do zelówek tych Panów.
Szkoda tylko, że nie ma Ich już wśród nas, zbyt wcześnie odeszli (42 l.)
Na tych programach nasze pokolenie się wychowywało, należy także wspomnieć p. Adama Słodowego.
Myślę, że częściowo dzięki Nim, wiedzy którą nam przekazali, tworzymy także nasze przyczepy, bo mamy do tego
przekonanie, że coś da się zrobić, nieraz z niczego i na przekór niedowiarkom.
Dzięki za porównanie, z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że wiedzą nie dorastam do zelówek tych Panów.
Szkoda tylko, że nie ma Ich już wśród nas, zbyt wcześnie odeszli (42 l.)
Na tych programach nasze pokolenie się wychowywało, należy także wspomnieć p. Adama Słodowego.
Myślę, że częściowo dzięki Nim, wiedzy którą nam przekazali, tworzymy także nasze przyczepy, bo mamy do tego
przekonanie, że coś da się zrobić, nieraz z niczego i na przekór niedowiarkom.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3941
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: N126E Remont v4 - Miron
Miron EZD pisze:...
Na tym test zakończyłem. Nie wiem czy dalsze chłodzenie obniżyło by jeszcze temperaturę.
Dla mnie -24'C to wystarczający wynik testu, osiągnięty w czasie około 1 godziny w lodówce bez drzwiczek,
na grzałce 230V włączonej bez otuliny z wełny.
Dlatego zastanawia mnie teraz, bo czytając nasze forum, niektórzy koledzy pisali, że lodówkę absorpcyjną trzeba
bardzo długo schładzać aby osiągnęła niską temperaturę w środku , nawet wspominali coś o całej nocy chłodzenia...
Według mnie bardzo dobry wynik.
Moja potrzebowała spoooro więcej czasu, żeby osiągnąć zadawalającą temperaturę.
Myślę, że po części ma na to wpływ zużycie sprzętu oraz chyba troszkę różnice w konstrukcji
Zauważyłem, że np. Dometic ma sporo większą chłodniczkę niż Waeco, którą miałem.
- popiolekpolska
- Fanklubowicz
- Posty: 465
- Rejestracja: piątek, 1 lip 2016, 00:47
- Lokalizacja: Czeladź
Re: N126E Remont v4 - Miron
Miron EZD pisze:Byłem szczerze zdziwiony, że grzałka 12V działała bez żadnego termostatu, po prostu wyłącznik na panelu sterowania i to wszystko.
Termostat mechaniczny sterował tylko grzałką 230V. Nie wiem czy tak powinno być? Instalacja wyglądała na oryginalną.
W starszych lodówkach tak było. 12V bezpośrednio, 230 V przez termostat, a gaz przez sam zawór lub zawór z termostatem.
Pięknie wykonana prezentacja.
N126e 1983
N126n 1988 -ex
N132L 1984
N126n 1988 -ex
N132L 1984
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: N126E Remont v4 - Miron
Remontu lodówki ciąg dalszy...
Aby odmłodzić trochę już leciwą lodówkę, postanowiłem lekko zmienić jej wygląd i sposób sterowania.
Z kątownika aluminiowego 40x40 wykonałem panel sterujący, który przykręciłem do górnej części lodówki.
Tradycyjnie od lewej, włączniki grzałek.
Zamiast oryginalnego mechanicznego termostatu zastosowałem elektroniczny, z wyświetlaczem i mnóstwem dodatkowych
funkcji do zastosowania w chłodnictwie.
Niebieski włącznik służy do uruchamiania dodatkowych wentylatorów.
W zamian mechanicznego iskrownika, będzie uruchamiany białym przyciskiem iskrownik elektroniczny zasilany napięciem 12 volt.
Sterowanie gazowe zostało bez zmian.
Aby wygląd odpowiadał wcześniej wykonanemu frontowi drzwi, reszta elementów, tj. panel i boki lodówki również zostały oklejone
karbowaną blachą aluminiową.
Tak więc cała lodówka trochę będzie kanciastą wersją przyczepy airstream
Trochę elektryki...
Wentylatorki do chłodzenia, tu założone w celach testowych, docelowo wylądują na kratce wentylacyjnej przyczepy.
Czas na próby chłodzenia. Test zacząłem w temperaturze 11,5'C wewnątrz lodówki.
Czujnik od termoregulatora umieściłem w tym samym miejscu, w którym była sonda od mechanicznego regulatora,
a więc za radiatorem.
Początkowo na samej grzałce 230 volt schodziłem coraz niżej z temperaturą.
By osiągnąć temperaturę -14.1'C
Po czym, odpaliłem palnik gazowy na którym udało sie osiągnąć temperaturę -19,5'C
Płomień, który na początku wydawał mi się zbyt mały na reduktorze 37mbar dawał sobie dzielnie radę ze schłodzeniem lodówki.
Jestem zadowolony z przebiegu testów z nowym sterowaniem oraz wyników chłodzenia jaki osiągnęła lodówka.
Musze jeszcze dodać, że teraz obie grzałki są sterowane poprzez termostat.
W oryginale grzałka 12 volt załączana była tylko poprzez włącznik bez możliwości regulacji temperatury.
C.D.N
Aby odmłodzić trochę już leciwą lodówkę, postanowiłem lekko zmienić jej wygląd i sposób sterowania.
Z kątownika aluminiowego 40x40 wykonałem panel sterujący, który przykręciłem do górnej części lodówki.
Tradycyjnie od lewej, włączniki grzałek.
Zamiast oryginalnego mechanicznego termostatu zastosowałem elektroniczny, z wyświetlaczem i mnóstwem dodatkowych
funkcji do zastosowania w chłodnictwie.
Niebieski włącznik służy do uruchamiania dodatkowych wentylatorów.
W zamian mechanicznego iskrownika, będzie uruchamiany białym przyciskiem iskrownik elektroniczny zasilany napięciem 12 volt.
Sterowanie gazowe zostało bez zmian.
Aby wygląd odpowiadał wcześniej wykonanemu frontowi drzwi, reszta elementów, tj. panel i boki lodówki również zostały oklejone
karbowaną blachą aluminiową.
Tak więc cała lodówka trochę będzie kanciastą wersją przyczepy airstream
Trochę elektryki...
Wentylatorki do chłodzenia, tu założone w celach testowych, docelowo wylądują na kratce wentylacyjnej przyczepy.
Czas na próby chłodzenia. Test zacząłem w temperaturze 11,5'C wewnątrz lodówki.
Czujnik od termoregulatora umieściłem w tym samym miejscu, w którym była sonda od mechanicznego regulatora,
a więc za radiatorem.
Początkowo na samej grzałce 230 volt schodziłem coraz niżej z temperaturą.
By osiągnąć temperaturę -14.1'C
Po czym, odpaliłem palnik gazowy na którym udało sie osiągnąć temperaturę -19,5'C
Płomień, który na początku wydawał mi się zbyt mały na reduktorze 37mbar dawał sobie dzielnie radę ze schłodzeniem lodówki.
Jestem zadowolony z przebiegu testów z nowym sterowaniem oraz wyników chłodzenia jaki osiągnęła lodówka.
Musze jeszcze dodać, że teraz obie grzałki są sterowane poprzez termostat.
W oryginale grzałka 12 volt załączana była tylko poprzez włącznik bez możliwości regulacji temperatury.
C.D.N
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości