DziękujęCornBlumenBlau pisze:Wszystko wyprostowane
Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
JolaR pisze:No właśnie! Przecież cytowałam zoję! Nie wiem, jak to się stało, że Cię w to zamieszałam Przepraszam...reflexes pisze:Coś Ci się Jolu pokrzaczyło cytowanie To Zoja pisała, że ich okradziono, a nie ja.
Absolutnie nic się nie stało. Zwróciłem na to uwagę tylko po to żeby Maciek zrobił porządek i żeby została zachowana ciągłość wymiany opinii.
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
JolaR pisze:Coś takiego! Współczuję!
A właściwie, co jest przedmiotem zainteresowania takich złodziei?.. No bo pieniądze, aparaty, smartfony itp. mamy przecież ze sobą wychodząc na wycieczkę czy na plażę (tak sądzę...) Nie wiem, co mogłoby u mnie zainteresować złodziei? Garnki? Ciuchy? Butla gazowa? Może niektórzy mają telewizor lub laptopa? Może to?.. Czy to jest celem? Czy może też sama przyczepa? Zmartwiły mnie te informacje...
Zdarzenie miało miejsce na olbrzymim, pełnym ludzi i samochodów parkingu przy Carrefourze. Kiedy wróciliśmy z torbami pełnymi zakupów okazało się, że jedno koło w przyczepie (całkiem nowe zresztą) jest bez powietrza. Mąż zabrał się za wymianę, ja za pakowanie zakupów. Po chwili zatrzymał się przy nas młody człowiek z ofertą pomocy. W czasie, kiedy byliśmy zajęci wyborem języka konwersacji na stanowisko obok podjechał i odjechał inny samochód. Nasz rozmówca też się nagle zwinął. A samochodu zniknęła moja torebka z dokumentami i forsą. Bo oczywiście nie był zamknięty. Staliśmy przecież przy nim. Oczywiście nikt nic nie zauważył, łącznie z nami (byliśmy zdenerwowani) i łącznie z ochroną parkingu. Kradzież zgłosiliśmy Guardii Cyvil. Dalej podróżowaliśmy posługując się ich protokółem zamiast dokumentu tożsamości. W kole uszkodzony był tylko zaworek. To tyle gwoli przestrogi.
A synowi można pozazdrościć podróży. Na powtórkę z Turcji wciąż mamy ochotę, ale teraz to naprawdę zbyt duże ryzyko.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
przez zoja » Wt, 12 sty 2016, 11:19
(...)No właśnie i znowu kolejny kamyczek do mojego koszyka z wątpliwościami na temat wyjazdu do południowych Włoch. Wczoraj czytałam wpisy Niemców i Holendrów o włamaniach na parkingach przy stacjach metra do Rzymu i relację z wyjazdu kamperem w okolice Neapolu. Jego właściciele zwiedzali , opalali się na przemian, bo nie chcieli zostawać pojazdu bez opieki.
W Neapolu miałem okazję być kilka dni pod koniec listopada. Chodziliśmy dużo po mieście, jak też zwiedzaliśmy Pompeje, podziemia itd. Powiem tak: okazja czyni złodzieja... chodzi mi o to, że te ciasne uliczki i tłum są wymarzonym miejscem dla złodzieja/kieszonkowca i np. podręczny plecak nosiłem w ręku, a nie na ramieniu, a co bardziej cenne rzeczy po prostu zostawiałem w hotelu.
Czy odważyłbym się zamknąć przyczepę i iść w miasto? Chyba zdecydowanie nie. Włosi sa raczej zbyt wyluzowani, żeby nawet na kempingu przejmować się czyimś dobytkiem, mimo, że za to się płaci. Chyba tak samo jest na całym świecie, że turysta musi być "naciągnięty", lub wręcz okradziony. Podam przykład: gdy kupowałem drobiazgi dla rodziny na straganie ulicznym, handlarz bez problemu negocjował cenę w dół, ale gdy przyszło do wydawania reszty, to nagle zapomniał angielskiego i... troszkę mnie naciągnął. Na szczęście dało się to "wrzucić" w cenę i było do przyjęcia.
Na pocieszenie dodam jednak, że espresso kosztuje 0-8 do 1 eur, a pizza 3-5 eur. A pod wulkanem Solfatara i koło Pompejów są kempingi, zatem zwiedzajmy rozważnie, to nas chyba nie puszczą z torbami
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Czyli jednak nie kamper czy przyczepa są celem, ale raczej "zwykła" kradzież, czymkolwiek byśmy się poruszali... Myślę, że też mogłabym być łatwym łupem dla takich...zoja pisze:Zdarzenie miało miejsce na olbrzymim, pełnym ludzi i samochodów parkingu przy Carrefourze. Kiedy wróciliśmy z torbami pełnymi zakupów okazało się, że jedno koło w przyczepie (całkiem nowe zresztą) jest bez powietrza. Mąż zabrał się za wymianę, ja za pakowanie zakupów. Po chwili zatrzymał się przy nas młody człowiek z ofertą pomocy. W czasie, kiedy byliśmy zajęci wyborem języka konwersacji na stanowisko obok podjechał i odjechał inny samochód. Nasz rozmówca też się nagle zwinął. A samochodu zniknęła moja torebka z dokumentami i forsą. Bo oczywiście nie był zamknięty. Staliśmy przecież przy nim. Oczywiście nikt nic nie zauważył, łącznie z nami (byliśmy zdenerwowani) i łącznie z ochroną parkingu. Kradzież zgłosiliśmy Guardii Cyvil. Dalej podróżowaliśmy posługując się ich protokółem zamiast dokumentu tożsamości. W kole uszkodzony był tylko zaworek. To tyle gwoli przestrogi.
A czy ten problem z kołem łączycie z tą kradzieżą? To złodziej coś zmanipulowali przy kole, żeby odwrócić Waszą uwagę, czy też to przypadek, a oni "tylko" wykorzystali okazję?
I mam pytanie do wszystkich - czy słyszeliście o okradzeniu wnętrza przyczepy? O jakichś włamaniach? Czy coś oprócz pieniędzy (jeśli tam są) kradną złodzieje wtedy?
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Na karawaning.pl kiedyś czytałem jak ktoś opisywał, że się w nocy obudził, a tam intruz w przyczepie. Pogonił go, a rano w przedsionku znalazł portfel sąsiada. Sąsiad prawie dostał w trąbe ale sie okazało, że intruz najpierw był u niego właśnie, a później zgubił łup. Ja drzwi zamykam nawet jak idziemy całą familią pod prychol, a kasę i dokumenty noszę w biodrówce przed sobą. Na początku przygody z karawaningiem jak zostawaiałem budę na kempingu to przerzucałem do auta laptopa, aparat itp. Teraz raczej tego nie robię ale też pilnuję żeby nie zostawiać go na widoku.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
- pawlo fiona n126e
- Fanklubowicz
- Posty: 945
- Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
- Lokalizacja: Mielec
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
JolaR pisze:
I mam pytanie do wszystkich - czy słyszeliście o okradzeniu wnętrza przyczepy? O jakichś włamaniach? Czy coś oprócz pieniędzy (jeśli tam są) kradną złodzieje wtedy?
Okradziono kampera, na Chorwackiej autostradzie tutaj więcej http://forum.karawaning.pl/topic/20216-relacja-węgry-bośnia-czarnogóra-chorwacja/
-
- Fanklubowicz
- Posty: 471
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
JolaR pisze:Czyli jednak nie kamper czy przyczepa są celem, ale raczej "zwykła" kradzież, czymkolwiek byśmy się poruszali... Myślę, że też mogłabym być łatwym łupem dla takich...zoja pisze:Zdarzenie miało miejsce na olbrzymim, pełnym ludzi i samochodów parkingu przy Carrefourze. Kiedy wróciliśmy z torbami pełnymi zakupów okazało się, że jedno koło w przyczepie (całkiem nowe zresztą) jest bez powietrza. Mąż zabrał się za wymianę, ja za pakowanie zakupów. Po chwili zatrzymał się przy nas młody człowiek z ofertą pomocy. W czasie, kiedy byliśmy zajęci wyborem języka konwersacji na stanowisko obok podjechał i odjechał inny samochód. Nasz rozmówca też się nagle zwinął. A samochodu zniknęła moja torebka z dokumentami i forsą. Bo oczywiście nie był zamknięty. Staliśmy przecież przy nim. Oczywiście nikt nic nie zauważył, łącznie z nami (byliśmy zdenerwowani) i łącznie z ochroną parkingu. Kradzież zgłosiliśmy Guardii Cyvil. Dalej podróżowaliśmy posługując się ich protokółem zamiast dokumentu tożsamości. W kole uszkodzony był tylko zaworek. To tyle gwoli przestrogi.
A czy ten problem z kołem łączycie z tą kradzieżą? To złodziej coś zmanipulowali przy kole, żeby odwrócić Waszą uwagę, czy też to przypadek, a oni "tylko" wykorzystali okazję?
I mam pytanie do wszystkich - czy słyszeliście o okradzeniu wnętrza przyczepy? O jakichś włamaniach? Czy coś oprócz pieniędzy (jeśli tam są) kradną złodzieje wtedy?
Sposób z kołem i temu podobne nie są niczym nowym także w Polsce, to bardzo popularna metoda modyfikowana na wiele różnych sposobów której ofiarami w naszym kraju często padają turyści za wschodniej granicy.Myślę że kradną wszędzie i nic nie zastąpi czujności i zdrowego rozsądku.
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
JolaR pisze:Czyli jednak nie kamper czy przyczepa są celem, ale raczej "zwykła" kradzież, czymkolwiek byśmy się poruszali... Myślę, że też mogłabym być łatwym łupem dla takich...
A czy ten problem z kołem łączycie z tą kradzieżą? To złodziej coś zmanipulowali przy kole, żeby odwrócić Waszą uwagę, czy też to przypadek, a oni "tylko" wykorzystali okazję??
To było dla nas oczywiste, że koło uszkodzili złodzieje. No i oczywiście powinniśmy zamknąć samochód, zanim wdaliśmy się w rozmowę. Facet zresztą bredził, gadał w kółko to samo i nagle odjechał. Po prostu musiał nas zająć, żeby dać czas koledze na załatwienie sprawy.
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Z tej mapki wynika, że najgorzej powinno być we Włoszech
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
Czy można edytować wcześniejszy post? Chciałabym zmienić adres podanego bloga na http://plecakwspomnien.pl, bo w międzyczasie zmienił adres, a tamten już nie działa.
Edytowalem adres bloga - CBB
Edytowalem adres bloga - CBB
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
zoja pisze:JolaR pisze:Czyli jednak nie kamper czy przyczepa są celem, ale raczej "zwykła" kradzież, czymkolwiek byśmy się poruszali... Myślę, że też mogłabym być łatwym łupem dla takich...
A czy ten problem z kołem łączycie z tą kradzieżą? To złodziej coś zmanipulowali przy kole, żeby odwrócić Waszą uwagę, czy też to przypadek, a oni "tylko" wykorzystali okazję??
To było dla nas oczywiste, że koło uszkodzili złodzieje. No i oczywiście powinniśmy zamknąć samochód, zanim wdaliśmy się w rozmowę. Facet zresztą bredził, gadał w kółko to samo i nagle odjechał. Po prostu musiał nas zająć, żeby dać czas koledze na załatwienie sprawy.
To przypomina powszechne kradzieże na tzw. stłuczkę. Wysiadasz ocenić szkody i w tym czasie znikają z auta rzeczy i nie tylko.
Miałam kiedyś podopieczną, której były partner właśnie na stłuczkę porwał półtorarocznego synka z samochodu.
Re: Plany wakacyjne w kontekście sytuacji w Europie
zoja pisze:JolaR pisze:Czyli jednak nie kamper czy przyczepa są celem, ale raczej "zwykła" kradzież, czymkolwiek byśmy się poruszali... Myślę, że też mogłabym być łatwym łupem dla takich...
A czy ten problem z kołem łączycie z tą kradzieżą? To złodziej coś zmanipulowali przy kole, żeby odwrócić Waszą uwagę, czy też to przypadek, a oni "tylko" wykorzystali okazję??
To było dla nas oczywiste, że koło uszkodzili złodzieje. No i oczywiście powinniśmy zamknąć samochód, zanim wdaliśmy się w rozmowę. Facet zresztą bredził, gadał w kółko to samo i nagle odjechał. Po prostu musiał nas zająć, żeby dać czas koledze na załatwienie sprawy.
Dzisiejsi złodzieje mają sprzęt, który wychwyci czy jest w środku elektronika.
Dlatego nie zostawiać żadnych aparatów, laptopów, tabletów itp w środku pod naszą nieobecność. Nie wspomnę już o TV
Kolega jak pojechał do Pragi, to wyrwali mu ścianę w kamperze, dostali się do środka i ukradli laptopa.
Kradli, kradną i będą kraść.
https://gadzetomania.pl/26679,idealny-g ... samochodow
Ja na fb widziałem jak ktoś wstawił filmik i pokazne było urządzenie, które wysyła sygnał do kluczy z samochodu w domu właściciela i odbiera kod a potem już kolejnym urządzeniem otwierany jest samochód i złodzieje odjechali skradzionym samochodem w dosłownie minutę.
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/d ... aut/9e7h2h
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości