
Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Fajnie wygląda, pogratulować 
			
									
									
						
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
No a ja na przekór jak zawsze. Nie powiem że jest brzydka bo nie jest, ale sówki to były sówki, jedyne i oryginalne. Taką różę wiatrów można spotkać na co drugim kamperze i wielu przyczepach. Szkoda że zmieniliście image. Tamten mi bardziej do Was pasował.
			
									
									 Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej:  Knaus Sport 400 LK ,  Adria Unica 5204 ,  Chateau Cantara 908  i  N126n 
						- 
				cyran'o
- Fanklubowicz 
- Posty: 477
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Nie powiem przyczepa fajna, ciekawa, ale nijak nie wpisuje się w hasło, kwasowy sen pijanego rysownika. Tamta była bardziej spersonalizowana, że się tak wyrażę, bardziej pod Was 
			
									
									
						
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Macie trochę racji ale ja tam lubię ten motyw, choć faktycznie jest często spotykany. Będę bronił bo podobny mam na aucie 
			
									
									
						
- 
				cyran'o
- Fanklubowicz 
- Posty: 477
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Motyw jest spoko ale z artystów stali się zwykłymi podróżnikami 
			
									
									
						
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
RAFALSKI pisze:Macie trochę racji ale ja tam lubię ten motyw, choć faktycznie jest często spotykany. Będę bronił bo podobny mam na aucie
I u mnie zawita wkrótce.
Z majfrendami nie wygrasz
 . Idą na ilość
. Idą na ilość  .
.- 
				Florida_blue
- Fanklubowicz 
- Posty: 345
- Rejestracja: poniedziałek, 9 kwie 2018, 23:53
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Motyw motywem, ale złotym Hammeritem nie malują  I efektu burzy piaskowej nie ma.
 I efektu burzy piaskowej nie ma.
			
									
									
						 I efektu burzy piaskowej nie ma.
 I efektu burzy piaskowej nie ma.- 
				sookinsyn
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Dobra dobra. Zaraz lecę i pierdyknę sówki 
A tak poważnie, celowo został wybrany neutralny wzór - tamten był niestety nie do odtworzenia, a w przypadku tego przyczepa jest łatwiej zbywalna. Niemniej dziękujemy bardzo za słowa uznania i krytyki. Image pozostał bez zmian, co przypadkowo potwierdziliśmy parę dni temu na pewnym przydrożnym parkingu
			
									
									
						
A tak poważnie, celowo został wybrany neutralny wzór - tamten był niestety nie do odtworzenia, a w przypadku tego przyczepa jest łatwiej zbywalna. Niemniej dziękujemy bardzo za słowa uznania i krytyki. Image pozostał bez zmian, co przypadkowo potwierdziliśmy parę dni temu na pewnym przydrożnym parkingu

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
sookinsyn pisze:w przypadku tego przyczepa jest łatwiej zbywalna.
Czyli na handel szykujesz...

- 
				dzin1975
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Ale w celu  zachowania niepowtarzalności mógłbyś pająka domalować  Będę truł
  Będę truł 
			
									
									
						 Będę truł
  Będę truł 
- 
				sookinsyn
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Sam się odciśnie następnym razem.
			
									
									
						- 
				sookinsyn
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Niestety, pewien etap naszego karawaningowego życia dobiegł końca. Wina leży w 100% po stronie Romlasa i jego, a teraz już naszej grazielli. Tak więc w dniu dzisiejszym złota a skromna odjechała w stronę stolycy z nowym właścicielem. Trochę smutno, ale nowe wyzwanie czeka cierpliwie u Tomka w Siamoszycach...
							
			
									
									
						Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
sookinsyn pisze:Niestety, pewien etap naszego karawaningowego życia dobiegł końca. Wina leży w 100% po stronie Romlasa i jego, a teraz już naszej grazielli. Tak więc w dniu dzisiejszym złota a skromna odjechała w stronę stolycy z nowym właścicielem. Trochę smutno, ale nowe wyzwanie czeka cierpliwie u Tomka w Siamoszycach...
Jednak. No cóż, coś się kończy, coś się zaczyna.
OCZY  Team
 Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
						 Team
 TeamNie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
- 
				Samoogon
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Patrzymy do przodu, nie w bok, nie w tył 
Na grazielli jest zdecydowanie więcej miejsca do zapisania, ogarniaj remont i w drogę, świat czeka
			
									
									
						
Na grazielli jest zdecydowanie więcej miejsca do zapisania, ogarniaj remont i w drogę, świat czeka

- tomcat
- Moderator 
- Posty: 4291
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu
Pozostałeś przy laminacie więc nie jest tak źle 
			
									
									
						
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości





